autorskie.wieza.org

forum PRZENIESIONE na autorskie.wieza.org, proszę użyć opcji przypominania hasła tam

Forum autorskie.wieza.org Strona Główna -> Gry -> Jakie plany? Idź do strony 1, 2  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
Jakie plany?
PostWysłany: 22:54, 20 08 2005
Reinhardt_Wyrd
zerkający na systemy

 
Dołączył: 20 Sie 2005
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3





Tu, tak z ciekawości, postanowiłem zadać pytanie.

Jakie plany mają obecni na tym forum twórcy odnośnie swoich systemów.
Czy ktoś rozważa nieśmiało (a może śmialo) możliwośc wydania swojego systemu?
Czy moze zadowoli sie udostępnieniem go w internecie?
A może robi go tylko dla siebie i swoich znajomych?

Jakie są wasze motywacje?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 23:24, 20 08 2005
revolver
degustator autorek

 
Dołączył: 19 Sie 2005
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Olsztyn





Hmmm...w moim przypadku to czysta chęć zagrania w coś nowego.

Od dłuższego czasu noszę się z zamiarem stworzenia systemu grozy.
Robiłem już dwa podejścia i dwa razy rezygnowałem bo sam stwierdzałem że nie ująłem wszystkiego co bym chciał.
Rzecz jest o tyle trudna,że ciężko jest faktycznie przestraszyć czymś współczesnego człowieka zwłaszcza gdy ktoś inny tylko mu to opowiada.
Trzeba zatem uciekać się do pewnych sztuczek psychologicznych,specyficznej narracji i tematów oraz środków przekazu które poruszą nawet takich twardzieli jak zawodowi gracze Wink

Nie,nie planuje wydawać swojego systemu drukiem.Nie sądze by był wart tyle fatygi i zachodu.
W przypadku gdyby faktycznie zdobył szerszy rozgłos wolałbym prztłumaczyć go na język angielski i sprzedać jakiejś poważnej zachodniej firmie,która byłaby w stanie zadbać o jego promocje,marketing i rozwój...

Wydanie w internecie planuje...i to już niebawem.
Stworzyłem nawet specjalnie na te potrzebe portal internetowy...niestety na razie czeka na wypełnienie go treścią i uruchomienie forum poświęconemu systemowi.
Planuje bowiem wprowadzać zmiany zarówno w mechanice jak i w settingu na podstawie komentarzy i uwag beta testerów.

Czy udzieliłem wyczerpującej odpowiedzi?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 23:53, 20 08 2005
Magnes
ciągle nie ma czasu

 
Dołączył: 10 Sie 2005
Posty: 1940
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: wiocha na Śl.





System grozy... interesujące. Smile

Z mojej strony:
- Nieboracy 2 i Gwardia Ymperialna (gierki z tego samego uniwersum) - istnieje plan szukania wydawcy, jak się nie uda, damy gierki na stronę w PDF
- Jedną niewielką gierkę wysłałem do wydawcy, czekam na odpowiedź. Jak żaden wydawca się nie zainteresuje do powiedzmy nowego roku, to pewnie gierka się pojawi za darmo na stronie (albo na zasadzie okupu - ale w takim przypadku też wolałbym mieć pośrednika w postaci firmy wydawniczej)
- Pozostałe gry tworzę dla własnej przyjemności i jako światy do pisania opowiadań itp. Wątpię żeby kiedykolwiek ujrzały światło jako RPG.
- Mechanikę System10 jak wreszcie skończę, może kiedyś dam jako PDF. Na razie mechanika ta była prezentowana krótkim artykułem. Poza tym znudziła mi się już, szukam teraz ciekawszej mechaniki (i prostszej, bo wychodzę z założenia im prostsza tym lepsza Wink ), może coś kiedyś wymyślę.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 00:13, 21 08 2005
Reinhardt_Wyrd
zerkający na systemy

 
Dołączył: 20 Sie 2005
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3





Szybka odpowiedź i bardziej wyczerpująca niż się spodziewałem, miejmy nadzieję że inni też się zechcą wypowiedzieć.
Brzmi ciekawie.

