autorskie.wieza.org

forum PRZENIESIONE na autorskie.wieza.org, proszę użyć opcji przypominania hasła tam

Forum autorskie.wieza.org Strona Główna -> Gry -> dziwne przygody galaktycznych akwizytorow Idź do strony Poprzedni  1, 2
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
PostWysłany: 16:03, 18 09 2005
beacon
Administratore

 
Dołączył: 10 Sie 2005
Posty: 1843
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa/Lublin





Ooooostre! Ale trochę nieskładnie napisane i nie do końca rozumiem aspekty mechaniczne. Ale, że tak powiem cytując niejakiego PFreak'a: "niezły hardkor!".


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 21:26, 20 09 2005
Farvus
degustator autorek

 
Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk





Ja mam taką myśl. Skoro już zrobiłeś wersję "Autostopem przez galaktykę" tego systemu to może po prostu rozszerzyć go o różne typy postaci/profesji. Można by wtedy zmienić nazwę na Dziwne Galaktyczne Przygody i postaciami do wyboru byłyby Akwizytor, Autostopowicz, etc... Wszystkie typy postaci tworzyłyby właśnie okazję do dziwnych przygód a jednocześnie każdy miałby jakieś specjalne zalety pomagające mu wykręcić się z konkretnych sytuacji.
Jeśli to jest jednak jakaś jednorazówka albo generalnie założyłeś coś krótszego to cofam tą sugestię Smile.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 21:31, 20 09 2005
ja-prozac
większy pożeracz systemów

 
Dołączył: 22 Sie 2005
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: constantine jeziorna





zasadniczo to gra deserowa, jak wspomnialem wczesniej. akwizytorzy
wzieli sie z tego, ze trochu pracowalem jako akwizytor i domokrazny
doradca OFE.

co do sugestii, systemu nie chce bardziej komplikowac. co najwyzej
bede dodawal nowe nakladki jak Autostopem.

ja-prozac


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 21:38, 20 09 2005
Farvus
degustator autorek

 
Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk





Rozumiem. W każdym razie pomysł ma na tyle potencjał że można by go bardziej eksploatować niż się na pierwszy rzut oka wydaje Smile.
Warto napisać czy to ma być system deserowy czy coś większego bo czasami nie jest to oczywiste.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 07:47, 27 09 2005
Gość

 





najnowsze informacje o playtestach DPGA:

gra okazala sie niespodziewanie trudna. widac trzeba miec talent
do improwizacji.

jest krotka - przy 7 sprzedazach trwa kolo godziny, przy 15 konczy
sie naped u grajacych przed pelna sprzedaza

co sie sprawdzilo:

- istniejacy fizycznie w swiecie gry mistrz gry(czytaj - mlodszy menadzer
sprzedazy): wszystkie komentarze, pouczenia, kary byly swietnie
przyjmowane przez przedstawicieli handlowych(nu, graczy)

- tworzenie zalozen i postaci w formie losowania kartek, chociaz potrzebny
jest jakis sensowny opis swiata/firmy na co najmniej 10 stron, by gracze
poczuli w pelni klimat gry, ale ogolnie kazda rzecz byla witana "whoaa"

co sie srednio sprawdzilo(ale moze byc dobre):

- zwroty akcji: dobry sekret(nawet sredni sekret) napedza gre, ale trzeba
szybko myslec.

gralismy takze w wichrowe wzgorza - gra jest genialna - polecam.

ja-prozac
PostWysłany: 09:18, 27 09 2005
Magnes
ciągle nie ma czasu

 
Dołączył: 10 Sie 2005
Posty: 1940
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: wiocha na Śl.





1. Co z prezentacją Akwizytorów do Wieży?
2. Co to Wichrowe Wzgórza? Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 13:20, 27 09 2005
ja-prozac
większy pożeracz systemów

 
Dołączył: 22 Sie 2005
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: constantine jeziorna





1. chodzi ci o:

Wszystko, co chcielibyscie wiedziec o Przygodach galaktycznych akwizytorów
(zakładając, że wiedzielbyście, że chcecie).

jestem w koncu licencjonowanym dziennikarzem z doswiadczeniem pracy
w gazecie. dostaniesz na czas. zakladam, ze jakies 3 - 4 strony starcza?

2. [link widoczny dla zalogowanych]

ja-prozac


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 07:24, 29 09 2005
Gość

 





Witajcie!
Na wstępie muszę powiedzieć wam jedną rzecz. Jestem naprawdę szczęśliwy, że was widzę. Nie tak szczęśliwy, jak pewnie pomyśleliście – my, Andarianie, rozmnażamy się przez składanie jaj. Jestem szczęśliwy, bo widzę tyle aktywnych i inteligentnych istot wszystkich ras wierzących w kapitalistyczny styl życia.
Mogę powiedzieć wam, że jeśli będziecie się starać, to osiągnięcie go. Ja, Sleezargh, jestem tego najlepszym przykładem – zaczynałem jak wy, a teraz kieruję jedną z największych korporacji w galaktyce. Wielu z was pewnie widziało mnie w holowizji albo czytało moje biografie, sam napisałem trzy*. Dla dodatkowej inspiracji każdy z was dostanie jeden egzemplarz po zakończeniu prelekcji. Cenę potrącimy z pierwszej pensji.
Możecie zapytać – co takiego oznacza kapitalistyczny styl zycia? To wiara w wolność jednostki do podejmowania decyzji opartych na swoim prywatnym interesie. Ktoś może nazwie to egoizmem, to dobrze, bo egoizm jest dobry. Jeśli wciąż będą przeciwnicy kapitalistycznego stylu życia, odpowiem im mottem naszej firmy:

Po prostu nie wiesz, że tego chcesz!

Teraz wszyscy razem:

Po prostu nie wiesz, że tego chcesz!

Nazwałem swoją firmę Starway, bo czyni ze swoich pracowników gwiazdy kapitalizmu – jasno swiecących pewnością siebie i przekonaniem co do swoich celów sprzedawców. Teraz bierzcie antygraitacyjne odkurzacze i w drogę, jak mówią doświadczeni sprzedawcy.
Sleezargh, prezes korporacji Starway, na spotkaniu z nowymi pracownikami



Firma Starway, starając się spełnić wszystkie potrzeby swoich klientów, przygotowała serię pytań i odpowiedzi doskonale opisujących grę Dziwne przygody galaktycznych akwizytorów. Jej eksperci od public relations pracowali w pocie czoła** nad grupą statystyczną z całej galaktyki. Warto przy tym wiedzieć, że część z tych ras nie było łatwo namówić do współpracy. Oddajemy(Serce nas boli, ale za darmo. Będziemy musieli obniżyć ipensje.) efekty ich pracy.

Pyt.: No dobra, czym są Dziwne przygody galaktycznych akwizytorów?

Odp.: Moglibyśmy odpowiedzieć, że to nowa, rewolucyjna, kolejna wielka rzecz na rynku rpg, która zmieni twoje postrzeganie hobby, ale pewnie i tak nam za to nie zapłacą, więc powiemy prawdę. To nowa, deserowa gra fabularna. Małe rpg, które się przydaje, kiedy potrzebujesz chwili odprężenia od regularnych kampanii, gry dla niezapowiedzianych gości czy sytuacji, gdy część graczy nie przyjdzie na sesję.

Pyt.: Ale o czym jest ta gra?

Odp.: Gra się oczywiście akwizytorami firmy Starway, trzeciej co do wielkości korporacji w galaktyce, którzy sprzedają towary Starway w losowych miejscach w całym...

Pyt.: Losowych?

Odp.: Nie tyle losowych, co czasami niespodziewanych. Dzięki TeleportatronowiTM wynelozionym przez....

Pyt.: Mogłem zostać w tamtym barze, co mnie podkusiło?

Odp.: Zacznijmy jednak od początku. Sleezargh, obcy z Andara i jak sam napisał w swojej biografii*, niezbyt udany akwizytor, wstąpił do Towarów z drugiej ręki Wesołego Dannego. Jego kariera nie rozwijała się pomimo jago najlepszych starań, w końcu Osmiornice z Andara są znane ze swojego konkurencyjnego i kapitalistycznego nastawienia. W tym przypadku chodziło o różnice kulturowe – Ziemianie dziwnie reagowali, gdy mackowaty stwór stawał w progach ich domów i oferował holograficzną encyklopedię seksu. W sklepie Wesołego Dannego szukał prezentu dla swojego szefa. W końcu wypatrzył Doktora Mózgwsłoiku za jedyne $3,99. Doktor na początku miał być zabawnym przyciskiem do papieru, ale po tym co powiedział Sleezarghowi, nigdy nie dtarli na biurowe przyjęcie urodzinowe. W zamian za to Sleezargh kupił plany TeleportatronuTM . Według jednej z nieutoryzowanych biografii za kopię holograficznej encyklopedii seksu i trzy numery Playboya pozostawione przez poprzedniego lokatora.

Pyt.: Co z tym Teleportatronem?

Odp.: TeleportatronemTM . Miał jedną, nie całkiem małą usterkę – przenosił w losowe miejsce w całej galaktyce. Sleezargh jednak nie traktował tego jako wady, a jako możliwość sięgnięcia tam, gdzie żaden przedstawiciel handlowy nigdy wcześniej nie był.
*w tym dwie nie autoryzowane
**to oczywiście figura retoryczna – duża część pracowników korporacji nie ma w ogóle czół

Pyt.: Jednak losowych?

Odp.: Niech już tak będzie, wypsnęło się. W końcu to odzwierciedla zasady wszechświata, który jest przypadkowy, gigantyczny i... czy już wspomniałem, że jest przypadkowy, o właśnie, przypadkowy.

itd. ja-prozac
PostWysłany: 09:50, 29 09 2005
Magnes
ciągle nie ma czasu

 
Dołączył: 10 Sie 2005
Posty: 1940
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: wiocha na Śl.





Powiem tylko: GENIALNE. Smile
Na pewno nie chcesz współpracować przy tworzeniu Nieboraków? Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 12:34, 29 09 2005
ja-prozac
większy pożeracz systemów

 
Dołączył: 22 Sie 2005
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: constantine jeziorna





1. dobrze, ze ci sie podoba. to wlasnie dzisiaj ci wysle. dluzsze i oszlifowane.
2. myslalem, ze humor Nieborakow jest ciut bardziej radosny. DPGA sa w moim stylu - stylu paranoicznego selekcjonera kawalow do readers digest
po osmej kawie(jak nie spisz, nikt cie nie zaskoczy).

ja-prozac


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
dziwne przygody galaktycznych akwizytorow
Forum autorskie.wieza.org Strona Główna -> Gry
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 2 z 2  
Idź do strony Poprzedni  1, 2
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin