autorskie.wieza.org

forum PRZENIESIONE na autorskie.wieza.org, proszę użyć opcji przypominania hasła tam

Forum autorskie.wieza.org Strona Główna -> Warsztat -> RPG w klimatach Persji Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
RPG w klimatach Persji
PostWysłany: 14:59, 08 07 2008
Antagonista
zerkający na systemy

 
Dołączył: 02 Maj 2008
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3





Niestety poprzedni projekt mojego aqutorstwa nie wypalił z powodu choroby i późniejszego zniechęcenia do całego projektu. Jednak podjąłem nowy wysiłek - stworzenia RPG w klimatach Persji i okolic. Centralnie akcja dzieje się na lądzie przypominającym Persję - na zachodzie-południowym zachodzie są ludy arabskie i starożytna cywilizacja podobna starożytnemu Egiptowi, a na wschodzie nieprzebyte dżungle, w których ostępach znajduję się inspirowane Indiami miasta-państwa. Oczywiście, wszystko wzbogacone o magię (jedna rasa nieczłowiecza, niegrywalna Wink ) i wiele innych, to jest słynny perski dualizm oparty na zoroastryzmie. Czy sądzicie, że taki świat ma szansę wypalić? Nie ma konkurencji, zainspirował mnie trailer do nowego Prince of Persia Wink .

Żeby nie było - mam już narysowaną mapę i zaczątki mechaniki, która ma być prosta.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Antagonista dnia 15:01, 08 07 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: 17:04, 08 07 2008
Vector
chodzący wśród autorek

 
Dołączył: 15 Sty 2008
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3





Powiem tak - widziałem już bardziej oryginalne pomysły.
Na razie nie ma czego oceniać, wróć z pytaniem jak będziesz miał coś więcej do napisania na temat swojego "RPG" ;].


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 17:04, 08 07 2008
beacon
Administratore

 
Dołączył: 10 Sie 2005
Posty: 1843
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa/Lublin





No, mapka to najważniejsza rzecz! To od niej należy zacząć pracę, inaczej wszystko posypie się jak domek z kart! Dobry początek! Trailer do PoP powinien wystarczyć jako teoretyczna podstawa do rozważań o "Persji i okolicach". Wieszczę Ci sukces. Tylko uważaj, żeby znowu nie zachorować, bo nie dokończysz swojej gry. Bierz dużo witaminy C, chodź na niedługie spacery i koniecznie zakładaj czapkę na mrozie.

Powodzenia.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 18:11, 08 07 2008
Behir
pożeracz systemów

 
Dołączył: 14 Cze 2006
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3





Vector napisał:
Powiem tak - widziałem już bardziej oryginalne pomysły.


Powiem tak - widziałem więcej wnoszące do dyskusji posty Wink. Nie przypominam sobie żadnej autorki w klimatach perskich lub okołoarabskich. Więc jeśli coś takiego by rzeczywiście doszło do skutku, dla mnie byłaby to nowość i bym przeczytał. Zresztą, z systemów komercyjnych chyba też niczego takiego nie uświadczymy w wielkich ilościach, no nie?

Cytat:
Na razie nie ma czego oceniać, wróć z pytaniem jak będziesz miał coś więcej do napisania na temat swojego "RPG" ;].


A nie można odpowiedzieć jakoś... lepiej? To nie jest pytanie o konkretne rozwiązania, tylko o "świat w perskich klimatach".

beacon napisał:
No, mapka to najważniejsza rzecz!


Ludzie dość często czepiają się mapek, więc dobrze, że ktoś się chce do nich przykładać Wink.

Cytat:
To od niej należy zacząć pracę, inaczej wszystko posypie się jak domek z kart! Dobry początek!


Cóż, mapka to początek jak każdy inny. Jedni zaczynają od mapki, inni od mechaniki, inni od koncepcji, a jeszcze inni od początku Very Happy.

Cytat:
Trailer do PoP powinien wystarczyć jako teoretyczna podstawa do rozważań o "Persji i okolicach".


No, tutaj niestety muszę się zgodzić. Twórcy gry nie są jakoś za pan brat z historią w grach tego typu.

Cytat:
Tylko uważaj, żeby znowu nie zachorować, bo nie dokończysz swojej gry. Bierz dużo witaminy C, chodź na niedługie spacery i koniecznie zakładaj czapkę na mrozie.


Bea, akurat tego typu złośliwości, zwłaszcza jako admin, możesz sobie odpuścić Wink.

Antagonista napisał:
Centralnie akcja dzieje się na lądzie przypominającym Persję - na zachodzie-południowym zachodzie są ludy arabskie i starożytna cywilizacja podobna starożytnemu Egiptowi, a na wschodzie nieprzebyte dżungle, w których ostępach znajduję się inspirowane Indiami miasta-państwa.


A co jest na środku, na południu i na północy Wink?

Cytat:
Oczywiście, wszystko wzbogacone o magię (jedna rasa nieczłowiecza, niegrywalna ) i wiele innych, to jest słynny perski dualizm oparty na zoroastryzmie.


O ile mnie pamięć nie myli, to religia mezopotamska (a Persja, czyli fragment Iranu chyba do czasu najazdu Arabów w średniowieczu była zaludnionia przez jej wyznawców) była politeistyczna.

Cytat:
Czy sądzicie, że taki świat ma szansę wypalić?


Jeśli całość będzie dobrze zrobiona, to ma szansę wypalić. Ale oprócz oglądania trailerów PoP trzeba trochę wiedzy merytorycznej łyknąć Wink.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 20:59, 08 07 2008
Antagonista
zerkający na systemy

 
Dołączył: 02 Maj 2008
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3





Cóż, więc tak... Przeryłem wiadomości dotyczące religii zoroastryzmu, czyli religii dualistycznej nieco podobnej do mazdaizmu, jednak na tym drugim bardziej się opierający. Sam trailer do PoP natchnął mnie, by zrobić coś w kierunku Persji i zacząłem interesować się tematem, który prywatnie pochłonął mnie w całości Wink .

Na środku znajduje się "pas ziemi między lądami", coś jak faktyczny teren Iranu. Tam będzie znajdować główny, pseudoperski ośrodek kulturowy i polityczny. Postaram się zamieścić mapę najszybciej jak to możliwe.

Na początek uznałem, że świat będzie tylko settingiem do d20 z dużymi zmianami. Nie chcę celować od razu w pełnoprawny system, tylko na bazie istniejącego stworzyć kilka zasad które mam już obmyślone (system Przeznaczeń choćby), oraz rozegrać kilka sesji i sprawdzić, czy świat ogólnie "trzyma się kupy". Dlatego też klasyczne p19 odpada, opiszę świat w artykułach, od jutra zacznę. Wszelkie komentarze mile widziane Smile .

Postu admina nie skomentuje.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 00:22, 09 07 2008
beacon
Administratore

 
Dołączył: 10 Sie 2005
Posty: 1843
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa/Lublin





Cytat:
Postu admina nie skomentuje.


To nie komentuj. Ale proszę, rozdzielcie beacona i administratora. Jak krytykujecie mój żart, to krytykujcie tego pierwszego. Jak złamię regulamin, albo będę się bezzasadnie czepiał - krytykujcie tego drugiego.

A grę o Arabach sam też mam w głowie od jakiegoś czasu, a wezmę się na to na poważnie jak się dostanę na arabistykę ;p


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 10:07, 09 07 2008
Antagonista
zerkający na systemy

 
Dołączył: 02 Maj 2008
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3





Historia świata według kapłanów Atorana

„Na początku było Światło. Niezmierzone, niepojęte i wszechogarniające Światło, Ogień Wiekuisty. Jednak Światło przez nieskończoność wieczności było samo i ten stan rzeczy ciągnąć miał się po kresu czasu i poza niego. Jednak stało się coś, co zburzyło równowagę Światła Wiekuistego, Ognia Wszechświata. Światło rozdzieliło się i powstał Cień, Cień Przedwieczny, cień straszliwy, mroczniejszy niż najmroczniejsze zakamarki Pustki. I Cień walczył ze Światłem, jednak nie miał szans ze swym wszechmocnym Ojcem Świetlistym, Ogniem Wszechświata. Tedy też Światło spętało Cień i rzuciło go w nieskończoność Pustki, która przestała być Pustką. Bowiem w jej środku spoczął Cień, niby Mrok i Zło rzucający się, plujący i złorzeczący swemu Ojcu, Światłu Wszechrzeczy. Tedy też Światło rozbiło Cień i stworzyło Pustkę, która już nie była Pustką. W środku Pustki zaś Światłość umieściła nowy twór i Pustka stała się pełna. Nowy twór zwany Markhor – Świat.

A Świat ten Światłość uczyniła płaskim niby dysk, wielkim i nieskończonym, otaczając go na obrzeżach wielkimi górami, które dotykały Pustki – a Cień cierpiał katusze potworne, czując jak poszarpane ostrza Światła wbijają się w jego bluźniercze ciało. A cały Świat wypełniła Światłość wodami, by Świat nie był pusty. I tedy Światłość stwierdziła, że Mrok potrzebuje strażników, wyniosła więc ponad wodę lądy, wiele lądów, a na nich zasiała ziarno życia. Wiele wieków życie ewoluowało, zdając się na pastwę Cienia, który chciał uwolnić się ze swego więzienia. I Światłość stworzyła w końcu twór na obraz i podobieństwo Swoje i nazwała je Āszari – Człowiekiem.”


Tekst ten to skrócona wersja mitologicznej wersji stworzenia świata, który ludzie nazywają Markhor. Jest to mitologia oparta na walce Światła – Atorana – z Cieniem – Okyranem. Potocznie możemy to też nazwać wojną Dobra ze Złem. Według atoranów niebo które widzą każdej nocy to tarcza Pustki, czyli rozciągnięta materia Cienia. Pustka jest niczym bańka, a na tą bańkę naciągnięto materię Cienia. Jest ona stale kaleczona przez znajdujące się za Pustką Światło – w ten sposób powstały gwiazdy. Słońce jest odpryskiem Ognia Wiekuistego, które daje ludziom ciepło i życie, pozwalając na wzrost wszelkiego pod niebem. Księżyce zaś to oczy Atorana, które każdej nocy wypatrują zła Mroku, które nadal szerzy się na świecie.

Jaka jest prawda i czy tak było naprawdę, tego nie wie nikt. Wiadomym jest jednak, że Atoran i Okyran istnieją, przemawiają do swych sług i stale wpływają na życie ludzi całego Markhoru. Atorani zaniedbują jednak zupełnie takie kwestie jak rasy inne ludziom – Pierwsza Rasa, Druga Rasa i Av’atari – z których istnieje tylko jedna a i tak jest na wymarciu, jak starożytne religie która nadal czci się poza granicami cywilizacji atorańskiej, czy inne tego typu kwestie. Poniżej zamieszczę historię świata w jej prawdziwej formie.

Czasy przedhistoryczne – Pierwsza i Druga Rasa

Przed spisywaniem historii na świecie dominowała jedna rasa, nazywana zbiorczo Pierwszą Rasą – zachowały się jednak przekazy o rzekomej zbiorowości i wspólnym umyśle rasowym, więc możemy przyjąć, że było to coś na kształt roju. Poza tym nie zachowały się jednak absolutnie żadne informacje o tym okresie, może poza relacjami o długości dominacji tej rasy – waha się między setką a tysiącem lata.

Potem zaś następuje poważna luka w historii i znaleziskach, jakby Pierwsza Rasa wyparowała i bardzo długo nikt nie mógł zająć jej miejsca. W końcu jednak pojawiają się w jaskiniach gliniane tabliczki opatrzone dziwnym szyfrem, których jedyne rozszyfrowanie znajduje się w bibliotekach Nas-al.Ked. Mówią one o tzw. Drugiej Rasie czyli spadkobiercach Pierwszej Rasy. Bazowała ona znacznie na osiągnięciach poprzedników i zasadniczo ani w architekturze ani w innych dziedzinach życia nie zaszły zmiany poza przystosowaniem do innej anatomii, bowiem z rysunków którymi dysponują najwyżsi kapłani Atorana wiemy, że istoty te przypominały raczej wielkie gady/węże, niż owady. Im bliżej do dat ludzkich tym więcej wiemy o tej rasie – znamy położenie jednego z ich miast, to jest na Archipelagu, jednak nie zachowały się tam żadne ruiny. Koniec tej rasy jest też dużo bardziej klarowny – została ona podbita przez inną kategorię istot inteligentnych, Av’atari. Na rozbiciu krajów Drugiej Rasy rozpoczyna się pisana historią, która jednak nadal zawiera wiele nieścisłości.

Dominium Agh Karad

Rasa która zasadniczo uniemożliwiła wszelkie badania poprzedników do Av’atari – rasa podobnie jak Druga Rasa napływowa, z tym, że przybyła z zachodu, z pustyni Sybryh. Była to bardzo potężna, ekspansjonistyczna rasa o skrajnej anatomii – nie były to istoty organiczne, lecz twory z dziwnego tworzywa o własnej inteligencji. Kruche i niepozorne istoty władały bardzo potężnymi mocami magicznymi, dzięki którym równały miasta Drugiej Rasy z ziemią. Gdy już rozbiły wszystkie organizmy państwowe, rozpoczęły eksterminację – wymordowano wszystkich członków Drugiej Rasy, z ich miast nie pozostał kamień na kamieniu. Świat wyczyszczono z pozostałości innych istot tak skutecznie, że do dziś nie znamy ich nazwy.

Gdy Av’atari zniszczyli już zupełnie Drugą Rasę, zbudowali na brzegach Oceanu Południowego potężne imperium. Dziesiątki miast wyrastały na wybrzeżach, setki tysięcy wiosek sięgało już w głąb innych lądów. Góry Hadżadż zostały wyeksploatowane i do dziś nie można tam odnaleźć znaczących złóż mineralnych. Władcy Av’atari, nazywający się agharadami, władali potężnym krajem, nazywanym Dominium Agh Karad. Jedna i na tę rasę musiał przyjść kres, jak na wszystko w Markhorze.

Nikt nie wie dokładnie kiedy, ale pewnego dnia w Agh Karad bardzo modni stali się niewolnicy. Ludzcy niewolnicy. Skąd pierwsi z nich wzięli się na targach Av’atari, tego nie wie nikt, jednak wiadomo, że to się stało, a mała z początku liczba ludzi zaczęła gwałtownie rosnąć. Pojedyncze osobniki uciekały z niewoli Agh Karad na północ, południe, wschód, zachód, na morze – wszędzie, byle z daleka od swych panów. Setki lat niewoli i ucieczek zaowocowały powstaniem społeczności poza granicą wpływów Dominium – w tym w późniejszym mieście Markhor, w górach Taimuraz i w dżunglach Kishtryi. Nadal jednak 90% populacji było niewolnikami Av’atari, których liczba zaczęła się stopniowo zmniejszać. Z tych też czasów pochodzą informacje jako te istoty były nieśmiertelne i niezdolne do reprodukcji, zaś wieki intryg pałacowych i wojen domowych na rubieżach zaowocowały powolnym spadkiem liczebności tej rasy. Ludziom zaczęto powierzać coraz więcej urzędów – powstawały w pełni ludzkie oddziały wojskowe, ludzkie szkoły, w końcu ludzkie miasta, z których pierwsze było Ab-et.Etar na pustyni Sybryh. Kolejne pokolenia powoli uwalniały się spod władzy wymierających panów, by w końcu wywołać bunt, który przeszedł do historii pod nazwą Wyzwolenia – wtedy też po raz pierwszy użyto imienia Atorana, Światłości Wiekuistej, który miała poprowadzić ludzi ku wolności i potędze…

Wyzwolenie i czasy po nim

Wyzwolenie ogarnęło kolejne miasta. Rzesze ludzi pod białym sztandarem Atorana walczyły o swą wolność z Av’atari. Jednak ich wciąż było wielu i dysponowali znaczną przewagą technologiczną, militarną i magiczną. Jednak podczas bitwy o przetrwanie na uliczkach mieście Agh Karad wydarzył się cud, który zdeterminował całą ideologię atoranizmu. Bezimienny generał wraz ze swym oddziałem pod sztandarem Światłości ruszył na zatracenie ku oglądającemu pole bitwy agharadowi Totenhostesopowowi I. Generał i oddział polegli, jak w ostatnim momencie sztandar Światła dotknął przywódcy Av’atari. Wtedy też szklane ciało istoty rozpadło się niczym potłuczone lustro, a z niego wyciekł czarny jak noc dym. Atorani w ten sposób tłumaczą udział Cienia w tej wojnie – Av’atari mieli być jego narzędziem. Ludzie ruszyli do bitwy z wiarą w sercu i sztandarami w dłoniach – nikt nie wie czy to magia czy wiara i bóg sprawiły, że sztandary rozbijały Av’atari na strzępy, niczym szklane figury uderzone młotem. Ciemiężyciele zostali pokonani, a ci którzy przeżyli tę bitwę, otrzymali od agharada Aktamensontepha II pozwolenie na opuszczenie Dominium. Wtedy też podobno z Agh Karad wywędrowało pół miliona ludzi.

Jednak wielu pozostało w Dominium i żyją tam nadal, znani jak Uszua’Atari – niewolnicy. Av’atari w czasie Wyzwolenia stracili wszystkich wodzów, kadrę dowódczą, armię i inteligencję – pozostało ich ledwie tysiąc. Postępująca degradacja upadłego państwa doprowadziła do przetrzebienia tej garstki, która dziś rządzi Agh Karad jak agharadzi, za pomocą potężnej magii kontrolujący umysły mieszkających tam ludzi. Dziś Agh Karad nie jest państwem Av’atari, tylko państwem ludzi, którymi rządzą dziwne, archaiczne, potężne istoty z dawnych czasów, w cieniu knujące zemstę na rasie człowieczej…

Tym czasem wyzwoleni ludzie ruszyli na północ – w niedługim czasie napotkali pierwsze problemy. Były nimi rozproszone, dzikie bandy ludzi, potomkowie uciekinierów z czasów świetności Agh Karad. Dużo wyżej postawieni cywilizacyjnie, wyzwoleni podbijali ich i eksterminowali, po części z żalu, po części ze złości, niezrozumianej złości i gniewu, które przepełniały ich serca. Zawędrowali w końcu na miejsce dzisiejszego miasta Markhor i założyli tam osadę.

Tutaj kończy się historia ogólnie przyjmowana za antyczną – wieki późniejsze to już tylko postępująca degradacja i wymierania Av’atari i rozrost Imperium Atorana, gry polityczne na dworze, podboje i wojny domowe, oraz wyprawy w głąb Kishtryi. Co się stało z innymi rasami? Pierwsza Rasa definitywnie zniknęła. Zaś Druga Rasa… Cóż, dziś kishtryiowie, nazywający się Ia Shruimbadzi, czczą w swych świątyniach Bogów-Węży. Czy jest to pozostałość po Drugiej Rasie, czy może jej przedstawiciele nadal żyją gdzieś w odległych ostępach dżungli Kishtryi? Tego nie wie nikt…

***

Historię „nowożytną” opiszę kiedy indziej. By mieć lepsze wyobrażenie o poszczególnych elementach świata, podaje swą inspirację poszczególnymi elementami świata.

1. Dualizm, Atoran i Okyran – [link widoczny dla zalogowanych], [link widoczny dla zalogowanych]
2. Druga Rasa – [link widoczny dla zalogowanych] z Akaviru
3. Av’atari – [link widoczny dla zalogowanych] z A.I. Sztuczna inteligencia
4. Agh Karad – [link widoczny dla zalogowanych]
5. Kishtryia – [link widoczny dla zalogowanych] I Indie
6. Góry Taimuraz – [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 10:45, 09 07 2008
Ninetongues
degustator autorek

 
Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wawa





No nie trafiłeś na sprzyjającą koniunkturę, niestety no. Wink

Dopiero co została zapowiedziana [link widoczny dla zalogowanych] tworzona przez AIG (specjalistów od fantasy na historyczno-kulturowych realiach).

Co będziesz miał, czego oni nie będą mieli?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ninetongues dnia 10:46, 09 07 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: 11:16, 09 07 2008
Antagonista
zerkający na systemy

 
Dołączył: 02 Maj 2008
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3





Cóż... Nie wiedziałem, że nadal wydają coś do LPK... Jednak to będą z tego co zdołałem przeczytać klimaty arabskie głównie, a to są takie persko-indyjskie z domieszką unikalnej kultury Kaukazu i starożytnego Egiptu, gdzie kultura pseudoarabska będzie jednym z mniej ważnych elementów.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 11:32, 09 07 2008
Ninetongues
degustator autorek

 
Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wawa





Kaukaz brzmi ciekawie. Egipt już mniej - wszędzie tego pełno. A mezopotamia per se?

Może lepiej ograniczyć się do mniejszego terenu, hmm? Szybciej i łatwiej takie coś zrobić, a kolejne nacje można by dodawać z czasem.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 11:55, 09 07 2008
Antagonista
zerkający na systemy

 
Dołączył: 02 Maj 2008
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3





Na razie pracuje nad terenem Markhor, czyli Persji. Potem opracuje Agh Karad, tamtejszy lud - czyli Egipt. Potem Teimuraz czyli Kaukaz a na końcu Kishtryia.

Mezopotamia... Nie myślałem nad nią szczerze mówiąc.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Antagonista dnia 11:55, 09 07 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: 12:09, 09 07 2008
Vector
chodzący wśród autorek

 
Dołączył: 15 Sty 2008
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3





Tak szczerze? Nuuudy. Nie wiem czy znalazł się taki twardziel co przeczytał twój tekst o historii świata od deski do deski. Naprawdę trzeba tą opowieść jakoś urozmaicić, dodać do niej jakichś charakterystycznych elementów, bo póki co wygląda na pisaną według szablonu. Nie ma w niej nic ciekawego.
Aha i lepiej zmień w legendzie słowo "ewolucja". Nijak nie pasuje do założonego klimatu.

Jeśli łaska odpowiedz na pytanie: Co jest w twoim settingu\świecie czego nie ma w innych? Co buduje ten perski klimat? Bo chyba nie same nazwy geograficzne i żmudna historia?

Behir - Cóż według Ciebie miałem napisać w pierwszym (swoim tu) poście -
że pomysł może wypalić jeśli się włoży w niego dużo pracy? Toż to oczywista oczywistość. Albo może miałem pochwalić Antagonistę, że narysował mapkę?
Ty zamiast komentować komentarze innych sam powinieneś wnieść coś do tematu ;]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 12:14, 09 07 2008
Antagonista
zerkający na systemy

 
Dołączył: 02 Maj 2008
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3





Cytat:
Nuuudy.


Wiem. Ale to historia. Ma pokazywać historię świata, nie porywać. To mogą robić teksty bliższe teraźniejszości.

Cytat:
Co jest w twoim settingu\świecie czego nie ma w innych?


Naprawdę wielkie możliwości dla postaci gracza - postać zasadniczo może osiągnąć właściwie wszystko. Tak, wiem, że jest taka możliwość gdziekolwiek indziej, ale tu jest na to położony nacisk - na ambicje, na to by piąć się ciągle wyżej. Świat nie jest taki kolorowy jak się wydaje...

Cytat:
Co buduje ten perski klimat?


Społeczeństwo świata gry, odwzorowanie ich mitologii (mitologia zoroastryzmu/mazdaizmu jest bardzo bogata i jej przełożenie może zaowocować ciekawym efektem) w świecie przedstawionym i bajkowość (widoki jak w baśniach) połączona z brutalnością świata, w którym pokazane będzie, że cywilizacja ludzi jak inne przed nią powoli osuwa się w Cień, jednak nie będzie to Warhammer.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 12:31, 09 07 2008
beacon
Administratore

 
Dołączył: 10 Sie 2005
Posty: 1843
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa/Lublin





Cytat:
RPG w klimatach Persji

kontra
Cytat:
kultura pseudoarabska będzie jednym z mniej ważnych elementów

Zdecyduj się Confused


Cytat:
Cytat:
Nuudy
Wiem. Ale to historia. Ma pokazywać historię świata, nie porywać.

No tak, historia może być nudna. Przecież nie po to jest tekst w podręczniku do erpega, żeby był ciekawie napisany i atrakcyjny ;D


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez beacon dnia 12:33, 09 07 2008, w całości zmieniany 4 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 12:35, 09 07 2008
Ninetongues
degustator autorek

 
Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wawa





Tym bardziej, że Mezopotamia, o którą pytałem, to właśnie m.in. Persja.

Gdzie Persja, a gdzie Egipt? A co z nacjami po drodze?

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
RPG w klimatach Persji
Forum autorskie.wieza.org Strona Główna -> Warsztat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 3  
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin