autorskie.wieza.org

forum PRZENIESIONE na autorskie.wieza.org, proszę użyć opcji przypominania hasła tam

Forum autorskie.wieza.org Strona Główna -> Hydepark -> Dlaczego CK Games wydaje CK G****? Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Napisz nowy temat  Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
PostWysłany: 15:15, 16 12 2007
SolFar
zerkający na systemy

 
Dołączył: 04 Wrz 2005
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdynia





Przesadzacie panowie.

O ile sam jestem dość scpetycznie nastawiony do Terror war (no bo dax) i nieco mniej sceptycznie do Core (tu jednak wynika to z gustu) to daleki byłbym od tak ostrego atakowania wydawnictwa.

Cytat:
Zgrzyta to, że w planach są zupełnie nieznane gry, o których nic nie wiadomo. Jakaś grupa autorkowców (najpewniej) zrobiła sobie po cichu grę i wydają ją nakładem CKG. Z ekonomicznego punktu widzenia takie coś po prostu nie może się udać.


A czemu nie? Bo to nie jest twoja grupa autorkowców? Mów odrazu, że iyho (Razz) gry są słabe. A może zazdrość, że oni zrobili a ja tylko dywaguje i nie kończe?

Cytat:
Dalej - nie ma zupełnie marketingu, wydawnictwo zaniedbało go na całej linii. O CKGames wiedzą tylko nieliczni, pewnie jeszcze mniejsza grupa ludzi coś od nich kupuje.


I dobrze. Niech poczekają z tym, aż ich gry będą już dostępne w sprzedaży. Nie jak systemy na M i C, które wychodził 2 lata po ostrej reklamie.

Cytat:
podobno kiepskie wynagrodzenia.


Niezły kwiatek. Za moich czasów, twórcy gier autorskich skakali jak nastolatki na samą możliwość wydania, dziś narzekają, że słabo płacą. Może i płace są kiepskie, ale jak zrobi się narpawde dobrą gre, to się jej nie wydaje w wydawnictwie cyfrowym.

Cytat:
Zależałoby mi na poprawieniu Cienkiej Linii i wydaniu jej drukiem - brakuje mi westernu na polskim rynku, bo Deadlands nie odpowiada mi na poziomie mechanicznym. Ale jakoś CK Games mnie odstręcza...


Jak dojdzie do tego, to ja będę głośno narzekał, że CK Games chce wydać kompletnie nieznaną autorkę (poza tym forum) i to nie ma szans się udać Wink

Cytat:
Dodatkowo zniechęcają grafiki do poszczególnych systemów. Do znanego już żabiaka z Terror War, można jeszcze zobaczyć wypasioną ilustrację kosmicznego statku z Core. Ale pamiętajmy, to tylko pomocniczy materiał służący do promocji gry i informowania potencjalnych czytelników - nie musi być ładny...


Rysunki rzeczywiście nie są najlepsze, ale zagraniczne gryna pograniczu autorek i wydawnictw cyfrowych, też często mają z tym problem. Dałbym sobie na wstrzymanie.

Cytat:
Co Wy o tym myślicie? Czy chcecie wydać swoją grę w CK Games?


Jasne jak coś już skończe, nie widze problemu.

Cytat:
To nie najlepsze podejście. A jeszcze gorszą rzeczą jest ignorowanie uwag z naszej strony. Nawet, jeśli się z nimi nie zgadza, to wypada kulturalnie odpowiedzieć, podziękować i sobie pójść. A nie się ofuczać. Zwłaszcza, że ludzie, którzy tutaj piszą, to często potencjalni autorzy świetnych gier, którzy przy odrobinie dobrego PR wydaliby swoje dzieła właśnie w CK Games.


Dobre se. Ile jest autorek, które przebiły się do powszechnej świadomości? Dwie: Nieboracy i starcraft? Które z nich stworzył Beacon, Szabel, Arthas? Panowie nie są potencjalnymi autorami dobrych gier (narazie oczywiście Wink)

Cytat:
Mam inne podejście do filozofii pisania autorek - skoro pokazuję je ludziom, to mają one być dla ludzi, nie dla mnie. Więc uwagi z ich strony są kluczowe. Nie można zaprzedać doszczętnie swoich pomysłów, ale trzeba się stosować do twardej krytyki. Nawet, jeśli oznacza wywalenie połowy materiału do śmietnika. Tak to widzę.


Prosze tu o definicje, czym jest gra autorska. Bo większość twórców autorek, chyba jednak twierdzi, że "dla mnie". Co do krytyki: zwracam uwagę, że nie zawsze jest ona konstruktywna. A nie ma co ukrywać w wypadku gier autorskich ludzie znacznie częściej krytykują te elementy które nie odpowiadają ich gustom, a nie rzeczywistych wad gry.

Cytat:
I nie, nie mam manii wielkości. Wiele osób mi imponuje, z erpegowego poletka przede wszystkim Michał Oracz i Ignacy Trzewiczek - to moi idole.


A oni jakoś nie wypowiadają się czesto o nie swich grach. Ciekawe o czym to świadczy Wink A póki co to jednak ma pan manie wielkości, bo skoro uważa pan, że może doradzać wydawnictwu, bo oni zle robią (bo nawet jak robią zle to można to stwierdzić raz, a nie krzyczeć jak obrażone dziecko).

Cytat:
Nie uderzaj w tony obrażonego dzieciaka na zasadzie "jak jesteś taki mądry to zrób lepiej". Dziennikarz nie musi umieć grać na gitarze, żeby móc skrytykować najlepszego gitarzystę na świecie. Podobnie z userem na forum.


Ale dziennikarz te musi znać techniczne wymogi stawiane przed muzykiem, czy najnowsze trendy w muzyce. Przeciętny user wie jak działa wydawnictwo?

Cytat:
Poza tym, nie stawiam się na pozycji guru. Co by o tym świadczyło? To, ze domagam się brania pod uwagę głosu społeczności tego forum? Robię tak dlatego, że wiem, że Ci ludzie wiedzą co mówią, znają się trochę na tym wszystkim, bo są osłuchani, obyci i otrzaskani w pisaniu gier.


Jak ktoś nie chce przyjmować rad, to się ich mu nie udziela. A nie walczy się z wiatrakami o to by kręciły się w przeciwną stronę. Nie ma o co walczyć.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 17:20, 16 12 2007
beacon
Administratore

 
Dołączył: 10 Sie 2005
Posty: 1843
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa/Lublin





Nie czepiam się samych gier, o których na razie nie wiem dostatecznie wiele. Czepiam się technikaliów - trzymaniu wydawnictwa w cieniu bez jakiegokolwiek marketingu, oraz takich kwiatków jak masa literówek i błędów stylistycznych na stronach systemów. Te pokraki najczęściej wyłapywałem na stronie Core, zwłaszcza we wprowadzeniu w opis świata. Kiedy robi się produkt, który ma się wydać, wypadałoby zadbać o jakąkolwiek korektę treści na stronie gry. A w Core tego nie ma. Na Terror War to nawet nie zaglądam (choć wcześniej się do tego zmuszałem), bo boję się tego, co tam znajdę.

Co do wynagrodzeń - mówię o tym dlatego, że skoro aspiruje się do roli wydawnictwa to to również ma znaczenie. Ale zrozum - wydawnictwo oferuje reklamę i sprzedaż produktu, dlatego do kieszeni autora nie wędruje 100% przychodu. Ale jeśli nie ma markentingu a druk ma niskie ryzyko inwestycyjne (bo jest na żądanie) to sytuacja, gdzie autor dostaje odsetek przychodu z gry jest passe.

Nie będę też na zawołanie definiował czym jest autorka. Zwłaszcza, że nie ma jakiejkolwiek wykładni w tej kwestii i każdy odczytuje to inaczej. Ale według mnie, jak ktoś puszcza grę w sieci, to robi to żeby się czymś pochwalić. To niech się chwali czymś, co jest dla ludzi, a nie dla niego. Bo jak jest dla niego, to niech sobie trzyma to w szufladzie. Nie można zaprzedać się zupełnie trendom, ale trzeba starać się trafić w jakiegoś czytelnika i być fair w stosunku do niego.

Co do mojej krytyki - nie jest ona powodowana gustem, bo nie czepiam się, że tutaj jest space opera a tutaj postapokalipsa - to kwestie dla mnie marginalne, bo jak mi się nie podobają to nie ma to znaczenia w skali całości rynku.

Cytat:
A póki co to jednak ma pan manie wielkości, bo skoro uważa pan, że może doradzać wydawnictwu, bo oni zle robią (bo nawet jak robią zle to można to stwierdzić raz, a nie krzyczeć jak obrażone dziecko).

Ponownie muszę prosić o zachowanie normalnego tonu, bowiem na tym forum jesteśmy z urzędu na "ty" i używanie formy "pan" brzmi protekcjonalnie i szyderczo. Proszę, zmień formę. Zależy mi na tym, bo takie nieprzyjemne figury mnie irytują. Dzięki z góry za uszanowanie tej prośby.

Co do Twojej diagnozy mojej manii wielkości - fajnie, że przez kabel da się oceniać takie rzeczy. Wydaje mi się, że nie znasz mnie na tyle, żeby wyciągać tak daleko idące wnioski. Poza tym - nie krzyczę "jak obrażone dziecko", tylko staram się wejść w kulturalną polemikę. Chętnie dam się przekonać do jakichś racji, o ile zostaną podane w sposób składny i spokojny/neutralny. Kiedy ktoś próbuje chwytać mnie ad personam, albo pozbawioną merytorycznego podłoża retoryką - nie słucham i mam jego wypowiedzi w nosie.

Wkurza mnie, że na stronach tych gier są błędy i zupełnie amatorskie grafiki. Wkurza mnie, że taka fajna inicjatywa może upaść zanim na dobre ruszy. Jako jej przyszły klient, bo obie zapowiadane gry kupię i przeanalizuję, oczekuję szacunku w formie prezentowania na stronach gier treści, które przeszły przez korektę i grafik, które chociaż nie rozśmieszają (vide Dax, albo rysunki postaci ze strony Core).


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 17:48, 16 12 2007
SolFar
zerkający na systemy

 
Dołączył: 04 Wrz 2005
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdynia





Cytat:
Ponownie muszę prosić o zachowanie normalnego tonu, bowiem na tym forum jesteśmy z urzędu na "ty" i używanie formy "pan" brzmi protekcjonalnie i szyderczo. Proszę, zmień formę. Zależy mi na tym, bo takie nieprzyjemne figury mnie irytują. Dzięki z góry za uszanowanie tej prośby.


Z góry przepraszam ale postępowania nie zmienie, bo tak już mam w zwyczaju, że jak ktoś mnie denerwuje to per pan pisze (nie tyle z powodu wyśmiana danej osoby, co powstrzymania się od innych określeń Wink)

Cytat:
Co do Twojej diagnozy mojej manii wielkości - fajnie, że przez kabel da się oceniać takie rzeczy.


Fajnie, że przez kabel da się oceniać wydawnictwo nie wiedząc jak wygląda jego praca na codzień Smile

Co do obrażonego dziecka. Dla mnie zakładanie tematu z gównem w tytule jest krzykiem obrażonego dziecka.

Cytat:
Wkurza mnie, że na stronach tych gier są błędy i zupełnie amatorskie grafiki. Wkurza mnie, że taka fajna inicjatywa może upaść zanim na dobre ruszy. Jako jej przyszły klient, bo obie zapowiadane gry kupię i przeanalizuję, oczekuję szacunku w formie prezentowania na stronach gier treści, które przeszły przez korektę i grafik, które chociaż nie rozśmieszają (vide Dax, albo rysunki postaci ze strony Core).


Zauważ, że sam teraz podkopujesz wydawnictwo, robiąc im ładną reklamę swoimi wypowiedziami. A skoro to fajna inicjatywa, to można to zrobić delikatniej? I imho warto zmienić podejście - jak coś mi się nie podoba to nie kupuje. A nie zrzędze jakie to ble jest.

[quote]Ale jeśli nie ma markentingu a druk ma niskie ryzyko inwestycyjne (bo jest na żądanie) to sytuacja, gdzie autor dostaje odsetek przychodu z gry jest passe.[quote]

Skoro ryzyko inwestycyjne jest małe (pdf i pod) to po co to całe "martwienie się" o wydawnictwo? Charakter inicjatywy nie zapewnia to, że nie padnie ono po 2-3 słąbo sprzedających się grach.

Cytat:
sytuacja, gdzie autor dostaje odsetek przychodu z gry jest passe.


W przypadku pod to jak najbardziej normalne. Koszty takiego wydruku nie są tanie (a ponosi je wydawnictwo nie autor). Gdyby autor chciał 50% zysku to koszt podręcznika niezle by skoczył do góry. W przypadku pdf są oczywiście mniejsze, ale firma musi się utrzymać (podatki/utrzymanie/obsługa). Radze pomyśleć ile by kosztowało założenie firmy na potrzeby wydania w pdf swojej gry.

O albo porównać jaki % dostaniemy w innych wydawnictwach ebooków Smile

Cytat:
To niech się chwali czymś, co jest dla ludzi, a nie dla niego. Bo jak jest dla niego, to niech sobie trzyma to w szufladzie


Myśle, że podejście typu: Jak coś mi się nie podoaba to po prsotu nie kupuje/nie czytam tego ułatwia życie. Raczej nie będe mówił autorowi co robi żle, on sam to zrozumie jak inicjatywa klapnie Wink

Jak dla mnie zbytnio mieszasz inicjatywe fanowską z komercyjną. CKGames raczej stoi gdzieś pośrodku. I chwała im za to, że dają możliwośc młodym twórcą publikować swoje działa (i chwała za to, że wcale nie musiy ich kupować Smile)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 18:18, 16 12 2007
beacon
Administratore

 
Dołączył: 10 Sie 2005
Posty: 1843
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa/Lublin





Cytat:
Jak coś mi się nie podoaba to po prsotu nie kupuje

Widzisz, ja mam inne podejście. Krytykuję i wypowiadam swoją opinię z nadzieją, że odniesie ona jakiś skutek. Wygląda na to, że nic nie zdziała, toteż po wyjaśnieniu pewnych spraw pewnie dam sobie spokój i poczekam, żeby zobaczyć, co się stanie dalej.

Cytat:
Charakter inicjatywy nie zapewnia to, że nie padnie ono po 2-3 słąbo sprzedających się grach.

Dwie-trzy nieudane gry sprawią, że ludzie stracą do CKG zaufanie i nie kupią kolejnych. A 5-6 nieudanych gier to zupełna klapa wydawnictwa. Więc to nie do końca tak, jak mówisz. Zwłaszcza, że CKG nie wypłynie na szerokie wody wydawnicze, ograniczy się do osób korzystających z sieci, żeby rozwijać swoje hobby. A w tej grupie rzadko kiedy pojawia się nowy narybek, który kupi gry z pominięciem niedawnych wpadek wydawcy.

Cytat:
Raczej nie będe mówił autorowi co robi żle, on sam to zrozumie jak inicjatywa klapnie

A ja nie chcę, żeby inicjatywa klapnęła. I moja krytyka powinna być wysłuchiwana przez wydawcę, choć naturalnie nikt nie musi się do niej stosować.

Cytat:
Fajnie, że przez kabel da się oceniać wydawnictwo nie wiedząc jak wygląda jego praca na codzień

Mogę oceniać to, jak wydawca i jego gry wyglądają na zewnątrz - to wystarczy w przypadku sklepu internetowego. Bo to obserwacje klienta są dla firmy najważniejsze. A Ty cudownie nie odniosłeś się do mojego stwierdzenia, że przez sieć nie da się stwierdzić czy ktoś ma manię wielkości, tylko odbiłeś piłeczkę.

Cytat:
tak już mam w zwyczaju, że jak ktoś mnie denerwuje to per pan pisze

To nie dyskutuj wcale, jeśli masz przybierać takie tony. Uprzejmie proszę.

Cytat:

Co do obrażonego dziecka. Dla mnie zakładanie tematu z gównem w tytule jest krzykiem obrażonego dziecka.

Wyobrażasz sobie dziecko, które krzyczy: "gówno, gówno, gówno!"? Ja widziałem takie tylko w "Super-niani".

Ja ze swojej strony dyskusję traktuję za zamkniętą, powiedziałem co chciałem powiedzieć. Mam nadzieję, że ten marketing jednak ruszy w którymś momencie i że CKG nie padnie po pierwszych swoich podrygach.

Szczerze życzę powodzenia.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 20:09, 16 12 2007
Borejko
zerkający na systemy

 
Dołączył: 10 Lip 2007
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3





Zupełnie nie rozumiem o co chodzi. Jest sobie nieprofesjonalne wydawnictwo. Większości się nie podoba. Źle się promują. Mają błędy ortograficzne.
I wszyscy w trosce o to wydawnictwo jadą po nim po całej linii.
Konstruktywna krytyka miałaby miejsce gdyby ktoś z dyskutujących założył konkurencyjne wydawnictwo bez wymienionych wyżej przywar. A jak widzę wszyscy znają się na tym lepiej od owego CK Group. Wystarczy więc działać a nie tylko narzekać w stylu Borejki.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 20:37, 16 12 2007
Szabel
większy pożeracz systemów

 
Dołączył: 07 Maj 2006
Posty: 1316
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/3





Dobra, jako, że ja tę wojną zacząłem to próbuję ją zakończyć. CK Games brakuje w sumie trzech rzeczy:

  • trochę czasu,
  • gier lepszych od Terror War(bo Core wydaje się być niezłe, choć mało wiadomo o mechanice), ale to już my musimy dostarczyć,
  • dobrej promocji(na razie praktycznie w ogóle brak, ale biorąc pod uwagę model POD mogą sobie pozwolić na stosunkowo późne rozpoczęcie promocji).


Tych drugich możemy im dostarczyć, więc przestańmy narzekać i weźmy się do roboty. Żeby CKG nie musiało wydawać rzeczy w stylu Terror War(jeszcze raz powtarzam, że Core może fajne być, to TW jest to złe).


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 00:08, 17 12 2007
borgbis
zerkający na systemy

 
Dołączył: 17 Maj 2007
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3





Panowie (przepraszam za Panów podobnież to obraźliwa forma na tym forum) - dziękujemy za uwagę, którą kierujecie w naszą stronę.


Przede wszystkim, nie będziemy udawać, że jesteśmy wydawnictwem super profesjonalnym - bo nie jesteśmy. Jednak sporo Waszych uwag jest lekko nietrafionych.

Szczególną uwagę zwrócę na promocję. W tej chwili jesteśmy w trakcie finalizacji akcji promocji systemu Core metodą, która sama w sobie jest często stosowana, ale w przypadku podręczników RPG, to chyba pierwszy taki przypadek. Specjalnie nie zdradze co to, być może na nią traficie, choć nie jest ona skierowana w sieć. Wydaje nam się, że rozpoczęcie działań na prawie kwartał przed wydaniem systemu jest odpowiednią datą. Nie ma nic gorszego niż fallstart akcji reklamowej. Dodatkowo na stronie tego systemu nie udało nam się znaleźć tych "pokrak", o których mówił becon.


Tu lekka dygresja:

Becon, wydaje mi się, że naciągnąłeś troszkę rzeczywistość, żeby Ci do wydźwięku maili pasowała. Teksty do Core są napisane w stopniu, który obiektywnie można nazwać co najmniej przyzwoitym (subiektywnie oceniamy je znacznie wyżej). Dodatkowo śmiesznie brzmi tekst o powinności wysłuchania Twoich uwag, zestawiony z Twoją wypowiedzią: "Kiedy ktoś próbuje chwytać mnie ad personam, albo pozbawioną merytorycznego podłoża retoryką - nie słucham i mam jego wypowiedzi w nosie.". Zauważ, że ktoś może to samo powiedzieć o Twoich wypowiedziach. Czyzby tu jednak działało słynne prawo Kaliego?

To tak mała docinka za użycie w jednej linijce nazwy naszego wydawnictwa i słowa gówno. Zauważ, że to chyba można nazwać za co najmniej nieelegnckie. Edit: rzekłbym, że to atak "ad personam" Razz


Powrót do głównego wątku:

Oczywiście w wypowiedziach na tym forum można znaleźć sporo rzeczy z którymi nie sposób się nie zgodzić. Jeśli możemy coś z tym zrobić, to robimy - co osobą chcąca więcej, niż ponarzekać sobie na forum na kolejny temat, zauważy bez trudu Smile


PS.
Core nie będzie wydane w PODzie, ale nakładem - stąd jego niska cena. W podzie kosztowało by około <45zł, zamiast <30stu.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez borgbis dnia 00:16, 17 12 2007, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: 09:44, 17 12 2007
Jagmin
większy pożeracz systemów

 
Dołączył: 03 Paź 2007
Posty: 378
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Hobbyton





No ja po weekendzie patrze i oczom nie wierzę. Flame'ik na całego aż się diablęcia dusza cieszy. Takiego flame'u nie widziałem od czasów gdy prowadziłem krucjatę przeciw pewnej "off-userowej on-lineowej stronie". Wtedy przegrałem bo nie miałem racji.

Ale do rzeczy. Sam też ostrzyłem sobie ząbki i pazurki na CKG. Najpierw bardzo uradowany, że ktoś się odważył i robi wydawnictwo dla ludzi. Potem zawiedziony poziomem informacji. Jakbym śledził temat od początku za pewne teraz bym płonął na stosie razem z Beaconem i Szabelem. Dobrze, że przeczytałem to dopiero teraz.

Zgadzam się z wymienionymi co do części ich argumentów ale i rozumiem tez stanowisko wydawnictwa. Przy okazji zakładanie takiego tematu to rzeczywiście atak, choć rozumiem ukrytą chęć polemiki. Ale takie już NASZE poczucie honoru autorkowego.

Co do konfrontacji równych sobie to do tego odpowiedni będzie Omlet (co nie?). MY jako autorkowcy, może nie znamy się jak działa wydawnictwo ale chętnie byśmy się dowiedzieli. Więc proszę obu Panów o jakiś szerszy wgląd w tajniki tego zawodu.

Nie widzę także żadnego problemu w rozprowadzaniu podręczników w formie PDF. Każdy może to robić o ile nie czerpie z tego korzyści. W wypadku chęci zarobku polecam postudiować procedurę zakładania działalności gospodarczej a zapewne co to niektórym się odechce (przykro Sad ).

Zacząłem jak autorkowiec (blah). A i pytanie do Borgbis'a (alias Borga). Czemu zaczynacie promować system który jest jeszcze nie skończony? Sądziłem, że na pierwszy ogień pójdzie coś co już macie w łapkach? Po co się podkładać takim jak my czymś takim? Czemu nie poszukaliście już ukończonego systemu? Pytania są serio, bez żadnych aluzji.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 10:51, 17 12 2007
IaCobi
przybysz

 
Dołączył: 15 Gru 2007
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3





Może ja na to odpowiem, to nie bedzie oficjalne stanowisko wydawnictwa, borg jak uzna za stosowne to takie wystosuje.

W większości mi znanych branży rozrywki rozpoczyna się promocje produktu przed jego ukończeniem (gry fabularne, komputerowe, filmy). Po prostu, zeby marketing zadziałał potrzeba czasu. Akurat z CK Games ustaliliśmy, że potrzeba na promocje Core około 3 miesięcy, więc rozpoczynamy akcje promocyjną 3 miesiące przed premierą systemu. To o wiele lepsze rozwiązanie (i moim zdaniem bardziej profesjonalne) niż skończenie gry, potem jej korekta, złożenie, wydanie, a dopiero po tym wszystkim właściwa reklama.

Nie wiem dlaczego to takie zaskakujące. Tak samo promowana (w kontekscie nieskonczonego systemu) jest np. Klanarchia, Rzeczpospolita Odrodzona. Tak samo były promowane Neuroshima i druga edycja Warhammera. Komputerowego Wiedzmina reklamowano lata przed premiera. Nie znam wydawnictwa gier, ktore dzialaloby inaczej.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez IaCobi dnia 10:53, 17 12 2007, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 11:45, 17 12 2007
Magnes
ciągle nie ma czasu

 
Dołączył: 10 Sie 2005
Posty: 1940
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: wiocha na Śl.





Ale dyskusja... wypowiem się krótko, bo moim zdaniem jeszcze za wcześnie na pełną ocenę.

TW... wątpię żeby coś z tego było. Nawet gdyby była to autorka, raczej nie zdobyła by zbyt wielu graczy. Podejście autorów całości nie pomaga.

Core pewnie będzie na znośnym poziomie (autorkowym, nie profesjonalnym) jeśli ktoś im zrobi korektę a ilustracje zostaną poprawione.

CKGames na razie brakuje jednak "killera", czegoś co chcieliby mieć wszyscy - ale autorzy killerów pewnie wybiorą inne wydawnictwo, mające lepszą "prasę" (dlatego CKGames przydałby się lepszy marketing, jeśli chcą się rozwinąć - chociaż moim zdaniem ich praca nie niesie zbyt dużego ryzyka, ale mogę się mylić, nie muszą bowiem zakładać nakładu i ryzykować że się nie sprzeda). Jako killer zapowiada się np. Klanarchia, czy też legendarny Wolsung...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Magnes dnia 11:49, 17 12 2007, w całości zmieniany 3 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 12:26, 17 12 2007
Jagmin
większy pożeracz systemów

 
Dołączył: 03 Paź 2007
Posty: 378
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Hobbyton





Zaskoczenie? Nie, lecz czemu nowy w branży wydawca godzi się na taką formę? Dobra, doczytałem kto jest w ekipie Core wiec wiem czemu.

WFRP2 czy nawet D&D4 to giganci na światową skalę i zapewniam was, że ich wydawcy mieli co najmniej kompletne rękopisy przed rozpoczęciem akcji promocyjnej. Poza tym naturalne jest, że jeżeli jest edycja 2, 3, 4 to będzie i 5 i 6 o ile wydawca nie wypadnie z obiegu. Takie promocje wymuszają sami odbiorcy (vide film Hobbit).

W przypadku Neuroshimy i Monastyru nie była to typowa akcja promocyjna tylko ciągłe przekładanie premiery (jakieś 3 lata).

Klanarchia też jest złym przykładem. Nie wspomnę już o fenomenalnych grafikach i "ciepłym" klimacie gry, który rzeczywiście zachęca. Klanarchia była znana już kupę czasu temu zanim pojawił się wydawca. Klanarchia zapracowała sobie na swoją opinię.

A tak szczerze to od kiedy jest słychać o Core? Znowu wykazuję moją ignorancję. Wink

Nie chce tu krytykować ani systemu ani wydawnictwa ani nawet sposobu wydawania. Chcę tylko byście otworzyli się do ludzi z tego forum i nie tylko. Często są to zacne choć zakazane mordy (żart Wink ). Sam tworze już 10 lat równocześnie 3 systemy i to dzięki nim co najmniej jeden ma szansę znaleźć sie w CKG lub innym podobnym wydawnictwie.

No dobra, bez krytyki się nie obędzie. Co to za koszmarna karta postaci do Core? Może potrzebujecie pomocy? Nie jestem profesjonalista ale na kartach zjadłem zęby choć tworze je tylko dla siebie.
Dlaczego podręcznik będzie miał tylko 200 stron formatu A5? Toż to zeszycik. Jak uda wam się zmieścić tak bogaty świat i mechanikę (no mam nadzieję, że to nie będzie następna gra typu "zrób se sam"). Same materiały umieszczone na stronie, choć znikome zapełniłyby ten format. Rozumiem, że minimalizacja kosztu i ogólnie chęć złapania jakiegokolwiek klienta za co chwała.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Jagmin dnia 12:29, 17 12 2007, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: 13:07, 17 12 2007
Omlet
większy pożeracz systemów

 
Dołączył: 27 Lis 2007
Posty: 449
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dynia





Co do grafiki Core - być może się to zmieni (na razie nie zdradzę szczegółów)

Co do CKG - wiem że to dla nas większa lub mniejsza konkurencja, ale spójrzcie na to w ten sposób:

1. Nie wszyscy mają net / nie wszyscy grajacy w gry fabularne orzą sieć w poszukiwaniu tego i owego, a produktem zaczynają się interesować jak widzą go w sklepie / na rebelu. Znam około dwudziestu osób grających regularnie w RPGi i postępujących dokładnie w taki sposob

2. Czy jeśli wytwórnia płytowa wyda gniota to wszyscy na nią zaczynają wrzucać? Nie, czekają na lepsze czasy :F Chyba tylko erpegowcy mają tak skrzywione podejscie...

EDIT: pewnie bym chciał wydawać się w CKG, gdyby nie fakt że mam inne wydawnictwo na oku (zresztą pracuję w nim :F)


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Omlet dnia 13:17, 17 12 2007, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 13:34, 17 12 2007
IaCobi
przybysz

 
Dołączył: 15 Gru 2007
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3





Cytat:
A tak szczerze to od kiedy jest słychać o Core?


22 października 2007

Cytat:
...co najmniej kompletne rękopisy przed rozpoczęciem akcji promocyjnej.


Stustronicowe grywalne demo Core borg widział już na coolkonie 3 (marzec 2007). Beta wersja z kompletną mechaniką była gotowa 28 września (podejrzałem date dokumentu).

Cytat:
Co to za koszmarna karta postaci do Core? Może potrzebujecie pomocy?

Znam gorsze, a to karta na jakiej testujemy mechanikę. Informacje o współpracy masz na stronie.

Cytat:
Jak uda wam się zmieścić tak bogaty świat i mechanikę

Jak się nie uda to dodamy więcej stron.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez IaCobi dnia 13:35, 17 12 2007, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: 13:44, 17 12 2007
Jagmin
większy pożeracz systemów

 
Dołączył: 03 Paź 2007
Posty: 378
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Hobbyton





IaCobi napisał:
Znam gorsze, a to karta na jakiej testujemy mechanikę. Informacje o współpracy masz na stronie.

Ja tez znam gorsze (nie tylko polskie) lecz to nie powód by każda karta tworzonego systemu straszyła. Widziałem kartę Klanarchii i tez jestem przerażony. Jednak jeżeli na coś mogła by się przydać moja pomoc to ją oferuję. Choćby miała by być to tylko karta pod testy to i tak byłoby lepiej niż to co teraz jest. Prawdopodobnie nie macie czasu na takie drobiazgi dlatego się polecam.

P.S. Wysłałem do Ciebie maila. Czekam na odpowiedź.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Jagmin dnia 13:50, 17 12 2007, w całości zmieniany 3 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 14:08, 17 12 2007
Omlet
większy pożeracz systemów

 
Dołączył: 27 Lis 2007
Posty: 449
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dynia





Brzydka karta to chyba jeszcze nie tragedia - ta może nie jest zbyt piękna, ale ekstremalnie ohydna tez nie jest ;] Przynajmniej wygląda czytelnie.
Ale jeśli Jagmin ma jakiś pomysł, to sam z przyjemnością też ujrzę efekty jego pracy ;]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Dlaczego CK Games wydaje CK G****?
Forum autorskie.wieza.org Strona Główna -> Hydepark
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 2 z 5  
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
  
  
 Napisz nowy temat  Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin