| cactusse |
| większy pożeracz systemów |
|
| |
| Dołączył: 16 Sie 2005 |
| Posty: 660 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Skąd: Kraków |
|
|
 |
|
 |
|
| kaellion napisał: | | Mam pomysł na sesję w której gracze są załogą statku kosmicznego i trudnią się przede wszystkim handlem i wykonywaniem różnego rodzaju zadań. Coś w stylu gry Frontier czy Privateer. |
Traveller - ten rpg idealnie odpowiada powyższym założeniom. Ma wszystko co potrzebne do zabawy w kosmicznego kupca : generator światów, podręcznik kosmicznego inżyniera, zasady handlu, etc.
Co prawda mechanika ma swoje lata, ale widziałem ciekawy projekt konwersji Travellera na zasady trzeciej edycji FATE'a - Spirit of the Far Future (patrz [link widoczny dla zalogowanych] i [link widoczny dla zalogowanych] ).
Jednym z ciekawszych pomysłów który przewinął się w SotFF jest licznik "ekonomicznych" obrażeń, związany z finansami kosmicznego transportu (tzn. zakup paliwa, opłaty dla załogi, naprawy i modyfikacje statku).
Po pewnym okresie czasu, twoje wydatki "atakują" cię, a obrażenia które oberwałeś odnotowywane są na odpowiednim liczniku. Podobnie jak w zwykłych FATEowych zasadach, za wysokie obrażenia obrywa się Konsekwencją, czyli po wyjątkowo pechowym teście twoja drużyna może skończyć z aspektem "Dług u Jabby" lub "Na Czarnej Liście".
Są jeszcze inne fajne motywy w SotFF, chociażby ciekawy system walk kosmicznych gdzie praktycznie każdy egzemplarz załogi ma coś do roboty (od nawigatora aż po mechanika), ale to już mniej związane z handlem.
Jeżeli nie chcesz babrać się w numerkach (pojemność ładowni, tonaż, konwersja walut, prognozy rynkowe), można każde zlecenie traktować jak osobę i opisać kilkoma abstrakcyjnymi współczynnikami, np.
- Dostęp (może trzeba wygrać przetarg, przejść się po znajomych, pacnąć kogoś lufą plazmowca - robota dla fixera)
- Zleceniodawca (może da się coś wytargować, kupić taniej, oszukać "szefa" - robota dla public relations)
- Zysk (gdzie sprzedać najdrożej, komu trzeba dać w łapę, jak się tam dostać i ile nas to będzie kosztowało - robota dla analityka)
- Bonusy (Nasze cargo może być nielegalne, mieć "historię", przeciekać, wymagać modyfikacji statku - robota dla wiadomego personelu)
- etc.
Atrybuty "zlecenia" można wygodnie używać jako wyznaczników poziomu trudności dla testów, a bonusy do "uatrakcyjniania" podróży  . |
|
