autorskie.wieza.org

forum PRZENIESIONE na autorskie.wieza.org, proszę użyć opcji przypominania hasła tam

Forum autorskie.wieza.org Strona Główna -> Warsztat -> [pomysł] Wszyscy jesteśmy stworzeni ze stali...
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
[pomysł] Wszyscy jesteśmy stworzeni ze stali...
PostWysłany: 23:15, 21 08 2006
Wojewoda
zerkający na systemy

 
Dołączył: 23 Paź 2005
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3





Jest to pomysł, który siedzi w mojej głowie już od pewnego czasu. Akurat mam trochę czasu na przedstawienie go, a nuż się komuś spodoba. Jest to koncept gry, która IMO nadaje się na Nową Falę. Sprawa wygląda tak...

Istnieje Dolina. Dolina jest otoczona wysokimi i nieprzebytymi górami. Podobno kiedyś była cała zielona, potem jednak nastąpił Kataklizm i do dnia dzisiejszego klimat w niej bliski jest pustynnemu. Jakie to ma jednak znaczenie dla jej mieszkańców? Przecież roboty nie potrzebują tlenu, ani wody.

Dolinę zamieszkują Stalowi Ludzie, czy jak to ci prawdziwi Ludzie lubili nazywać - Roboty. Tych prawdziwych Ludzi nie ma w Dolinie już od dawna, od czasów Kataklizmu. Zdaje się, że oni sami zgotowali sobie ową tragedię, której nie przetrwali. Przetrwały za to ich dzieci, czyli Stalowi Ludzie. Dzisiaj Ostatni Prawdziwy Człowiek jest czczony w Dolinie niczym Bóg. Oczywiście roboty nie znają pojęcia religii, ale pomimo tego, czekają na swojego Mistrza, tego niskiego, siwego człowieka w okularach, który odchodząc w Góry powiedział:

Jeszcze do was wrócę moje dzieci, czekajcie na Dzień Powrotu

Reszta prawdziwych ludzi powymierała wcześniej, przez coś, co Mistrz nazwał "chorobą popromienną". Nikt nie wie, czemu Sztuczne Inteligencje zaczęły przybierać humanoidalne kształty, ani naśladować ludzi. Nie wiadomo, czy było to życzenie Mistrza, czy też Ewolucja Techniczna, w którą Stalowi Ludzie wierzą, lub chcieli by wierzyć.

Ludzie pozostawili po sobie masę różnego, dziwnego sprzętu. Po Katakliźmie, większość owego sprzętu została zasypana, część zaś dotknęła Czerwona Choroba, zwana też w innych czasach rdzą. Najgorsze jest to, że zniszczone zostało Sanktuarium. Miejsce, gdzie mieszkał Mistrz, Ojciec Stalowych Ludzi. On odszedł, żeby znaleźć materiały do odbudowy Sanktuarium. Jego dzieci mu pomogą.



Taki mały wstęp. Jest to ni mniej, ni więcej, gra o osieroconych robotach-archeologach. Przygody, najczęściej będą osnute wokół poszukiwań pozostałości po ludziach. Kolejnym wątkiem jest nieco chora psychika osieroconych maszyn. Tak, właśnie psychika, bo roboty bardzo pragną być tak jak ludzie, nie zauważając przy tym, że dzięki bardzo rozwiniętej AI są już niemal tak samo "ludzcy", jak ich stwórcy. Dlatego będzie tu pole do popisu dla intryg itd. Po za tym myślę nad mechaniką, która by odzwierciedlała umysłowe zdolności takich machin. Szybkie operowanie dużymi liczbami itd. Niedługo kolejne notki Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 23:56, 21 08 2006
beacon
Administratore

 
Dołączył: 10 Sie 2005
Posty: 1843
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa/Lublin





Pomysł dośc wyraźny, jednak mnie się wydaje, że to nie nowa fala, tylko
indie (choć niekomercyjne chyba). Mechanika odegra tutaj bardzo ważną rolę.
Ja-prozac może Ci coś na ten temat powie. No i witamy na forum (drugi post).

Ja natomiast z komentarzem czekam na nieco więcej informacji.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 06:58, 22 08 2006
diavkhaan
degustator autorek

 
Dołączył: 26 Cze 2006
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraina Podziemnych Pomarańczy ;)





Gra zapowiada się bardzo ciekawie...

Co jest poza Doliną? Smile Pewnie gracze chcieliby wiedzieć... Chceiliby tam pójść...

Poza tym jak duża jest ta dolina?

Rozumiem, że Sztuczne Inteligencje nie mają dostępu do techniki? Np. Wierteł (do podkopania się pod górami), pojazdów latających, etc...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez diavkhaan dnia 10:40, 22 08 2006, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: 07:37, 22 08 2006
Erpegis
chodzący wśród autorek

 
Dołączył: 02 Lis 2005
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3





Widziałem kiedyś coś podobnego, nazywało się to bodajże 'cychosis'. Pomysł, imo średnio udany.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 11:42, 22 08 2006
sil
degustator autorek

 
Dołączył: 10 Paź 2005
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3





Na czym ma opierać się ta gra? Czy nacisk będzie położony na eksplorację doliny, czy też na "problemy egzystencjalne"? Jeżeli to drugie - w jaki sposób ma to być wsparte mechaniką?

