autorskie.wieza.org

cactusse · większy pożeracz systemów

W marcu pod "patronatem" Hydeparku przeprowadzona została testowa edycja Nibywyzwania. Efekty były kiepskie, ale nie najgorsze Wink

, a ogólne wrażenia dosyć pozytywne, aczkolwiek drobna część uczestników narzekała na brak czasu i pechowy termin.

Dyskusja
Wyniki

Zasady są inne, ale start nie wymaga zgody lokalnej admiralicji, a tylko radosnej i ochoczej mini-grupy.

Arcy · chodzący wśród autorek

Kurde zawsze chciałem wziąć udział w tym nibykonkursie. Nibywyzwanie też fajny pomysł ale, jak zwykle, się spóźniłem :/

Edit: Aaaa, w marcu to co innego, mój błąd. Dobra pozostaje czekać na jakieś jeszcze edycje...

cactusse · większy pożeracz systemów

To spróbuj sam rozhuśtać nową edycję Nibywyzwania. Teoretycznie, zabawa wymaga minimum dwóch uczestników ... Wink

Arcy · chodzący wśród autorek

Spoko, ale ile to trwa, znaczy ile się ma czasu na zrobienie systemu?

beacon · Administratore

Najlepiej dowiadywać się takich rzeczy czytając tematy podsunięte pod nos. Tydzień.

Nibywyzwanie, żeby wypaliło, trzeba zorganizować trochę inaczej niż poprzednio. Hasła, które każdy zgłasza, muszą być hasłami a nie kompletnymi składowymi settingu. Wówczas da się zrobić z nimi coś twórczego i własnego, a nie tylko składać na siłę elementy gry, którą wymyślił ktoś inny. No i pomysły nie powinny być jednolite (np. nie wszystkie ze space opery), bo znowu ogranicza się pole autora i sprowadza go do spisywacza naszej własnej gry.

@Nine - nie chciałem, żeby mój post zabrzmiał jakoś groźnie czy pieniacko. Jeśli tak się stało, przepraszam, niechcący.

Scott · chodzący wśród autorek

cactusse napisał:

cactusse · większy pożeracz systemów

Wytyczne Nibywyzwania są dosyć wyraźnie określone, ale rozumiem iż mogą być ciężkie do zlokalizowania w lekko chaotycznym wątku. Tak to mniej więcej wygląda :

- Każdy z uczestników rzuca pięć haseł.
- Następuje losowa kotłowanina, gdzie gracze próbuje zaklepać wymarzony zestaw.
- W tydzień należy zmontować autorkę, wykorzystującą co najmniej trzy elementy z wybranego zestawu.
- Po tygodniu następuje prezentacja dotychczasowych osiągnięć, i radosne obrzucanie się błotem.

---

Ale nie krępujcie się kolego Scott zaproponować kolejny Nibymodel, przynajmniej część lokalnej watahy jest dosyć otwarta na nowe pomysły Wink

.

Behir · pożeracz systemów

Przynajmniej część lokalnej watahy zawsze chce brać udział, a nigdy się nie wyrabia (lub prawie nigdy). A teraz jeszcze wyjeżdża Wink

.

A tak bardziej odnośnie tematu: wprowadzone do Nibywyzwania zmiany w zasadach według mnie są słuszne. Chociaż chyba na początku to właśnie miało być takie "napisz moją grę", to w sumie taka forma zabawy na dłuższą metę nie ma sensu (często zamiast "jaką fajną grę mogę napisać", myślałem "jak by to zrobił autor"). Luźne hasła nawiązujące do więcej niż jednej konwencji to naprawdę dobra pomysła Very Happy

.

Ps. Tak, bea, wiem, że nie ufasz mojej terminowości, ale chcieć coś napisać i się do pisania zabrać to dwie różne rzeczy, no nie Wink

?

Arcy · chodzący wśród autorek

@Scott:Jak dla mnie bullszitem jest(bez obrazy) pisanie przez wiele osób autorek na identyczny temat. Pomyśl: ktoś ma wyłaniać zwycięzcę i musi czytać np. 7 autorek, które różnią się tylko mechaniką i drobnymi settingami, bo w sumie temat ten sam...- nuda? Jak dla mnie nie ma sensu, by autorek, w sumie bardzo podobnych, było kilka. Będzie to po prostu nieciekawe. Lepiej jak każdy zrobi system w oparciu o jakieś różne tematy. Wtenczas będzie to miało jakiś sens... Oczywistość wszystko IMHO.
Lepiej jak konkurs zostanie taki jaki jest, czyli każdy rzuca pięć haseł etc. etc.(look two posts above)

beacon · Administratore

BullMax, bullshit. Gdybyś miał choć trochę orientacji w temacie wiedziałbyś, że:
1. Nikt nie wyłania zwycięzcy, bo w Nibykonkursie się nie wygrywa/przegrywa. I podobnie rozgrywamy inne pseudokonkursy na tym forum;
2. Autorki, które powstają na Nibykonkurs, są przeważnie diametralnie różne. Pomimo tego, że tematy są wspólne.

Wyciągamy z tych haseł takie cuda niewidy, że jedna gra nie jest za Chiny podobna do drugiej. Argument teoretycznie dobry, który w zderzeniu z rzeczywistością traci sens.

Behir · pożeracz systemów

Bea +1. Nibykonkurs właśnie dlatego jest "niby", to nie ma zwycięzców i przegranych. Ocena cudzej gry to kwestia dobrowolna i bywało tak, że dla różnych osób diametralnie różne gry bywały najlepszymi w danej edycji.

No i pomimo posiadania tych samych haseł, każdy ma inne związane z nimi skojarzenia (często pierwsza myśl może być podobna, ale idąc dalej, żeby nie było banałów, klarują się skrajnie różne koncepcje).

Arcy · chodzący wśród autorek

A sorry mój błąd z tymi zwycięzcami, lecz nadal tqwierdzę, że bez sensu jest robienie systemów o tej samej tematyce. Nie mam nic przeciwko, żeby tematy były podobne, ale nie takie same. A i zaznaczam, że to wszystko IMHO. Róbcie jak chcecie, ja tu "sprzątam", to tylko takie moje zdanie na ten temat.

cactusse · większy pożeracz systemów

Częścią idei Nibykonkursu jest właśnie uzyskanie różnych podejść do tego samego tematu.
Dla sportu możesz złapać zestaw z którejś z bardziej obfitych edycji, wygenerować pomysł na autorkę, i zobaczyć czy twój konstrukt pasuje do jednej z zaprezentowanych prac.

beacon · Administratore

Praktyka każe sądzić, że jeden zestaw haseł nie determinuje bardzo podobnych gier. Przeważnie wszystkie były zupełnie inne.

Craven · większy pożeracz systemów

+1 dla przedmówców. Tu nie chodzi o zwycięzców. Tu chodzi o różne autorki na ten sam temat. Chodzi również o uzyskanie konstruktywnej krytyki, dla ulepszenia warsztatu i poznania jak ludzie patrzą na RPGi.