Ja tak na marginesie chciałbym powiedzieć ze uważam ze nie da się człowieka zmusić do strachu na sesji rpg. Myślę że jednym z głównych błędów artykułów o 'robieniu klimatu' (czy to grozy czy innego) w mimach i innych portalach jest to że podkreślają rolę mg zapominając zupłnie o graczu który z (ich) założenia technikom mg powinien się poddać (jeżeli zostaną dobrze zrobione). A zmoich obserwacji wygląda to raczej tak ze zeby sesja grozy miała sens gracze muszą chcieć się bać a nie biernie oczekiwać ze mg ich wystraszy. Więc jeśli chodzi o Twój system grozy myślę że dobrym pomysłem byłoby rozłożenie odpowiedzialności za klimat na sesji na całą drużynę a nie tylko mg. Idealnie gdyby to miało odzwierciedlenie w mechanice, a jeśli się nie da to chociaż jako porada do grania i prowadzenia.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 10:12, 21 08 2005
Craven
większy pożeracz systemów

 
Dołączył: 15 Sie 2005
Posty: 673
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków





Ja StarCrafta chcę skończyć, ale wciąż czasu brak, choć generalnie została robocizna, bo wszystko wymyślone/przygotowane. Wydanie oczywiście nie wchodzi w grę, ale będą PDFy.

Jest też kilka innych konceptów - bardziej mini-mechanik, które może kiedyś spisałbym w formie, którą można gdzieś szerzej przedstawić. Ale to wszystko jest mniej ważne od SCRPG, więc na to już zupełnie nie mam czasu.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 11:22, 21 08 2005
beacon
Administratore

 
Dołączył: 10 Sie 2005
Posty: 1843
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa/Lublin





Ja pracuję nad autorkami, ponieważ cieszy mnie widok czegoś, co stworzyłem sam, lub z jakąś grupą ludzi. Mam wówczas potworną satysfakcję, że udało mi się dotrwać do celu. Przeważnie moje projekty kończą się na etapie kartki z pomysłami, ale niekiedy rozgrywam kilka sesji w danym systemie. Największą popularność swego czasu święcili Animozmieniacze (aka Morfujący Morfeusze). Klimat oczywiście parodii. Już kiedyś zbierałem się do spisania tego systemu, ale jakoś mi nie wyszło. Mam nadzieję, że w końcu mi się to uda...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 16:34, 21 08 2005
Zuhar
większy pożeracz systemów

 
Dołączył: 12 Sie 2005
Posty: 319
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3





Lubię tworzyć. Na koncie mam kilka podejści i jeden prawie skończony system. Potem dałem sobie spokój. Do tworzenia potrzebny jest dobry zespół. Napatrzyłem się przy tworzeniu Arkony, jak nie należy się brać za kreację czegokolwiek. Teraz wolę zajmować się czymś mniejszym, co mam szanse owodzenia. Poza tym czasu na nic mi nie starcza. W sumie nie powinieniem się temu dziwić. Praca, żona, Aleja Fantasy (czasem inne jak Wieża Snów) i człowiek zastanawia się, kiedy spał ostatnio...

PS. Nie jestem megalomanem i tworzę dla siebie lub publikuję w Internecie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 13:09, 28 08 2005
Farvus
degustator autorek

 
Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk





Periheliona tworzę dla siebie i znajomych oraz żeby umieścić na stronie w formie ilustrowanego PDFa. Jako że jest to system jednoosobowy/autorski, zamierzam ograniczyć się do ilości stron (jakieś 45). Może to po prostu objaw lenistwa ale mniej trzeba ilustrować, ekonomiczniej się drukuje a poza tym małe jest piękne Smile.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 00:17, 05 09 2005
revolver
degustator autorek

 
Dołączył: 19 Sie 2005
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Olsztyn





Reinhardt_Wyrd napisał:

Ja tak na marginesie chciałbym powiedzieć ze uważam ze nie da się człowieka zmusić do strachu na sesji rpg.


Wbrew pozorom i ogólnie panującej opinii groza to wcale nie to samo co strach.
Do głębi poruszył mnie np.film "8 milimetrów"...bijąca z niego groza i klimat dehumanizacji nie ma jednak nic wspólnego ze strachem...

Wolę straszyć obrazami degeneracji gatunku ludzkiego (nawet jeśli mają być w to zamieszane jakieś macki Wink) niż jakimiś śmiesznymi wilkołakami czy np.beholderami.

W założeniach moich sesji leży to by atmosfera grozy wypływała ze zrozumienia i poznania jakichś faktów,odkrywania tajemni a nie z ujrzenia dajmy na to Pika-Cthulhu w pełnej krasie.

Sorry...widzieliscie pewnie nie jeden bestiariusz.
Czy ktoś z Was się przestraszył?
Człowiek XXI pierwszego wieku predzej wypytałby wampira o jego sposób bycia (vide "Wywiad z Wampirem"),jego historie i nie-życie niż uciekł z krzykiem.
Nieznane Nas fascynuje,bo stanowi odskocznie od nudnego znanego,a nie przeraża.
Bardziej boimy się wąglika i arabskiego ekstremisty niż wilkołaka...

Zobaczycie o co mi chodzi jak skończe "Elysium" Twisted Evil

Co powiecie np. na dilera,który sprzedaje na ulicy czysty adrenochron...
Adrenochron to hormon...
...wytwarzany w niewielkich ilościach przez szyszynkę...
...w żywym organizmie...
...i tylko pod wpływem ekstremalnego strachu...
...lub w chwili śmierci...

Takie ma być właśnie "Elysium"...
ma być czuć zapach formaliny i chłód kostnicy.
Bo wszyscy jesteśmy już martwi od srodka.
Tylko jeszcze o tym nie wiemy Twisted Evil


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 07:24, 05 09 2005
Craven
większy pożeracz systemów

 
Dołączył: 15 Sie 2005
Posty: 673
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków





revolver napisał:
Sorry...widzieliscie pewnie nie jeden bestiariusz.
Czy ktoś z Was się przestraszył?


Oczywiście, że nie. W 90% przypadków jeśli była groza lub strach to kończy się ona właśnie wtedy, kiedy nieznane zyskuje oblicze jakiegoś powtorka.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 07:37, 05 09 2005
Magnes
ciągle nie ma czasu

 
Dołączył: 10 Sie 2005
Posty: 1940
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: wiocha na Śl.





Odnośnie grozy sporo było artykułów niezłych w MiMie - chociażby o "straszeniu obok", które naprawdę działa (przetestowane)... Potwory to ostateczność, jeśli chcemy zrobić sesję grozy - widać to także przy porównaniu horrorów japońskich i koreańskich z tymi z Hollywood.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 07:50, 05 09 2005
Craven
większy pożeracz systemów

 
Dołączył: 15 Sie 2005
Posty: 673
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków





Strach działa właśnie przy straszeniu obok (również polecam). Natomiast przy samchy potworach da się (niedawno się przekonałem na własnej skórze) utrzymać klimat grozy. Wtedy było to poprzez wspaniały nastrój nocnej, klimatycznej sesji i świetny opis demonów w L5K.
Sam niedługo planuję sesję, gdzie też wpierw będzie straszenie obok, a potem chciałbym grozę otrzymać, przez poczucie bezsilności i graczy wobec zagrożenia. To z kolei miałem okazję odczuć w finale Gramy!, gdzie graliśmy dziećmi.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 21:03, 05 09 2005
cactusse
większy pożeracz systemów

 
Dołączył: 16 Sie 2005
Posty: 660
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków





revolver napisał:

Takie ma być właśnie "Elysium"...
ma być czuć zapach formaliny i chłód kostnicy.
Bo wszyscy jesteśmy już martwi od srodka.
Tylko jeszcze o tym nie wiemy Twisted Evil


Hmm, Plagiat Warning - Chad Underkoffler ze swoim horrorowatym rpg "Dead Inside" był wcześniej Wink

Nie wszystko musi być takie straszno-straszne. Ja np. lubie te zabawne, amerykańskie młodzieżowe horrory, niektóre z nich nieźle trzymają w napięciu. Na forum Forge widziałem propozycje mechaniki do rpga, która idealnie nadawała się do symulacji takich horrorów. Nazywało się toto "Last Man Standing".
Wyglądało to mniej więcej tak :
- Głównym celem gry było przeżyć jak najdłużej (a najlepiej do końca) Wink
- Za ryzykowne akcje, lub działania w stylu "rzeczy których w horrorach nie powinno się robić" dostawało się odpowiedni bonus.
- Co jakiś czas gracze po cichu typowali który z bohaterów będzie następną ofiarą.
- MG brał pod uwage głosy graczy oraz zdobyte bonusowe punkty, i zazwyczaj "wygrana" postać dosyć szybko ginęła w jakiś baaardzo niesympatyczny sposób.
- Gracz którego bohater zginął, "przechodził" do obozu mg, mógł odgrywać npców, potwory, zagrożenia, lub pomagać mg w kombinowaniu przeciwko pozostałym przy życiu śmiałkom (ahh, słodka zemsta Wink ).

Ciekawe czy przy takiej "zabawie" udałoby się uzyskać horrorowaty klimat / napięcie , bez uciekania się do "sztuczek psychologicznych,specyficznej narracji i tematów oraz środków przekazu które poruszą nawet takich twardzieli jak zawodowi gracze" Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 21:05, 05 09 2005
Craven
większy pożeracz systemów

 
Dołączył: 15 Sie 2005
Posty: 673
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków





Brzmi super.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 22:12, 05 09 2005
beacon
Administratore

 
Dołączył: 10 Sie 2005
Posty: 1843
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa/Lublin





cactusse, to brzmi dosyć... psychodelicznie! To gra jak z Nowej Fali, bo klasyka to to nie jest... Intrygujące.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Jakie plany?
Forum autorskie.wieza.org Strona Główna -> Gry
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 2  
Idź do strony 1, 2  Następny
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin