autorskie.wieza.org

sil · degustator autorek

Idea gry opiera się na zawodowej penetracji lochów w klimatach chyba najlepiej kolorowego fantasy z crawlerami wyjętymi z innej, smutniejszej i poważniejszej bajki.
Bohaterowie graczy są właśnie kimś w rodzaju dungeon wiedźminów. Dungeony powinny być normalnym elementem świata, na przykład w postaci prowadzących w inny wymiar (jak wolą niekórzy - plan) bram. Otwartych w wyniku jakiegoś kataklizmu i/lub wymarłą rasę. W każdym z nich znajduje się coś - kryształ? - zwany Sercem Lochu, którego zniszczenie powoduje kurczenie się wymiaru i w efekcie zamknięcie bramy.
Ogólnie chodzi o to aby dostać się do takiej bramy, znaleźć i rozwalić serce, a następnie zwiać z możliwe jak największą ilością fantów. Oczywiście oprócz tego cała masa innych przygód.

ja-prozac · większy pożeracz systemów

nie lepiej, zeby sercem lochu byla jakas istota, stanowiaca serce lochu?
krzysztal krysztalem, bierzemy go i w nogi. caly pomysl kojarzy mie
sie Piknikiem na skraju drogi w wersji D&D.

ja-prozac

Magnes · ciągle nie ma czasu

Byłaby z tego niezła planszówka w klimatach Space Hulka - składane z kawałków podziemia i doborowe oddziały poszukiwaczy przygód walczące o zdobycie kryształu z wypaczonami istotami z innych planów.

beacon · Administratore

Hmm... masz rację... zaintrygowała mnie ta idea.

Zuhar · większy pożeracz systemów

Przypomina mi się "Labirynt Śmierci" firmy Encore. Boże jak ja za tym tesknię. Szkoda, że nie ma co liczyć na wznowienie.

Magnes · ciągle nie ma czasu

[link widoczny dla zalogowanych] - skany Labiryntu Śmierci Very Happy

- tylko wydrukować i gotowe (chyba, bo nie ściągałem Smile

).

Poprawka: link wydaje się nie działać, ale gdzieś te skany będą, jak znajdę, to dam znać. Najlepsza metoda uzyskania skanów to chyba skontaktowanie się z osobami (na różnych forach), które twierdzą, że je posiadają. Na eMule ich nie widzę. Gdyby ktoś miał i używał osiołka, proszę o udostępnienie, chętnie dołączę do releasowania.

Gość

hmm. a hero quest? pamieta ktos? u mnie do dzisiaj kurzy sie na szafie.

Quba · większy pożeracz systemów

A mi przyszedł taki pomysł do głowy:
-Bardziej planszówka niż RPG
-gracze wcielają się w właścicieli sklepów z magicznymi przedmiotami, karczm, stajni, itp.
-Walczą o potencjalnych klientów, za pomocą podpaleń, walk ulicznych gangów i zbirów
-Drużyna po powrocie z lochów sprzedaje dobra, wymienia się, wskrzesza poległych, itp.
-Można sponsorować drużyny
-oraz siać plotki o skarbach w lochach