autorskie.wieza.org

forum PRZENIESIONE na autorskie.wieza.org, proszę użyć opcji przypominania hasła tam

Forum autorskie.wieza.org Strona Główna -> Gry -> oj wyprztykam sie z pomyslow!? - gowno wpadło w wentylator
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
oj wyprztykam sie z pomyslow!? - gowno wpadło w wentylator
PostWysłany: 19:11, 16 09 2005
ja-prozac
większy pożeracz systemów

 
Dołączył: 22 Sie 2005
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: constantine jeziorna





no dobra, to mi na razie nie grozi, w zamian kolejny pomysl:

Gówno wpadło w wentylator RPG.
gra krótka, ale intensywna

Ta gra w sumie jest lekko zadłużona u poprzednich(Psy i DPGA)
i ma na celu jak najlepsze uchwycenie pewnej sytuacji/
przekazanie jej mechanicznie. Dlatego zawiera tylko podstawowy
szkielet scenariusza i nadaje się w sumie do jednostrzałów.

Założenie

Postacie są postawione w ekstremalnej i pogarszającej się sytuacji,
starając się jakoś z niej wybrnąć.

Inspiracje to filmy katastroficzne, survival horror,
czy inne jak Pieskie popołudnie(b. dobry film, polecam), DOA...

Podstawowe zasady

Wszyscy ustalaja, jaki jest ogólny problem:
czy postacie są zadłużone u brutalnego i niecierpliwego gangstera,
czy są w zatopionym samolocie i musza sie wydostać,
napadli na bank i teraz siedzą w budynku otoczeni przez policje,
są na statku kosmicznym i coś ich zabija, a sam statek powoli przestaje dzialać.


Każdy gracz określa swój osobisty problem:
koles zadluzony u gangstera ma zone chora na raka
kobieta w zatopionym samolocie ma klaustrofobie
bandyta ma problemy z agresja


Każdy z graczy ma 10 punktów spokoju, jeśli je straci, wypada z gry.

Mechanika

Jest jedna ogólna trudność (myślę, że będzie to powiedzmy 4 - 5)
i rośnie ona o 1 co 15 - 30 minut gry, zależnie od założonego wcześniej
czasu.

Gracz rzuca tyloma k10, ile wydał Spokoju. Wybiera jedną i jeśli
na tej kości jest wynik wyższy niz trudność, to akcja się udała.

Jeśli na kilku kościach powtórzyła się dana liczba, to za każdą dodatkową
kość rośnie o 1(na 3 kościach wypadła 6, wynik to 8).

Jeśli się nie uda, gracz traci wydany Spokój, chyba że woli podniesienie
poziomu trudności(przypominam - dla wszystkich), a mg opisuje jak tym
razem gowno wpadlo w wentylator.

Koles jedzie samochodem z pracy i zatrzymuje sie w korku, gdy
do jego samochodu wpycha sie dwoch bandytów i "przypomina" o dlugu.
To dopiero początek(trudność - 5) i jeśli graczowi wyjdzie to się jakoś
ich pozbędzie. Jeśli nie, to pewnie wyrzucą go z samochodu i nim
odjadą jako spłata odsetek i "szkód moralnych" gangstera.
Dodatkowo gangster już dla nikogo nie będzie pobłażliwy


Akcja udana daje punkty sukcesu, ktore gracz moze poświecic
na tymczasowe załagodzenie sytuacji(trudnosc spada o 1)
lub przeznaczenie ich na prywatne zwycięstwo - zmianę sytuacji
tylko dla niego, co pozwoli mu ujść z życiem/wywinąć się. Gracz
prowadzi tę narrację.

1 - mała zmiana
2 - spora
3+ - duża

koleś uzyskał 2 punkty sukcesu. Stwierdza, że w trakcie, jak go
zastraszali, to jeden z nich zgubil zakrwawiony noż. Teraz koleś
może mniej lub bardziej szantażować posiadaniem dowodu rzeczowego


Jeśli gracz dodatkowo musi zmierzyć sie z osobistym problemem,
to musi wydac punkty spokoju, żeby ten problem nie utrudnił
mu zadania (od 1 do 3 zależnie od tego, jak poważnie zaistniał w
określonej chwili osobisty problem)

Koles zadłużony u gangstera ma żonę chorą na raka.
Odwiedza jej lekarza, który proponuje nową kosztowną terapię
(trudność osobista powiedzmy 2), zeby wybrnąć z tej sytuacji musi
rzucic powyżej 6(trudność ogólna) + 2(trudność osobista) lub
wydac 2 punkty na osobisty problem.


Te punkty lądują w puli problemu. Można je odzyskać pękając.
Gracz pęka i utrudnia wszystkim sytuację, dając upust swojemu
osobistemu problemowi. Ogólna sytuacja/trudność rośnie o 1.

koleś postanawia postawic wszystko na jedna karte i napada
na jakiegoś pomniejszego dilera, który sprzedaj na jego ulicy.
Jak łatwo sie domyśleć, dile handluje dla gangstera, u którego koleś
ma dług.


bandyta z problemami z agresja w trakcie rozmowy z negocjatorem
wpada w szal, zrywa negocjacje i grozi obcinaniem kolejnych palców
zakładnikom co 5 minut


Jeśli postać straci cały Spokój, a ma punkty w problemie, to może
się poświęcić. I tak umrze, ale zmniejszy trudność za każdą k10
(rzuca ich tyle, ile ma w puli problemu) która wyrzuci powyżej 7 lub 7.
Oczywiście musi to opisać.

to na razie tyle.

ja-prozac


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 21:41, 16 09 2005
Magnes
ciągle nie ma czasu

 
Dołączył: 10 Sie 2005
Posty: 1940
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: wiocha na Śl.





Pytanko: jaki cel jest gry (tzn. co powinni osiągnąć gracze).
Pomysł na wychodzenie z ciężkich sytuacji niezły, ale ja bym to rozegrał jak normalne RPG, może tylko z czymś w rodzaju punktów poczytalności z Zew Cthulhu.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 07:32, 17 09 2005
ja-prozac
większy pożeracz systemów

 
Dołączył: 22 Sie 2005
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: constantine jeziorna





Magnes napisał:
Pytanko: jaki cel jest gry (tzn. co powinni osiągnąć gracze).


ciut sie zagolopowalem, nie? tak bywa z wpisywanymi na szybko
pomyslami. gracze maja przezyc, czy tez w inny sposob sie uratowac.

zreszta, pare zasad powyzszych nadaje sie do wymiany/przerobki.

Magnes napisał:

Pomysł na wychodzenie z ciężkich sytuacji niezły, ale ja bym to rozegrał jak normalne RPG, może tylko z czymś w rodzaju punktów poczytalności z Zew Cthulhu.


tak, spokojnie mozna to zrobic w normalnym rpg, tylkojedno ciutunkie ale:

moim celem w tych zasadach jest zmuszenie uczestnikow do gry o sumie
prawie zerowej i zastanowienia, jak zapieprza innym sytuacje,
zeby uratowac siebie. gra imho bedzie polegac na dynamice:
moje szanse/szanse innych i wspolpraca. nie jest to jeszcze dopracowane,
jasne.

ja-prozac


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 10:29, 17 09 2005
Reinhardt_Wyrd
zerkający na systemy

 
Dołączył: 20 Sie 2005
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3





Bardzo fajny pomysł. Ciekawe czy daloby się to zaimplementować do normalnego rpgie jako nakładke na wyjątkowe sytuacje.
Jeżeli celem gry jest zeby gracze wymyślali pomysły to dobrze by było żeby za jakość tych pomysłów byli nagradzani, bo inaczej zabawa będzie czysto matematyczna (czy opłaca mi się wydać 2 czy 3 punkty spokoju by pobić ta trudność?)
Możnaby to zrobić tak:
Gracz - "eee.... to ja wydaje 2 punkty spokoju i... coś robie" MG:"-2 kości"
G: (wymyśla jakiś plan, naiwny/głupi ale przynajmniej jest) MG: -1 kość
Gracz wymyśla coś co ma sens - bez zmian
Gracz wymyśla błyskotliwy/pomysłowy plan +1 kość
dodatkowo za wspóldziałanie kilku graczy w akcji: +1 kość
(to przy okazji będzie równowagą w zasadach dla opcji utrudniania innym, co powinno stworzyć konflikt między pomaganiem a uprzykrzaniem)

Gracz na wymyślenie planu (czy czegoś na co wydaje spokój) powinien mieć ograniczenie czasu (inaczej tracimy atmosfere nadchodzącej katastrofy troche).
Mogłoby być one zalezne od ilości posiadanego spokoju (np spokój x10sekund).
Wtedy im bardziej w gównie tym bardziej nerwowa sytuacja i szaleńcze/nieprzemyślane akcje.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 17:43, 17 09 2005
beacon
Administratore

 
Dołączył: 10 Sie 2005
Posty: 1843
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa/Lublin





Ciekawy pomysł. Bardzo ciekawy i wyjątkowy. Może być fajne. Przypomina mi się film Phone Booth...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 18:05, 18 09 2005
ja-prozac
większy pożeracz systemów

 
Dołączył: 22 Sie 2005
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: constantine jeziorna





beacon: czy to ironia? phonebooth nie widzialem niestety.

Reinhradt: nie wiem, czy warto wpychac kolejna mechanike do
juz istniejacych w danym rpgu.

co do modyfikatorow, to w ogole musze zrobic playtest, co dziala,
a co nie. Teoretycznie to sila graczy tkwi w narracji sukcesow,
moga wprowadzic do gry w zasadzie cokolwiek. prawdopopobnie
skonczy sie na puli zwyciestwa do pomocy w kolejnych rzutach.

jesli koles znalazl narzedzie zbrodni zakapiorow gangstera,
to bedzie mogl pozniej je mu pokazac i zyskac te 2 kostki
za 2 wczesniejsze sukcesy.



dalej, nie chce juz bardziej komplikowac mierzenia czasu,
jesli chcesz nerwowej akcji, niech gowno wpada w wentylator
co 10 minut. (nie zapominaj, ze sytuacja staje sie caly czas gorsza
niezaleznie od dzialan graczy. gracze tylko dodatkowo zapieprzaja
sytuacje).

nu ale wlasnie skonczylem The Long goodbye Chandlera i biore sie
na powaznie za pisanie.

ja-prozac


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 20:40, 19 09 2005
beacon
Administratore

 
Dołączył: 10 Sie 2005
Posty: 1843
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa/Lublin





W Phone Booth (Budka Telefoniczna) koleś odbiera telefon w budce i okazuje się, że koleś ma go na celowniku, a bohater go nie widzi. On wydaje mu różne polecenia, szantażując go śmiercią jego, lub innych. Potem pojawiają się problemy z policją i generalnie sytuacja coraz bardziej gęstnieje. Całość rozgrywa się (poza wstępem) w budce...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 04:58, 01 02 2006
revolver
degustator autorek

 
Dołączył: 19 Sie 2005
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Olsztyn





No i co tam prozac??
Na blogu cisza...
Na forum Cię nie słychać...
Rentki też nie dostałem. Wink
Grypa Cię dopadła?

Pozdrawiam!

--------------------
tak właśnie wygląda prywata na forum Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 20:36, 02 02 2006
ja-prozac
większy pożeracz systemów

 
Dołączył: 22 Sie 2005
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: constantine jeziorna





blog skasowalem.

ogolnie zyje i mam sie jakos.

po prostu praca zajmuje za duzo czasu, a weekendy
to albo wyjazd do "miasts"albo skype lub odwiedziny
siostrzenca, inne okolicznosci zyciowo-towarzyskie.

myslenia nad nowymi grami nie zaprzestalem, po prostu
nie oproacowalem tak dokladnie ch zarysow.

ja-prozac


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
oj wyprztykam sie z pomyslow!? - gowno wpadło w wentylator
Forum autorskie.wieza.org Strona Główna -> Gry
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin