autorskie.wieza.org

beacon · Administratore

Dziadek prozac zaznajomił mnie ze swoją koncepcją ruszenia z e-zinem traktującym o autorkach. Oto jak wyobrażaliśmy sobie zawartość takiego pisemka:

1. Jakiśtam wstępniak
2. Mini-autorka, w całości lub wersji demo. Krótka, zwięzła i oryginalna, a o te u prozaca choćby nie trudno
3. Artykuły z serii "Jak pisać autorki", czyli porady, faq, takie tam tego
4. Felietonistyka, choćby "dlaczego ludzie robią autorki?", "co nas w nich urzeka?"

Czy Waszym zdaniem to dobry pomysł? Chętnie byście po coś takiego sięgnęli?

No i wreszcie:
Kto podjąłby się (ewentualnie) pisania do takiego czasopisma?? Przydaliby się tekściarze, ludzie od składu do PDF (ostatecznie mogę ja się tym zająć), graficy.

Zuhar · większy pożeracz systemów

W mojej opini taką rolę pełni Wieża Snów. I robi to dobrze. Pismo tylko o autorkach nie ma szans na dłuższą metę. Szkoda się rozdrabniać na więcej inicjatyw - lepiej rozwijać istniejące.

Craven · większy pożeracz systemów

Gość

tu dziadek prozac, autor pomyslu na zin.

w przeciwienstwie do WS, zin(robocza nazwa Crash Test, powiedzmy)
bylby specjalistyczny tylko i wylacznie o pisaniu autorek. dodatkowo
bylby wydawany czesciej niz Wieza Snow i o wiele krotszy, ok. nascie?
stron.

moj problem z wiaza snow polega, ze znajduje w niej jeden lub max dwa
artykuly na cale pismo. moge to zrozumiec, terminy cisna, normalne zycie
tez. trzeba czyms strony zajac.

przeformulowujac pytanie:

czy ktos bylby zainteresowany specjaliztycnzo-w duzej mierze
teoretycznym zinem

mozliwe sytuacje:

edycja i sklad dokumentow z uwzglednienie darmowych programow i rpg;

playtesty - pokazanie na przykladzie danej sesji, jak sie sprawdzaja
dane rozwiazania i pomysly;

galeria pomyslow na swiaty i gry z krotkimi ich opisami;

artykuly zwiazane z tworzeniem autorek - mozliwe budowanie swiata,
teoria rpg, inne jak, po co i dlaczego.

wreszcie miniautorka z wyjasnieniem autora, co chcial osiagnac
przez dane rozwiazania i dlaczego zaprojektowal w ten sposob;

recenzje autorek;

w miare kontakt z czytelnikami plus mozliwe dyskusje listowne
publikowane na lamach;

profil pisma jak widac by sie sporo roznil* od WS.

dziadek ja-prozac

*oczywiscie to tyko plany

Kanji · chodzący wśród autorek

Ja jestem za zrobieniem zina , zgadzam sie prawie w pelni z dziadkiem prozakiem , ja moge sie zajac dzialem robienia swiata .

beacon · Administratore

Prozac wszystko ładnie ujął. Ja osobiście jestem za takim profilowaniem i zawężeniem grupy docelowej.

Zuhar · większy pożeracz systemów

Chciałbym znaleźć coś taiego w zinie. Pytanie brzmi tylko, kto będzie czytał takie czasopismo. O nas nie pytam. My z ciekawości może i tak, chociaż i tak prędzej wszyscy skupią się na pisaniu.

Przeformułowując wypowiedź. Chętnie poczytam, takie artykuły. Powstaniu kolejnego zina o wąskiej specjalizacji jestem przeciwny. Wyjdą może ze trzy numery. Później w treści wszystko zacznie się powtarzać.

Ponadto. Skoro te artykuły nie powstały celem prezentacji np. w Wieży Snów, a mają powstać "specjalnie" do nowego zina, to śmiem twierdzić, że jest to słomiany zapał związany z nowym pomysłem. Po pierwszym numerze większości osób, które teraz się zdeklarują, nie będzie się chciało pisać.

Proponuję raczej numer specjalny Wieży Snów. Jeśli się sprawdzi będzie dość zapału i możliwości, to można myśleć o wydzieleniu tytułu. A tak jest to raczej marnowanie potencjału.

Magnes · ciągle nie ma czasu

Powiem tyle - nerwy mi puszczają jak czytam takie pierdoły. Przysyłajcie ludzie teksty do Wieży Snów i nie będzie problemów.
No, uspokoiłem się Mr. Green

.
Jeśli ktoś chce robić zina, to może lepiej żeby zajął się prowadzeniem odpowiedniego (dowolnie długiego, nawet z własną szatą graficzną!) działu w Wieży? Jeśli teksty o autorkach nie dochodzą na tyle gęsto i często, żeby mogło ich być w Wieży sporo, to jak ma ich być dość do częściej wydawanego pisma?
Numer specjalny Wieży: popieram, choć wolałbym widzieć teksty do samej Wieży, to naprawdę nic trudnego wysłać coś Wink

.
A smutne niestety jest to, że wątpię żeby kogoś autorki na tyle zainteresowały, żeby takie pisemko miało powodzenie. Jakoś małe zainteresowanie widzę - chociażby klęska nibykonkursu i zastój na podforach o autorkach (poza tym Very Happy

) w różnych miejscach to pokazuje...

beacon · Administratore

Zastój to inna kwestia. Admini niektórych for (czyt. Poltergeista) gonią np. jak się linki zamieszcza. Poza tym jak coś w fandomie umiera, to trzeba to wskrzesić.

Magnes · ciągle nie ma czasu

Fakt, gonienie za linki jest bezsensowne przy dyskusjach o systemach autorskich.

ja-prozac · większy pożeracz systemów

w moim przypadku problemem stal sie czas. ptraktuje weekend jako
odpoczynek, a w ciagu tygodnia wracam miedzy 6 a 8 wieczorem.

inna sprawa, ze wieza snow jestdla mnie pismem ogolnorpgowym
skupionym glownie na miesie przydatnym do sesji i dodawanie
kolejnego dzialu jeszcze bardziej spowoduje groch z kapusta.

macie jednak racje z kolejnym zinem. dlatego znowu troche zmienilem
konepcje i pewnie lepiej byloby stworzyc strone internetowa z artkulami o
autorkach. najlepiej od razu z forum. odpada problem lenistwa czytelnikow
(to ja musze zina sciagnac?) i sprawa jest mniej zobowiazujaca formalnie.

no i spokojnie moze sie pod tym podpisac wieza snow. przedrukowujac
pozniej artykuly w zinie. wilk syty i owca cala.

ja-prozac

Craven · większy pożeracz systemów

By nie mnożyć bytów ponad konieczną potrzebę to nie dość, że nie zakładałbym zinu, to również nie zakładałbym nowej strony. Jest Aleja Fantasy, jest Gobas. Jest gdzie pisać...

beacon · Administratore

GOBAS to baza systemów, a nie wortal..., a Aleja... hm, może faktycznie?

Magnes (wylogowało mnie) · Gość

Craven · większy pożeracz systemów

Śmieszy mnie określanie pisma ogólno rpgowego w którym miałyby dodatkowow być autorki grochem z kapustą Very Happy

Umówmy się, że nasz RPGowy światek nie jest jeszcze tak duży by wrzucanie do jednego worka rpgów komercyjnych i autorskich, czy fantasy i SF było robieniem grochu z kapustą Smile