A główne założenie - mieszkańcy odizolowanego obszaru opuszczeni przez "boga" - przypomina mi moje Gaidoku.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 11:43, 23 08 2006
beacon
Administratore

 
Dołączył: 10 Sie 2005
Posty: 1843
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa/Lublin





Cytat:
Co jest poza Doliną?
W indie nie ma po co zastanawiać się co jest poza. Setting jest wąski i już.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 13:10, 23 08 2006
diavkhaan
degustator autorek

 
Dołączył: 26 Cze 2006
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraina Podziemnych Pomarańczy ;)





beacon napisał:
W indie nie ma po co zastanawiać się co jest poza. Setting jest wąski i już.

Mogą zechcieć poszukać Prawdziwego Człowieka za górami...
Poza tym, to jeżeli mają ludzką psychikę, to są również ciekawi świata.

Nie wierzę w to, że 100% populacji zostaje w tych górach i jest im dobrze. Przecież tęsknią do Ojca, nie?
wojewoda napisał:
On odszedł, żeby znaleźć materiały do odbudowy Sanktuarium. Jego dzieci mu pomogą

"A może jemu jest ciężko? Może trzebaby wyruszyć Mu na spotkanie?"
...
Tak sobie tylko gdybam Razz


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 13:32, 23 08 2006
beacon
Administratore

 
Dołączył: 10 Sie 2005
Posty: 1843
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa/Lublin





Cytat:
Nie wierzę w to, że 100% populacji zostaje w tych górach i jest im dobrze. Przecież tęsknią do Ojca, nie?

To Maszyny, nie ludzie. To może sporo zmieniać.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 14:00, 23 08 2006
diavkhaan
degustator autorek

 
Dołączył: 26 Cze 2006
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraina Podziemnych Pomarańczy ;)





beacon napisał:
To Maszyny, nie ludzie. To może sporo zmieniać.

Ok, to może sporo zmienić, ale mieli być ludzcy... Wink

Ciekawi mnie jeszcze to czy one potrafią się rozmnażać? Chodzi mi o to, czy powstają nowe roboty. Jeżeli tak, to z czego i kto je konstruuje (również: kto naprawia uszkodzenia robotów).

Ciekawe (i nieco dramatyczne) byłoby, gdyby była ich określona ilość (np. kilkaset), która to systematycznie by się zmniejszała na skutek wypadków losowych oraz wypadków z nieznanymi wynalazkami Ludzi. Wtedy cała "rasa" robotów mogłaby zastanawiać się nad tym, czy zdołają dotrwać do powrotu Ojca, czy nie?

I zastanawiające jest to na ile są oni podobni (psychicznie) do ludzi. Może pewnego dnia niektórzy z nich zechcą sięgnąć po władzę? Albo powstaną sekty/odłamy religijne?

Oczywiście, jeżeli nie mają prawdziwej Wolnej Woli i mają jakieś ograniczenia przypisane przez swój program (np. nie wychodzić za góry, czekać na powrót ojca), to "wyżej d**** nie podskoczysz" Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 23:30, 23 08 2006
beacon
Administratore

 
Dołączył: 10 Sie 2005
Posty: 1843
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa/Lublin





Cytat:
I zastanawiające jest to na ile są oni podobni (psychicznie) do ludzi. Może pewnego dnia niektórzy z nich zechcą sięgnąć po władzę? Albo powstaną sekty/odłamy religijne?

Wysoko rozwinięta cywilizacja, która się nie reprodukuje, nie będzie za bardzo zmieniała wyznania i powoływała do życia sekt. Raczej. Mają swoje przekonania, na dodatek są one dla wszystkich słuszne. Chociaż jakieś mini-odłamy jak roboty, które chcą wyruszyć poszukać Ojca są możliwe.

Ale to chyba nie o to w tej grze chodzić ma.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 08:07, 24 08 2006
diavkhaan
degustator autorek

 
Dołączył: 26 Cze 2006
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraina Podziemnych Pomarańczy ;)





beacon napisał:
Ale to chyba nie o to w tej grze chodzić ma.

I tutaj zgadzam się całkowicie.
Po prostu wolałbym mieć odgórnie, wyraźnie napisane: "Robty nie wychodzą poza dolinę, bo czekają za Ojcem; Zakaz wychodzenia jest jedym z Pięciu Wielkich Założeń Algorytmu, wyrytych na kamiennej tablicy w sercu Doliny, a którym to zasadom posłuszne są wszyskie Roboty". Wtedy nie byłoby arzekań ze strony graczy, że "oni chcą tam wyjść" Wink

Pozatym chciałbym zaznaczyć, że skoro się nie reprodukują, ich populacja systematycznie się zmniejsza. "Wypadki chodzą po Robotach".


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 13:14, 27 08 2006
DreamWeaver
zerkający na systemy

 
Dołączył: 05 Sie 2006
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3





Jako źródło inspiracji polecam grę "Scrapland" Amercana McGee. Pomysł podobny, choć z przymrużeniem oka. Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
[pomysł] Wszyscy jesteśmy stworzeni ze stali...
Forum autorskie.wieza.org Strona Główna -> Warsztat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin