autorskie.wieza.org

forum PRZENIESIONE na autorskie.wieza.org, proszę użyć opcji przypominania hasła tam

Forum autorskie.wieza.org Strona Główna -> Warsztat -> Po latach znalazłem swoje notatki - Iver
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
Po latach znalazłem swoje notatki - Iver
PostWysłany: 00:36, 14 07 2007
Fear
zerkający na systemy

 
Dołączył: 14 Lip 2007
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3





Adres: [link widoczny dla zalogowanych]
Typowy przykład porzuconego dziecka i słomianego zapału. Teraz wiele rzeczy zrobiłbym inaczej, ale myślę, że coś z tego może się niektórym przydać.
I jeszcze jedno: e-mail na stronie oczywiście jest "martwy", jak i cała strona, nie pamiętam haseł.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Fear dnia 03:35, 05 08 2007, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: 08:47, 16 07 2007
cactusse
większy pożeracz systemów

 
Dołączył: 16 Sie 2005
Posty: 660
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków





Ach piękne, aż się łezka w oku kręci do starych dobrych wspomnień, gdy samemu się takie wygibasy tworzyło (powinno się zrobić minikonkurs na napisanie najlepszego heartbreakera, w starym odjechanym stylu Wink ).


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 09:03, 16 07 2007
Magnes
ciągle nie ma czasu

 
Dołączył: 10 Sie 2005
Posty: 1940
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: wiocha na Śl.





I koniecznie mechanika zerżnięta z Warhammera, CP2020 albo AD&D Wink.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 09:56, 16 07 2007
cactusse
większy pożeracz systemów

 
Dołączył: 16 Sie 2005
Posty: 660
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków





Heh, był chyba zestaw "klasycznych" cech fantasy heartbreakera (część z nich można wyciągnąć z założeń i opisu podręcznika Ivera, część z innych źródeł) :

- Realistyczniejsza walka (rachu-ciachu-i-do-piachu)
- Realistyczniejsza magia (czyli jak magia wpływa na biedne społeczeństwo i dlaczego magowie to grupa-trzymająca-władzę)
- Konieczne porównanie do innych systemów (i rant dlaczego są be)
- Opis świata składający się z : wstępu, historii, mapy

Kto da więcej obowiązkowych pozycji ? Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 10:10, 16 07 2007
diavkhaan
degustator autorek

 
Dołączył: 26 Cze 2006
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraina Podziemnych Pomarańczy ;)





- bestiariusz zerżnięty z innych systemów Very Happy
- kilkustronicowa kata postaci

najgorsze jest to, że mój czwarty z kolei system cały czas robię Razz i nie mogę się pozbyć tych ""klasycznych" cech fantasy heartbreakera" Wink

ot: mechaniki CP2020 i WH są IMO jednymi z najlepszych Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 10:33, 16 07 2007
Magnes
ciągle nie ma czasu

 
Dołączył: 10 Sie 2005
Posty: 1940
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: wiocha na Śl.





diavkhaan napisał:
- bestiariusz zerżnięty z innych systemów Very Happy
- kilkustronicowa kata postaci


Dużo liczb na karcie i używanie kostek od k4 do k100.

Cytat:
najgorsze jest to, że mój czwarty z kolei system cały czas robię Razz i nie mogę się pozbyć tych ""klasycznych" cech fantasy heartbreakera" Wink


Z mojego heartbreakera przetrwał świat, który znajduje się aktualnie w fazie czwartej transformacji, przy czym gra toczy się zazwyczaj w trzeciej i pół Wink (bo czwarta jest raczej dla opowiadań, których jakoś nigdy nie mam sił napisać). Mechanika nie przetrwała. Świat zresztą to teraz na wpół fantasy, a na wpół SF, no i jest cholernie obszerny, chociaż tylko trzecia transformacja jest zapisana (a notatki z drugiej jeszcze mi leżą w zeszytach w szafie).
O rozwoju świata niech świadczy to, że jak ostatnio pisałem scenariusz, który się w nim rozgrywał, to:
- Żeby nazwać jedno miejsce musiałem poszukać jak się odmienia rzeczowniki w języku tego świata Laughing.
- Mapy są w większości nieaktualne, a zmiany w kolejnych epokach były takie, że muszę graczom tłumaczyć na sesji, że mapa, którą pokazuję dotyczy okresu kilkadziesiąt lat wcześniejszego.
- Mam pewnie ze 100-200 albo nawet więcej stron z opisem historii świata, która koncentruje się głównie na losach bogów (a raczej istot, które są w owym świecie uważane za bogów - bo to jedna z wizji świata, które się zmieniły).
- Jak pisałem scenariusz, przeszukiwałem dokument z datami, żeby prawidłowo osadzić przygodę w okresie historycznym Laughing potem się okazało, że dla dobra przygody muszę przymknąć oko na upłynięcie całego wieku między pewnymi dwoma wydarzeniami (chciałem nawiązać do wydarzenia, które kiedyś, dawno temu, sami gracze sprowokowali - jeden z nich został wtedy królem krasnoludów).
Takie... hm... trochę naiwne, ale pełne wspomnieć z poprzednich sesji cechy świata powodują, że do dzisiaj pozostaje on heartbreakerem dla mnie, ulubionym światem, który ma sporo wad i cały czas się zmienia (koncepcyjnie). No i co najważniejsze - typowo dla heartbreakerów - 95% opisu świata nijak się na sesji nie przydaje (no bo dotyczy odległej, naprawdę odległej historii).

Cytat:
ot: mechaniki CP2020 i WH są IMO jednymi z najlepszych Smile


Tu nie chodzi o to, czy były dobre, czy złe, tylko o sposób ich zrzynania. Ja pamiętam heartbreakera, który miał tabelki identyczne jak w WFRP.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 10:36, 16 07 2007
Farvus
degustator autorek

 
Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk





Na mapie zauważyłem krainę o nazwie Murdur. Czy to też było z książek Tolkiena? Very Happy

A co do cech takich systemów fantasy to zawsze raziło mnie że większość podręcznika to mechanika a zaledwie kilka stron to opis świata (zazwyczaj ogranicza się do ras i czasami historii).


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 11:05, 16 07 2007
Magnes
ciągle nie ma czasu

 
Dołączył: 10 Sie 2005
Posty: 1940
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: wiocha na Śl.





Oooo... mapy zarąbiste. Nawet widzę "Kraj smoków" (oczywiście na północy, od czasu Hobbita, gdzie indziej chyba smoków się nie znajduje Wink ) i obowiązkowa "Wielka/Mroczna/Tajemnicza Puszcza" :]. U mnie też kiedyś te rzeczy występowały. Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 13:39, 16 07 2007
Fear
zerkający na systemy

 
Dołączył: 14 Lip 2007
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3





Są jeszcze Wielkie Słone Bagna i Wielka Pustynia Smile
System magii miał być zerżnięty z Maga: Wstąpienie. Sama mechanika to połączenie CP2020 i Fudge'a.
Jednej przynajmniej rzeczy udało mi się uniknąć. Bestiariusz w założeniach miał być niewielki. Osobiście śmieszą mnie bestiariusze w których autor upakował wszystkie znane sobie potwory ze wszystkich mitologii i legend świata.
Kraina Murdur oczywiście zerżnięta z Tolkiena, ale tak mi się podobała, ten kształt i jedno wejście, że nie mogłem się powstrzymać.
Jest jeszcze Szintaj, czyli pseudo Chiny.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 14:53, 16 07 2007
cactusse
większy pożeracz systemów

 
Dołączył: 16 Sie 2005
Posty: 660
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków





diavkhaan napisał:
ot: mechaniki CP2020 i WH są IMO jednymi z najlepszych


Heretyk! Wszyscy wiedzą że Fudge jest najlepszą z retromechanik Wink

Magnes napisał:
Z mojego heartbreakera przetrwał świat, który znajduje się aktualnie w fazie czwartej transformacji, przy czym gra toczy się zazwyczaj w trzeciej i pół (...snip straszliwe opisy)


Heh, u mnie jest odwrotnie.
Mój ukochany heartbreaker był "szkieletem" fantasy, stworzonym specjalnie do testowania Fudge'a, skleconym ze strzępów różniastych utworów (Wiedźmin, Lodoss, Rurouni Kenshin, L5R, Warcraft, Wampir, Whatever) które wpadły mi wówczas w ręce.

Mechanika zajmowała kilka stron (z ilustrowanymi przykładami Wink), opis świata składał się z mapy, niewielkiej kartki settingowych notatek (żadne miejsce nie doczekało się nazwy w łamiącej język wymowie, wszystkie opisane były kodowo, np. "Królestwo-na-lewo-od-tych-Wysokich-Gór"), a za Historie służyła lista miejsc, które bohaterowie odwiedzili (zwykle pozostawiając za sobą ziejące zgliszcza).

Kiedyś, gdy gwiazdy ustawią się we właściwej konfiguracji, wpakuje wszystko w potężnego pdf z tuzinem stron, i wrzuce na neta ku własnej, plugawej satysfakcji Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 17:37, 16 07 2007
Behir
pożeracz systemów

 
Dołączył: 14 Cze 2006
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3





Jak wspomnę czasy 1k20.net... eh... Very Happy.

Z moich Hearthbreakerów nie zostaje zwykle nic Razz. Z pierwszego, który robiłem zostały mi rasy Wink. Z innych prawie nic Very Happy.

Przy czym zacząłem się zastanawiać, czym tak naprawdę jest Hearthbreaker. Czy to takie coś, co się pisało chcąc być oryginalnym, a dawało się same kalki lub utarte schematy? Czy nawet systemy, które nie mają być oryginalne i w ogóle, tylko grywalne też się plasują do tej kategorii gier?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 07:32, 17 07 2007
kaellion
zerkający na systemy

 
Dołączył: 17 Sie 2005
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tomaszów Maz.





Chyba każdy RPGowiec tworzył swój własny system.

Mój świat był przepisywany niezliczoną ilość razy. Jednak kilka elementów pozostało niezmienionych. Choć nazwy zmieniałem kilkanaście razy, wywalałem i dodawałem rasy i nacje, zmieniałem historię świata to kształt archipelagu pozostał niezmieniony.

Graliśmy w ten system kilka razy, a mechaniki używaliśmy różnej: AD&D, FUDGE, FUZION, autorska z mechaniką walki podobną do Dzikich Pól (1ed).

Pierwsza wersja systemu powstawała prawie jako kalka Kryształów Czasu (tyle że nie używałem mechaniki KCtów). Rasy, mapa miasta itp. Potem system ewoluował, aż nastąpiła finalna wersja mapy i nazewnictwa. Powstały nazwy takie jak Nadbrek (wariacja nazwy Kołobrzeg, Nad Brzegiem), czy Warmar (od Warownia Morska). Ale oczywiście była i Mroczna Puszcza, Czerwone Stepy.

Potem zarzuciłem tworzenie tego świata. Nie miałem wystarczająco dobrej koncepcji na uczynienie tego świata oryginalnym. Jedyne co wymyśliłem to czas upadku. Słońce ledwie przedzierające się przez chmury, tak że środek dnia tonie w półmroku. Przyroda zamiera, lasy wyglądają jak jesienią (opadłe liście itp.). Chciałem graczy umieścić tuż przed nadejściem Cienia. No ale projekt upadł i leży gdzieś w odmętach szuflady.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 12:12, 17 07 2007
Thronaar
większy pożeracz systemów

 
Dołączył: 27 Wrz 2005
Posty: 272
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Stolica Warmii i Mazur





To się offtopic ładny zrobił.

Ja pierwsze kroki zrobiłem całkowicie na mechanice WFRP i tylko świat z profesjami pozmieniałem. Pomieszanie książek o Kane i Conanie z elementami warhammera (nie ludzkie rasy). Było to zabawne, mapka obowiązkowa w zeszycie wraz z całością projektu. Do tego wstawki z bitewniaka, aby zwiększyć dynamikę starć i wrzucić graczy w środek bitwy.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Po latach znalazłem swoje notatki - Iver
Forum autorskie.wieza.org Strona Główna -> Warsztat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin