autorskie.wieza.org

forum PRZENIESIONE na autorskie.wieza.org, proszę użyć opcji przypominania hasła tam

Forum autorskie.wieza.org Strona Główna -> Gry -> Arch Inverted Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
PostWysłany: 23:27, 01 11 2008
cactusse
większy pożeracz systemów

 
Dołączył: 16 Sie 2005
Posty: 660
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków





--- Pet Peeves ---


Science Fantasy - niestety, jest to gatunek już oblatany przez różne rpgi. Zalicza się do nich chociażby "Dying Earth", "Gamma World", "Lesser Shades of Evil" lub "Gatecrasher". Sugerowałbym zmienić "...this yet unexplored in RPG genre..." na coś mniej absolutnego Wink.

Action Points - niestety, istnieją rpgi które oferują system walki oparty na punktach akcji, i nie powinno być problemu z ich wykorzystaniem, np. "Thrash", "JAGS" lub "Core Elements". Sugeruje zmienić odpowiedni fragment "On which game mechanics runs AI?" Wink

Entirely new kinds of Adventures - niestety, brakuje jakiegoś dokładniejszego opisu jak mają wyglądać nowe formy przygód. Zamieszczone przykłady ("What does players do in AI") nie odbiegają zbytnio od standardu, a sam świat nie wydaje się być na tyle zakręcony, bo generować jakieś nietypowe przygody (w sumie jedynym wystarczająco mocnym i ciekawym elementem jest dla mnie Memoir).

No one knows / unknown reasons - arrrgh, można szału dostać czytając co chwila tekst "owiany mgłą tajemnicy". IMO albo powinieneś szafować "nieznanym" oszczędniej, albo wykorzystać wszelkie sekrety jako pomoc dla mg, np. oznaczając specyficznie te fragmenty i zamieszczając wyjaśnienia w osobnym podręczniku (coś jak wonderlandowy Book of Knots).

Statystyki - nie używałbym procentów w lekko fabularyzowanych i klimatycznych opisach geografii/historii. Wygląda to nadzwyczaj dziwnie, gdy jedne miśki wiedzą iż dokładnie 80% całego stanu padło podczas wojny, a inne miśki nie mają pojęcia kto im zepsuł stolice.

Błędy - w tekście jest dużo błędów i literówek. Przynajmniej część z nich wyeliminowałby zwykły spellchecker (taliking, joruneys), resztę zapewne trzeba dłubać samemu (moje ulubione from/form Wink )

Magowie - wedle globalnej instrukcji obsługi, Fencerzy są jedynymi istotami zdolnymi do osiągnięcia niesamowitych efektów. Niestety, opis Magów przeczy temu twierdzeniu ...

Everything is different, exciting and fresh - te ambitne zapewnienia na każdej stronie są dosyć irytujące. Niestety, gdyby je teraz usunąć zapewne AI straciłoby dużo ze swojego "charakteru". Sugeruje wykorzystać podobny trick jak Wick w "Houses of the Blooded", ostrzegając czytelnika na początku dokumentu przed err... "nadmiernym entuzjazmem" twórców Wink.

Obcy Język - unikałbym takiej ilości nazw w obcym języku. Raz - trudno to zapamiętać, dwa - ciężko jest wyczarować masę dziwnych słów równocześnie zachowując różnice pomiędzy językami kolejnych nacji (na oko, Askoci stosują podobne konstrukcje jak Imperialiści lub Jinnowie).

Reputacja - IMO nazwy tych dziesięciu przymiotów powinny być w jednej formie (same przymiotniki lub same nazwy "zawodów"), i różnić się od definicji kolejnych poziomów (patrz Duelist, Commander, Criminal, Expert).

cdn...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 18:55, 02 11 2008
ja-prozac
większy pożeracz systemów

 
Dołączył: 22 Sie 2005
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: constantine jeziorna





Cytat:
Science Fantasy - niestety, jest to gatunek już oblatany przez różne rpgi. Zalicza się do nich chociażby "Dying Earth", "Gamma World", "Lesser Shades of Evil" lub "Gatecrasher". Sugerowałbym zmienić "...this yet unexplored in RPG genre..." na coś mniej absolutnego .


Dodaj jeszcze dziadka Tekumela, jego wujka Skyrealms of Jorune. Exalted w sumie. Itp.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 21:22, 19 11 2008
Ninetongues
degustator autorek

 
Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wawa





Dzięki za rewizję Cactusse.

Science Fantasy - zmieniłem na "not yet entirely explored". I hej, w przeciwieństwie do high fantasy, czy innej postapokalipsy, science-fantasy to wciąż terra incognita dla dzieciaków.

Action Points - istnieje mnóstwo mechanik, które oferują obsługę Action Points, masz rację. Niejasno się wyraziłem.

We didn’t used one of the existing mechanics, such as d20 or FATE for two reasons: Firstly because none of the existing ones offered a support for action points based fighting mechanics as we saw it, and secondly because we really wanted to create something new.

Chyba teraz brzmi to zdecydowanie lepiej?

Obcy Język - bardzo interesuję się językami. Daleko mi do mastera Tolkiena, który stworzył kilka specjalnie dla Śródziemia, ale na mniejszą skalę lubię się nimi bawić, i uważam, że robię to wystarczająco dobrze.

Język każdej rasy w Arch Inverted jest wyjątkowy. Mam nawet "artykuł" na temat fonetycznego zapisu archejskich języków po tessgańsku, autorstwa pewnego naukowca "ze świata". Pewni ukaże się kiedyś na stronie. Wink

BTW: Imperialiści, czyli Tessganie właśnie mówią i piszą w języku, który jest dalekim potomkiem angielskiego. Język Askotów, oparty na aramejskim i jidysz to egzotyczna i trudna do wymawiania wariacja na temat "języka religijnego". Askocki to twarde zlepki trudnych dźwięków: "gom troy hekun", i biblijnie brzmiące imiona jak "Guimrod". Jinnowie raczej "śpiewają" zamiast mówić, ich prosty język (baza-esperanto) zawiera mnóstwo samogłosek: "cavea thi omo", "nammo kul", "espeesa aavaat" itd.

Reputacja - nie jest w jednej formie z prostego powodu. Każda z nich musi zgrywać się ze słowem "reputation". I tak mamy:

Commanders reputation, shady reputation, beastslayers reputation, diplomatic reputation, reputation of loyalty.

A wymyślenie po trzy nazwy poziomów reputacji dla każdego, w dodatku w gradacji - to było wyzwanie zbyt trudne, żebym przejmował się, czy na którymś poziomie nie występuje nazwa danej reputacji. Wink

Co do błędów - to bardzo ważna rzecz. I, jako że przejrzałem ten tekst już n ilość razy, to większość wystających poprawiłem. Jeśli byłbyś tak miły, i podczas przeglądania przejrzał tekst, i te błędy które znajdziesz wypisał choćby jako nr strony i wers...? Byłbym niezmiernie wdzięczny.

Te trzy już poprawiłem.

Mam jeszcze jedno ważne pytanie: jakie sprawia ten dokument wrażenie? Chodzi mi o design.

I jeszcze jedno. Eero Touvinen z the Forge napisał, że radzi, żebym, mniej pokazywał (na przykład ten duuuży fragment o świecie, albo opis rasy), a więcej opisywał. Zgodziłbyś się z tym? Sądziłem, że raczej gracze będą mieli ochotę zobaczyć jakiś dowód na to, że gra rzeczywiście jest w trakcie produkcji, ale po tym co napisał, waham się.

Dzięki za ściągnięcie.

Uwaga! Rozmiar pliku został zmniejszony o połowę. 4,5mb.

rapidshare:
[link widoczny dla zalogowanych]

sendspace:
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ninetongues dnia 21:48, 19 11 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: 01:32, 20 11 2008
cactusse
większy pożeracz systemów

 
Dołączył: 16 Sie 2005
Posty: 660
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków





Ninetongues napisał:
Dzięki za rewizję Cactusse.


Powyższa lista to rzeczy które irytują zapewne tylko moją pokręconą duszę (dlatego pet peeves), i nie należy ich sobie brać zbytnio do serca. Profesjonalną recenzję Eero widziałem wczesniej (holy cow!), i wolałem napisać coś bardziej "przyziemnego" Wink.

Mam jeszcze spisane elementy które mi się podobały (i dlatego "cdn..."), ale jakoś nie mogę się zebrać do przekucia tego na konkretnego posta, a nie chciałbym wrzucać suchej listy Wink .


Cytat:
Chyba teraz brzmi to zdecydowanie lepiej?


Brzmi znacznie lepiej.

Cytat:
Obcy Język Język każdej rasy w Arch Inverted jest wyjątkowy. Mam nawet "artykuł" na temat fonetycznego zapisu archejskich języków po tessgańsku, autorstwa pewnego naukowca "ze świata". Pewni ukaże się kiedyś na stronie. Wink


Dla mnie taki artykuł byłby znacznie bardziej interesujący, gdyby jego forma była "ogólno-autorkowa" (z AIowymi algorytmami językowymi w ramach przykładów) - co pomogłoby niektórym twórcom uniknąć nazewniczej rafy.
Ciekawią mnie inne podejścia słowotwórcze, do moich małych projektów stosowałem metodę słownikową - bezpośrednie wykorzystanie tłumaczenia podobnego terminu (suahili rulez), złożenie kilku słów w jeden ciąg znakowy ze spacjami w innych miejscach, lub wycinanie fragmentów które mogą znikać / rozmywać się przy szybkiej wypowiedzi.

Cytat:
Reputacja - nie jest w jednej formie z prostego powodu. Każda z nich musi zgrywać się ze słowem "reputation". I tak mamy:
Commanders reputation, shady reputation, beastslayers reputation, diplomatic reputation, reputation of loyalty.
A wymyślenie po trzy nazwy poziomów reputacji dla każdego, w dodatku w gradacji - to było wyzwanie zbyt trudne, żebym przejmował się, czy na którymś poziomie nie występuje nazwa danej reputacji. Wink


Huh ? Poza tradycyjnym "shady", reszta kategorii pasuje do reputacji jak marchewka do nosa Wink. Btw. Nie sądzę by znalezienie odpowiednich terminów było aż tak trudne, szczególnie w języku angielskim.

Cytat:
Mam jeszcze jedno ważne pytanie: jakie sprawia ten dokument wrażenie? Chodzi mi o design.


Layout mi się bardzo podoba, strasznie lubię wszelkie dziwaczno-graficzne elementy i szkicowo-instrukcyjne obrazki, a większość ilustracji jest całkiem przyjazna dla oka. Z wrażeń mniej przyjemnych :

- Czcionka w poprzedniej wersji wydawało mi się znacznie fajniejsza (pomimo słabszej czytelności).
- Tło/kolor nie jest dokładnie przycięty do brzegów w znaczkach na trzeciej stronie (bleee...).
- Boczne "ramki" nie są dopasowane do strony, i pixelowej wysokości pasek wali po oczach (szczególnie na stronie szóstej). Być może PDF Creator zapisuje każdą z tych grafik osobno, i dlatego rozmiar pliku jest taki duży. Sądzę że powinieneś spróbować wygenerować pdfa jakimś natywnym eksportem, np. przerzuć dokument do OpenOffice'a lub pobaw się Szkribusem. Dzięki temu mógłbyś dołączyć obrazki w wyższej rozdziałce i uniknąć widocznej pikselozy.

Cytat:
I jeszcze jedno. Eero Touvinen z the Forge napisał, że radzi, żebym, mniej pokazywał (na przykład ten duuuży fragment o świecie, albo opis rasy), a więcej opisywał. Zgodziłbyś się z tym? Sądziłem, że raczej gracze będą mieli ochotę zobaczyć jakiś dowód na to, że gra rzeczywiście jest w trakcie produkcji, ale po tym co napisał, waham się.


Forge'asty misiek ma niestety rację, albowiem rozwlekłe opisy w demie straaasznie nudzą. Raz - język jest drętwy, dwa - przydatność poszczególnych elementów jest albo wątpliwa albo ginie w morzu pomniejszych szczegółów, trzy - całe strony tekstu można skompresować do dwóch-trzech zdań, niewiele tracąc z "klimatu".


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 10:43, 20 11 2008
Craven
większy pożeracz systemów

 
Dołączył: 15 Sie 2005
Posty: 673
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków





Ninetongues napisał:
I jeszcze jedno. Eero Touvinen z the Forge napisał, że radzi, żebym, mniej pokazywał (na przykład ten duuuży fragment o świecie, albo opis rasy), a więcej opisywał. Zgodziłbyś się z tym? Sądziłem, że raczej gracze będą mieli ochotę zobaczyć jakiś dowód na to, że gra rzeczywiście jest w trakcie produkcji, ale po tym co napisał, waham się.


Dobrze powiedziane. Opowieści są dla mnie mniej konkretne i przekonujące niż autentyczny materiał (nawet jeśli mogą to być fragmenty liftowane na potrzeby prezentacji).

Poza tym, nie wiem jaki masz cel - chcesz krytyki, jakiejś stymulującej dyskusji czy po prostu chcesz prezentować AI... W sensie nie wiem na jakiej podstawie ów Eero sugeruje wtórne opisywanie zamiast pokazywania fragmentów. Bo woli jak ludzie opowiadają o RPGach?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 20:12, 21 11 2008
Ninetongues
degustator autorek

 
Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wawa





No to jestem w kropce. Pomyślę o tym, ale (oprócz dodania krótkiego, opisowego rozdziału o Szermierzach [pewnie ze dwie strony]) zostawię chyba to tak, jak jest. Dla każdego coś m miłego, co kto lubi. Bawię się jeszcze z kompresją, mój Pierwszy Oficer wykupuje domenę, i czekam na kilka dodatkowych ilustracji i hajda. Oby przed (na?) świętami.

Hm, ten patent z ostrzeżeniem przed entuzjazmem twórców może by się tak przydało zerżnąć...?

A o co chodzi z tym demkiem - o reklamę. Co innego powiedzieć komuś "powstaje fajna, darmowa gra" a co innego podesłać mu taką paczuszkę. Poza tym ułatwi mi to wyjaśnianie "o czym jest AI" kolejnym współpracownikom.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ninetongues dnia 20:14, 21 11 2008, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 22:14, 21 11 2008
Craven
większy pożeracz systemów

 
Dołączył: 15 Sie 2005
Posty: 673
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków





Hmm no to jeśli chodzi o reklamę, to jestem za demem w postaci wstępu (żeby czytelnik wiedział o co biega) a potem już fragmenty, które jak dla mnie najlepiej działają. Opowiadanie o systemie "co to ma być" zawsze odbieram jako mieszaninę przechwałek, planów i pobożnych życzeń twórcy. Takie demko, nawet pomimo świadomości, że jest specjalnie "liftowane" na potrzeby prezentacji", dowodzi, że coś się dzieje i coś z tego może wyjść.
No ale ja może nie jestem typowym userem Cool

Cytat:
Hm, ten patent z ostrzeżeniem przed entuzjazmem twórców może by się tak przydało zerżnąć...?


A może olać w ogóle entuzjazm? Very Happy Niech tekst sam się broni (tak wiem, jestem nudny Razz.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 16:47, 22 11 2008
Ninetongues
degustator autorek

 
Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wawa





Cytat:
A może olać w ogóle entuzjazm? Niech tekst sam się broni (tak wiem, jestem nudny.


Tylko kurde, na tym właśnie polega cały problem.
Z jednej strony, pomijając kilka przykładów, sam nie znajduję takich pokładów entuzjazmu o jakie jestem od dawna oskarżany. Wink Z drugiej strony... Entuzjazm nabiera różnych cech w oku obserwatora.

Entuzjazm obserwowany przez Was ("pożeraczy systemów) to wada, wskazująca na heartbreakera, denerwujące puszenie się autora, udawanie, że jest wyjątkowy.

Entuzjazm (w skromnej dawce) obserwowany przez dzieciaki, do których głównie ta reklama i gra jest kierowana to zaleta, duma autora z dobrego dzieła, skuteczny chwyt reklamowy i standardowa technika marketingowa.

Prosty przykład. Kiedy fachowiec idzie kupić pralkę ma w dupie, jakie funkcje ta pralka ma, gdzie powstał projekt, i czy wykonano ją w Chinach czy Finlandii. Bardziej interesują go konkrety: prędkość obrotów bębna, żywotność, odporność materiału na kamień i takie tam. Rzeczy, które totalnie nie interesują szaraczka, bo się na nich nie zna.

Goście na całym świecie, na których entuzjazm wobec AI liczę w 95% nie będą mieli pojęcia ani o innych mechanikach obsługujących punkty akcji (chociaż zara, coś ostatnio w 4ed. jest o punktach akcji, no ale zdecydowanie innych), ani nie będą wiedzieli co to jest "Kumquat Tattoo", ani nie będą znali innego systemu science fantasy (może oprócz SW, ale to raczej space fantasy).

Co więcej, 50% z nich przeczytawszy słowa "everything is new, exciting and fresh"... Uwierzy w nie. Taka jest smutna prawda o reklamie, która jednocześnie jest dobrą nowiną dla nas, twórców. Wink

Tak pisząc tego posta, i porównując z różnymi dyskusjami na temat AI których było sporo w różnych kątach internetu... Przychodzi mi do głowy jedna rzecz. Czy Wy myślicie o Arch Inverted, jako o drobnym projekcie dla fanów? Bo Arch Inverted jest pisana, i będzie wydana jako darmowa, hucznie rozreklamowana masówka.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 17:03, 22 11 2008
Magnes
ciągle nie ma czasu

 
Dołączył: 10 Sie 2005
Posty: 1940
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: wiocha na Śl.





Ninetongues napisał:
Entuzjazm obserwowany przez Was ("pożeraczy systemów) to wada, wskazująca na heartbreakera, denerwujące puszenie się autora, udawanie, że jest wyjątkowy.


Fakt. Laughing

Cytat:
Entuzjazm (w skromnej dawce) obserwowany przez dzieciaki, do których głównie ta reklama i gra jest kierowana to zaleta, duma autora z dobrego dzieła, skuteczny chwyt reklamowy i standardowa technika marketingowa.


Też fakt. Smile

Cytat:
Czy Wy myślicie o Arch Inverted, jako o drobnym projekcie dla fanów? Bo Arch Inverted jest pisana, i będzie wydana jako darmowa, hucznie rozreklamowana masówka.


Masówka, hm... Ze względu na język na pewno odbiorców będzie więcej. System nadawałby się jednak na masówkę, gdyby udało się go rozreklamować, bo świat jest dość w stylu "growym" (a nie książkowym, co często RPG nie wychodzi na dobre), jest dużo ras itp., a grywalność pewnie jest.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 18:59, 22 11 2008
Craven
większy pożeracz systemów

 
Dołączył: 15 Sie 2005
Posty: 673
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków





Hucznie rozreklamowana masówka powiadasz? Ale do "hucznie rozreklamowanej" trzeba hucznej reklamy - bannerów, wkurwiających reklam itd. Do masówki trzeba, żeby ta huczna reklama odniosła sukces.

Zawartość nie ma tu nic do rzeczy. Zresztą... Hucznie reklamowane masówki też mają to do siebie, że się chwalą demami - gameplaye, cinematic'e, grafiki, artworki, nie tym, że pan w garniturze opowiada o czym będzie gra Wink Więc wciąż moim zdaniem argumenty przemawiają za konkretami a nie wciskaniem bullshitu Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 19:49, 22 11 2008
Ninetongues
degustator autorek

 
Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wawa





Cytat:
Więc wciąż moim zdaniem argumenty przemawiają za konkretami a nie wciskaniem bullshitu


To o masówce to nie miał być argument za nie pokazywaniem konkretów. Wink Mam zrozumienie dla obu filozofii - pokazywania i nie pokazywania. Dlatego zostanie tak jak jest. Kto lubi opisy, ma opisy, kto lubi detale, ma detale.

A na reklamę są sposoby. I kto wie, może i finanse się znajdą? Wink Najważniejsze, że sądzę, że znajdą się serwisy, które darmowy projekt reklamować będą za darmo, lub za materiały do gry/przywileje/reklamę/inne rzeczy.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 00:13, 23 11 2008
cactusse
większy pożeracz systemów

 
Dołączył: 16 Sie 2005
Posty: 660
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków





Ninetongues napisał:
Hm, ten patent z ostrzeżeniem przed entuzjazmem twórców może by się tak przydało zerżnąć...?


W "Houses of the Blooded" autor ostrzega czytelnika przed specyficzną słowną stylistyką, jaką używa w większości tekstu. Dla mnie jest to świetnie rozwiązanie, często zdarzało mi się krzywić na niektóre sformułowania podczas lektury, ale przymykałem oko przypominając sobie początkowe informacje.

By ułatwić zrozumienie, oto pomocny fragment oryginału :

Houses of the Blooded napisał:
THE VEN WRITING STYLE

I should also warn any readers not familiar with the ven language about a few eccentricities.
I have on many occasions (semi-humorously) referred to myself as a “method writer.” I find adopting the philosophies of my subject matter helps capture the essence of their spirit as I write. It was so with games such as Legend of the Five Rings, 7th Sea and Orkworld. Expect no different with the ven.
I have tried my best to adopt not only the philosophy of the ven, but in translating their texts, I have also made every attempt to stay true to their language. This will cause a few problems. To begin with, the ven had a very different attitude toward their language than most modern societies. For example, the ven language—yllanavana—has some rather lax rules regarding usage and grammar. The ven attitude toward language was, “If you can communicate meaning, your usage is correct.” This particular attitude drives most Western scholars mad. Often times, you will find them breaking rules of usage for the purposes of effect. Single word sentences, fragments and other stylistic oddities are common.
Common.
The ven also employed repetition as emphasis as well as capitalization. The ven loved capitalizing Auspicious words. They did it time and time again.
And again.
And again.

As for the language itself, most scholars assume yllanavana was a kind of singsong, their prose reading like lyrics, almost like poetry. Every sentence an intentional act of Beauty.
I apologize in advance if my stylistic voice in this book escapes me from time to time. The ven viewed such writing as a Virtue. Such lack of discipline demonstrated the writer’s passion. Petty rules of grammar could not hold back the emotion in his heart. Pounding. Seeping into the words. Finding the reader. Reaching up through the page, grabbing him by the throat, shouting into his face.

Again, apologies in advance. And you have been warned.


----------

Ninetongues napisał:
Entuzjazm obserwowany przez Was ("pożeraczy systemów) to wada, wskazująca na heartbreakera, denerwujące puszenie się autora, udawanie, że jest wyjątkowy.
(...)
Czy Wy myślicie o Arch Inverted, jako o drobnym projekcie dla fanów? Bo Arch Inverted jest pisana, i będzie wydana jako darmowa, hucznie rozreklamowana masówka.


Ach, skoro to ma być hucznie malowana masówka to "gloves off" Wink .
Sugeruje spojrzeć na popularność "Chronicles of Ramlar", w reklamie którego stopień entuzjazmu był bardzo (a raczej bardzo bardzo) podobny do AI. Pomimo drobnych różnic - Ramlar jest komercyjnym projektem, pełnym profesjonalnych grafik i znacznie bliższy tradycyjnemu fantasy - wątpie by AI przebiło go pod względem ilości zdobytych fanów.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 03:13, 23 11 2008
Ninetongues
degustator autorek

 
Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wawa





Eh, spodziewałem się czegoś innego. Nudny, niby-to-dowcipny wywód autora. Nawet bym go nie zauważył, przeglądając podręcznik. Wink

Cytat:
Ach, skoro to ma być hucznie malowana masówka to "gloves off" Wink .
Sugeruje spojrzeć na popularność "Chronicles of Ramlar", w reklamie którego stopień entuzjazmu był bardzo (a raczej bardzo bardzo) podobny do AI. Pomimo drobnych różnic - Ramlar jest komercyjnym projektem, pełnym profesjonalnych grafik i znacznie bliższy tradycyjnemu fantasy - wątpie by AI przebiło go pod względem ilości zdobytych fanów.


Ai też będzie pełne profesjonalnych grafik. A poza tym... Heh, mam asa w rękawie. Arch Inverted ma jedną zaletę, która na pewno przysporzy mu fanów.

Będzie za darmo.

Ale nie ma sensu rozmawiać o takich rzeczach na razie. "Ilość fanów". Kwestia odpowiedniej reklamy. Ba, jakiejkolwiek porządnej reklamy. Wykraczania poza granice swojego kraju.

Na razie jest demo, składamy stronę i forum... A potem się zobaczy.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ninetongues dnia 03:18, 23 11 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: 04:11, 23 11 2008
cactusse
większy pożeracz systemów

 
Dołączył: 16 Sie 2005
Posty: 660
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków





Ziew, za późno na dłuższe wywody, więc link musi wystarczyć Wink
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 16:38, 23 11 2008
Ninetongues
degustator autorek

 
Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wawa





Cactusse, z tej zlinkowanej dyskusji wywnioskować można jedno: "Jeśli twoja darmowa gra to crap, to nie dziw się, że ludzie w nią nie grają i o niej nie mówią." Wink

Eero Touvinen napisał:
Of course your game is going to get played less if your marketing plan is to not market at all; and that is surprisingly common when "for free" is code for "can't stand the heat" or "no faith in my project" or "couldn't care less".


W przypadku AI mam taką wiarę w ten projekt, że chcę rozdać ją za darmo. Żeby grało w nią więcej osób. Zależy mi na popularności. Umówmy się, że fama będzie moim zarobkiem.

Prawda jest taka, że nie było darmowej gry w necie na takim poziomie [graficznym, edytorskim, bo jeśli chodzi o mechanikę lub świat, to pewnie były] więc nie ma za bardzo do czego porównywać.

Pytanie, czy uda się rozreklamować grę za darmo za granicą? Bo o ile w polsce spokojnie sądzę że mogę liczyć na Polter, Valkirię, Gildię i całe to nasze środowisko, o tyle... Co z Niemcami? Co z Francją? Z Ameryką jeszcze sobie poradzę, z Wlk. Brytanią też - znam kluby, ktoś mi podpowie... Ale Hiszpania? Włochy?

Gdzieś muszą pojawić się sygnały o tej grze.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Arch Inverted
Forum autorskie.wieza.org Strona Główna -> Gry
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 3 z 4  
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin