autorskie.wieza.org

forum PRZENIESIONE na autorskie.wieza.org, proszę użyć opcji przypominania hasła tam

Forum autorskie.wieza.org Strona Główna -> Nibykonkurs -> [Edycja 2] Watykan, szaleni naukowcy, terraformowanie Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6
Napisz nowy temat  Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
PostWysłany: 20:49, 30 10 2005
Farvus
degustator autorek

 
Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk





Cytat:
jakto gdzi młotkiem zajeżdża - dżdżowniki -elfy ; krety -niziołki ; gnole [czy jak im tam było] krasnale no i krasnoludki to ludzie - a przynajmniej mi się tak skojarzyło


No cóż. Wszystko samo się narzucało.
Dżdżowniki są takie chude a przez to najgorzej nadają się do pracy. Do tego dostojne przez swoją wysokość. Stwierdziłem że najklimatyczniejsze będą jako magowie. Kretale mają ciemne futro, przez kretową korpulentność najmniejsze więc wszędzie się wcisną. Złodziejaszki jak nic. Brodatych skrzatów natomiast w baśniowym świecie gdzie najważniejsza jest łopata i kilof nie mogło przecież zabraknąć. Smile Pozostają jeszcze slogowie, którzy stanowią dobre dopełnienie dla pozostałych trzech ras.

Poza tym w fantasy królują stereotypy więc weźmy to za dobrą stronę monety Smile.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 23:12, 01 11 2005
Gość

 





U mnie znów było ciężko z czasem. Nawet ciężej niż ostatnio Smile Zresztą widząc wyższy niż ostatnio poziom prac cieszę się, że odpuściłem sobie walkę ze spisaniem na szybko.
Ciekawe, że ciężko mi przychodzi wymyślenie mechaniki, o zadanych tematach myślę raczej w kategoriach "settingu". Zastanawiam się, czy w przypadku gdy owa mechanika nie miała by być silnie związana ze "światem" jest sens proponować coś co "sprawia wrażenie działającego", albo i nie.
Przy okazji: Ja-prozac, czy sam opracowałeś tę mechanikę 3S?

Wzorem Sejiego przedstawiam wam swój pomysł:
Klimaty - jak by napisał Ja-prozac - pulp SF.
Na tysiącach nowych światów trwa terramorfowanie. Dziesiątki tysięcy terrainżynierów za pomocą najwymyślniejszych maszyn przekształcają swoje zony. Niestety nie zawsze cały proces przebiega tak jak powinien. Czasami któremuś z terrainżynierów coś odbija. Tylko MG wie, że w większości przypadków stoi za tym doktor Nikt, który na różne sposoby (manipulacja, przekupstwo, pranie mózgu, grzebanie w przeszłości) i w różnych celach (np. dostęp do cennych złóż, osłona tajnej bazy) przejmuje kontrolę nad terrainżynierami, lub po prostu buntuje ich przeciwko Ziemi.
Nasi gracze są członkami specjalnej grupy mającej właśnie na celu okiełznanie terrainżyniera i przejęcie kontroli nad zoną. Postacie na zasadzie filmowych ekspertów: żołnierz, ksenobiolog, psycholog, haker itp. Po lądowaniu w zonie (lub na jej granicy) zaczyna się akcja.
Ważną rolę w zabawie grają terramaszyny mogące być używane przez obie ze stron i na różne sposoby.
Przykład:
Atmosfemorfer: Baniak na gąsienicach z dziesiątkami rur, filtrujących powietrze (w wersji wodnej - wodę).
Mechaniczny Rozsadnik Roślinności, Mobilna Osłona Antyradiacyjna, Kondensator Opadów, Koparko-Wzgórzarka itp
PostWysłany: 23:14, 01 11 2005
sil
degustator autorek

 
Dołączył: 10 Paź 2005
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3





to pisałem ja sil, wylogowało mnie w międzyczasie


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 13:48, 02 11 2005
ja-prozac
większy pożeracz systemów

 
Dołączył: 22 Sie 2005
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: constantine jeziorna





Anonymous napisał:

Ciekawe, że ciężko mi przychodzi wymyślenie mechaniki, o zadanych tematach myślę raczej w kategoriach "settingu". Zastanawiam się, czy w przypadku gdy owa mechanika nie miała by być silnie związana ze "światem" jest sens proponować coś co "sprawia wrażenie działającego", albo i nie.


kilka przykladow na poczatek:
na ten konkurs myslem o napisaniu Raju odzykanego, gdzie postacie
mieszkaja posthumanistycznych raju zbudowanego z nano. wszystko
odddycha nano i tak dalej. w takim swiecie nie ma sensu dawac wiekszej
ilosci cech(imho) i wszystko byloby testowane poprzez ceche SLOWO
- jak bardzo kontroluje postac nano i do czego moze go uzyc. plus
jeszcze kilka bajerow z ryzykiem manipulacja nano i zyskami z tego
plynacymi. to pasowalo po prosta.

innym moim pomyslem byla omega. gra wykorzystujaca mechanike
kwantowa, teorie Osobliwosci Vernona Vinge'a, si i teorie Theilarda
de Chardin z jego punktem Omega. postacie bylyby wyslannikami
kwantowego komputera/si/boga i moglyby dokonywac cudow jesli
odwolaja sie do boskiej swiadomosci. tam wprowadzilem
cechy oznaczajace ich ludzkie pojmowanie i ograniczenia(Cialo, Kultura,
Swiadomosc). jesli gracz potrzebowal zrobic cos ludzkiego, to
musial rzucic na k12 ponizej lub tyle co cecha. jesli chcial dokonac
czegos boskiego musial rzucic na k12 powyzej cechy zeby pokonac
swoje ograniczenia. w trakcie gry gracz coraz bardziej tracilby swoja
przyrodzona osobowosc i swiadomosc i oddawal sie bogu(co jest
zgodne z doswiadczeniami mistykow katolickich, muzulmanskich
i innych takich).

podsumowanie: u mnie najczesciej pojawia sie wszystko - pomysl
na mechanika wynika ze swiata, a swiat wynika z mechaniki. jesli
nie ma czegos takiego i nic nie wymyslam ciekawego, najczesciej
odkladam pomysl na pewien czas.

Cytat:

Przy okazji: Ja-prozac, czy sam opracowałeś tę mechanikę 3S?


jest gra ktora nazywa sie otherkind uzywajaca podobnego rozdzialu
kostek, ale wiekszosc to moja tworczosc. sam porownaj.

[link widoczny dla zalogowanych]

ja-prozac


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 23:44, 02 11 2005
revolver
degustator autorek

 
Dołączył: 19 Sie 2005
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Olsztyn





ja-prozac napisał:


...innym moim pomyslem byla omega. gra wykorzystujaca mechanike
kwantowa, teorie Osobliwosci Vernona Vinge'a, si i teorie Theilarda
de Chardin z jego punktem Omega. postacie bylyby wyslannikami
kwantowego komputera/si/boga i moglyby dokonywac cudow jesli
odwolaja sie do boskiej swiadomosci. tam wprowadzilem
cechy oznaczajace ich ludzkie pojmowanie i ograniczenia(Cialo, Kultura,
Swiadomosc). jesli gracz potrzebowal zrobic cos ludzkiego, to
musial rzucic na k12 ponizej lub tyle co cecha. jesli chcial dokonac
czegos boskiego musial rzucic na k12 powyzej cechy zeby pokonac
swoje ograniczenia. w trakcie gry gracz coraz bardziej tracilby swoja
przyrodzona osobowosc i swiadomosc i oddawal sie bogu(co jest
zgodne z doswiadczeniami mistykow katolickich, muzulmanskich
i innych takich).

ja-prozac


To jest DOBRE Exclamation
kropka


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
[Edycja 2] Watykan, szaleni naukowcy, terraformowanie
Forum autorskie.wieza.org Strona Główna -> Nibykonkurs
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 6 z 6  
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6
  
  
 Napisz nowy temat  Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin