autorskie.wieza.org

forum PRZENIESIONE na autorskie.wieza.org, proszę użyć opcji przypominania hasła tam

Forum autorskie.wieza.org Strona Główna -> Warsztat -> Dead Echoes Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
Dead Echoes
PostWysłany: 21:40, 11 09 2008
ernestresch
zerkający na systemy

 
Dołączył: 24 Cze 2008
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Maszewo





Pomyśl ile razy w snach ratowałeś Galaktykę.
Pomyśl ile razy robiłeś to naprawdę.



Ale przed czym bronić?
Na pewnym etapie konflikt zatrzymuje się, pozostawiając całe narody obliczu niepewnego zawieszenia broni, gdzie powrót wojny jest o jeden nieprzemyślany rozkaz od nich.


Witam użytkowników serwisu Autorskie.fora.pl. Przybywam w pokoju, z systemem Dead Echoes.

Historia:

Rok 000 ACE. Ludzkość jednoczy się, wystrzeliwując pierwszy kolonialny statek kosmiczny. Wyprawa okazuje się sukcesem. Zaczyna się nowa era - era kosmicznej kolonizacji. Powstaje jednolita, ludzka organizacja, zrzeszająca wszystkie planety - Imperium Słoneczne. Imperium SOL.
W imię imperatora nowe kolonie dostarczają surowców wyniszczonej ziemi. Imperium rośnie w siłę.

Rok 54 -Pierwszy bunt. Pierwsza próba ucieczki na dalsze planety. Nieudana.
Rok 55 -Dwie kolejne ewakuacje udaremnione przez flotę Imperium.
Rok 56 -Przełom - Dezercja oddziału Imperium umożliwia okupioną ciężkimi stratami ucieczkę przez fenomen zwany Wielką Mgławicą.
Dwa lata później powstała Federacja Kolonialna - Zbiór trzynastu planet podzielonych między cztery korporacje.
Rok 60 - SOL próbuje odzyskać kolonie - wybucha pierwsza wojna kolonialna. Nie dochodzi do ani jednego starcia wojsk - obie floty gubią się w Wielkiej Mgławicy, dzielącej oba terytoria.

Obecnie

Dziś jest rok 120. Federacja podzielona między cztery korporacje stała się ekonomiczno-technologiczną potęgą, naprzeciw przemysłowo-górniczemu Imperium. Obie strony weszły w stan zimnej wojny, zawieszenia którego żadna nie jest w stanie przerwać...

Tak. W tym systemie nie ma wiecznej wojny. Nie ma też obcych najeźdźców, przed którymi trzeba obronić bezbronnych Homo Sapiens.
Zwykle gry role-playing koncentrują się na samotnych graczu/drużynie, wykonującymi jakieś zadania. Gracz nie jest już samotną osobą - otacza go organizacja do której należy.
Celem jest
zadbać, by ta organizacja znalazła się na szczycie, a on jako jej przywódca. To system o ambitnych politykach, o władzy, o potędze, o zdradzie i o wszystkim co nas otacza, choć mało kto się do tego przyzna. W tym świecie nie ma dobra i zła jest tylko zysk i różne drogi osiągnięcia go.

Od żołnierza i najemnika, przez dowódcę oddziału po admirała floty. Z każdym awansem dostępne większe środki, i większa władza, im większa władza tym większe potrzeby - od oddziału żołnierzy po eskadry krążowników. Od groźby embarga handlowego dla małej miejskiej społeczności po realne użycie artylerii przeciwplanetarnej.

Pamiętaj jednak - jesteś wciąż człowiekiem. I czasem w obliczu abordażu trzeba będzie wyciągnąć broń i stanąć oko w oko z tym, na którego przed chwilą wysłeś flotę, chociażby na polu dyplomatycznym, wówczas żelazne nerwy to podstawa, wróg nie zasługuje na litość.

Nie ma dobra i zła, jest tylko potęga i Ci którzy są zbyt słabi by do niej dążyć.


"Jeżeli walka ma być zwycięska, musisz walczyć"

Sun Tzu


System tworzony, coraz sprawniej. Niedługo uruchomimy nową stronę. I wszystko wskazuje na to że 30go września szykuje się wersja beta systemu. Co z tego wynika? Już niedługo będzie można zagrać w jedno z niewielu dobrych HardSF w Polsce. Ponadto, będzie istniała jeszcze możliwość nawiązania z nami współpracy. Planujemy konkurs pisarski i kilka innych niespodzianek.

Na pytania, wszelkie różne i podłużne odpowiadają (system, świat):

Admirał Floty Dimitrij Urianov
Chorąży 4 regimentu piechoty szturmowej Ernest Resch


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ernestresch dnia 21:43, 11 09 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: 22:02, 11 09 2008
Dimitrij
zerkający na systemy

 
Dołączył: 11 Wrz 2008
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3





Projekt był nieaktywny przez jakiś czas. Zaszły jednak pewne zmiany, i mogę z przyjemnością ogłosić, że wersja grywalna beta będzie dostępna 1 października 2008.
Zaprezentujemy dwa stronnictwa (Imperium oraz jedną z korporacji), kilka planet oraz miejsc w galaktyce.

Ruszy także strona internetowa, na której udostępnimy trochę informacji oraz plików związanych z projektem.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 07:33, 12 09 2008
Magnes
ciągle nie ma czasu

 
Dołączył: 10 Sie 2005
Posty: 1940
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: wiocha na Śl.





Trochę za dużo marketingu i samooceny w pierwszym poście. Ale Dead Echoes mnie zainteresowały, konwencja gdzie gra się na wyższym szczeblu, a jednocześnie pozostaje się normalnym graczem interesowała mnie od dawna. (zawsze się zastanawiałem, czy nie dałoby się tak zagrać w uniwersum diuny na przykład)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 14:17, 12 09 2008
Dimitrij
zerkający na systemy

 
Dołączył: 11 Wrz 2008
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3





Cóż, jakoś tak marketingowo-reklamowo weszliśmy. Przygotowujemy power 19, które (mam nadzieję przynajmniej), rozjaśni nieco 'niewiadome' systemu. Póki co trwają poprawki (między innymi łatanie dziur systemowych, dekomplikacja systemu, prace nad flotami i wojskiem powierzchniowym).


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 18:19, 12 09 2008
beacon
Administratore

 
Dołączył: 10 Sie 2005
Posty: 1843
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa/Lublin





Jeśli to gra o klasycznej budowie darujcie sobie P19 - na nic się nie zda. Lepiej opiszcie w punktach najważniejsze rzeczy dotyczące mechaniki i settingu.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 18:46, 12 09 2008
SolFar
zerkający na systemy

 
Dołączył: 04 Wrz 2005
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdynia





Power 19 generalnie jest fajnym narzędziem przy tworzeniu gry. Do prezentacji jej już średnio się nadaje, szczególnie jak wspomina Beacon w przypadku gier o klasycznej budowie i tych które do niej coś dodają zamiast w nią ingerować.

Co do samej gry, to po pierwszym poście opis budzi u mnie skojarzenia z burning empires. Nic innego w sumie nie można powiedzieć.

Chociaż czepne się jednej rzeczy Razz
Logo jest paskudne. Czemu napis jest tak nieprzyzwoicie oddalony od symbolu?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 20:32, 12 09 2008
Dimitrij
zerkający na systemy

 
Dołączył: 11 Wrz 2008
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3





Loga jako takiego nie ma, zostanie rozpisany konkurs na logo DE (to finalne).
Zanim oddamy publiczną betę do użytku każdego, możemy zorganizować niewielką sesję tutaj, na forum, by zademonstrować jak wygląda całość w praktyce.

Świat mogę przybliżyć - obejmuje on dwa terytoria, w których gracz będzie się swobodnie poruszał.
Pierwsze z nich to Federacja - stanowi ją 13 planet. Jedną, centralną stolicą jest lodowy Akanit. Pozostałe planety tworzą cztery tzw. Triady - Północną, południową, wschodnią i zachodnią.

Północ jest w posiadaniu korporacji Far Flight, specjalizującej się w technologii informacji.

Południe to tereny VMS, produkcji najlepszych statków bojowych i cywilnych.

Wschód należy do NanoTechnologies Inc., korporacji której przyszłość leży w miniaturyzacji i specjalizacji.

Zachód to tereny pustynne, korporacji Zynth - władców maszyn i nauki.

Jeżeli gracz decyduje się na grę w Federacji, jego frakcja otrzymuje wsparcie od innych (Pakt Wieczysty ze wszystkimi korporacjami).
Na początku każda z nich otrzymuje trzy planety, które może zagospodarować. Oczywiście, jeżeli gracz ma odpowiednie stanowisko.

Świat różni się wyglądowo, zależnie gdzie znajdzie się gracz. Czy będzie to jedno z miast VMS, prezentujących zróżnicowaną rozbudowę, czy jednolite, sterylnie czyste miasto SOL, ze swymi kamerami i ekranami na których widnieje twarz imperatora - ludzie wyglądają inaczej, budynki wyglądają inaczej.
Miasta Far Flightu są same w sobie wyspami, pod którymi rozciąga się tzw. Podmiasto - stacja podwodna, ze stocznią i budynkami użytkowymi. Z góry można spojrzeć na wyidealizowane, reprezentacyjne miasto.

Cóż, mimo wszystko nic nie jest idealne - miasta FarFlightu eksponują wspaniałość i bogactwo, chowając biedniejszych pracowników, konserwatorów, budowniczych w niebezpiecznych korytarzach stacji, wystawiając na awarie sprzętu, zalania, a na każdy okręt zbudowany w potężnych stoczniach VMS przypada kilkuset górników zabitych przez Firestorm podczas wydobycia surowca na Almie.

Jednak kto liczy górników i spawaczy, gdy stoi się w garniturze podziwiając widok morza, z winem w jednej ręce, z linkerem w drugiej wydając rozkaz budowy nowego reaktora w celu zasilenia stoczni militarnej?


Pamiętam ile razy czytałem o przeciwnych organizacjach do takich jak Federacja - zwykle były to totalitarne państwa, typowa bieda jednostki, popadające w ruinę szare miasta. Na miejscu przeciętnego obywatela takiego SOL tylko zapakować się do statku i uciekać. Cóż, potrzeba czegoś bardziej zachęcającego.

SOL nie bazuje na polityce wyzysku, jak często robią to korporacje. Tu, pewnego dnia, dziesięciu gubernatorów zadecydowało, że potrzebują silnej władzy, bez możliwości utraty kontroli. Tak powstał Imperator.
Imperator jest programem-władcą. Wirtualną istotą i pół-świadomym AI. W ciągu ponad stu lat od unifikacji urósł do rangi legendy, wiecznego władcy. Zniknięcie Imperatora wywołałoby anarchię w SOL.
Imperator jest wszędzie - za rogiem telebim nakłania do służby w wojsku ku chwale Imperatora, w banku Imperator nakłania do pożyczki. Imperator opowiada dzieciom w szkole o SOL. Kiedy otwierasz lodówkę, Imperator reklamuje krokiety.
Z biegiem czasu kult stał się idealnym narzędziem manipulacji. Niemal fanatycznie oddana społeczność przyjęła każde słowo i nie zbuntowała się przeciw Elektrycznemu Oku - systemowi tysięcy kamer na planetach, wiecznej obserwacji i inwigilacji.
Ma to jednak pewną inną stronę - mimo, że wszystko jest ograniczone do tzw. Poziomów Obywatelstwa, można dostać wszystko. Łącznie z narkotykami, bronią. Bezpieczeństwo jest bardzo, bardzo wysokie.
Podziemie? Podziemie prawie nie istnieje. Nie ma z czego się utrzymać. Nie ma czarnego rynku, bo wszystko jest tu legalne.

SOL bazuje na ludziach, kto w SOL ma wpływy, będzie tym, kto kontroluje.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 19:11, 14 09 2008
cactusse
większy pożeracz systemów

 
Dołączył: 16 Sie 2005
Posty: 660
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków





Dimitrij napisał:
Podziemie? Podziemie prawie nie istnieje. Nie ma z czego się utrzymać. Nie ma czarnego rynku, bo wszystko jest tu legalne.


Wydawało mi się, że Czarny Rynek zajmuje się ogólnie unikaniem płacenia podatków, a nie tylko handlem nielegalnym sprzętem.
Jeżeli nie ma podatków, to z czego utrzymuje się cały Rząd ? Z dobrowolnych datków ? Z reklamy (google-kraj) ? Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 19:27, 14 09 2008
Dimitrij
zerkający na systemy

 
Dołączył: 11 Wrz 2008
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3





Jeżeli migasz się od podatków, możesz odliczać sekundy do momentu gdy system Elektrycznego Oka wyłapie nieprawidłowości i sprawdzi kto, z kim, przez co, kiedy się kontaktował.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 19:46, 14 09 2008
cactusse
większy pożeracz systemów

 
Dołączył: 16 Sie 2005
Posty: 660
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków





Ciekawe, w takim załóżmy hipotetyczną sytuację :

Drużyna postanawia pobawić się w Czarny Rynek. Składają się i inwestują w budowę knajpy na obrzeżach miasta. Technik załatwia by knajpa była "odporna na infiltrację", gość od spraw administracyjnych załatwia by knajpa cały czas była oficjalnie "w remoncie" (co uniemożliwia obowiązkowe podpięcie do sieci Elektrycznego Oka), a fixer reklamuje ją w odpowiednich kręgach jako miejsce idealne do "negocjowania kontraktów" i "wymieniania się wizytówkami" Wink.

Jak losy czekają taką instytucję i jej właścicieli, gdybyś był kolego Dimitrze mistrzem gry, dbającym głównie o "realizm świata" ?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 19:55, 14 09 2008
Dimitrij
zerkający na systemy

 
Dołączył: 11 Wrz 2008
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3





Początkowo nie przejmuję się knajpą w remoncie.
Jednak w pewnym momencie coś zaczyna nie grać -
- Do knajpy nie dojeżdża zaopatrzenie w materiały budowlane (mogli zamaskować zaopatrzenie czarnego rynku w ten sposób, wtedy 'przechodzi kontrolę'), brak też zamówień na zaopatrzenie - monitoring przechwyciłby takie zamówienie i można by je powiązać z knajpą.
- Knajpa nie ma podpisanej umowy na remont z żadną firmą
- Nie trwają żadne prace wokół niej

Instaluję kamerę z obserwacją wejścia i ruchu przy knajpie
Jeżeli sytuacja jest niezmienna, wysyłam patrol dla sprawdzenia co się dzieje w owej knajpie - być może ktoś zamordował właściciela, albo ten coś ukrywa.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 21:17, 14 09 2008
Magnes
ciągle nie ma czasu

 
Dołączył: 10 Sie 2005
Posty: 1940
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: wiocha na Śl.





Każde zabezpieczenie da się złamać, każdy monitoring oszukać. Prace i remont wokół knajpy można udawać.
"Jeżeli migasz się od podatków, możesz odliczać sekundy do momentu gdy system Elektrycznego Oka wyłapie nieprawidłowości i sprawdzi kto, z kim, przez co, kiedy się kontaktował." - takie coś to tylko w Paranoi.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Magnes dnia 21:18, 14 09 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: 21:48, 14 09 2008
Dimitrij
zerkający na systemy

 
Dołączył: 11 Wrz 2008
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3





Ludzie w SOL zapłacili za towar i bezpieczeństwo utratą prywatności i właśnie ową paranoją - absolutną kontrolą.
To z sekundami jest przesadzone - taki biznes mógłby powstać i chwilę się utrzymać. Upadnie jednak albo przez błąd, albo przez brak rynku zbytu.
Jednak faktycznie, czarnego rynku nie da się wytępić. Właściwie tylko poznać - zezwolić na ograniczony rozwój i potajemnie zinfiltrować, obserwować tylko po to, by nie została założona druga taka sama działalność.

A prace i remont wokół knajpy - kamera rejestruje, przesyła twarz do bazy danych, sprawdza, czy jest w firmie budowlanej. Każda transmisja wywołuje ciąg innych - od tej, do sprawdzenia czy firma ma 'czyste interesy'.

Można założyć działalność nielegalną, lecz koszty byłyby większe od zysku.
No i ryzyko, że sąsiad coś powie patrolowi - ludzie chcą tam żyć w spokoju.

Czarny rynek kwitnie za to na terenach NT - jest tam duża różnica między wysoko postawionymi a nisko postawionymi (wniosek - duży rynek zbytu na dobra zarezerwowane dla wysokich rangą pracowników samego NT). Korporacja stara się kontrolować prywatnych przedsiębiorców, traktując ich jako źródła zysku. Każdy kto uwolni się z tej korporacyjnej smyczy jest źródłem tańszego towaru, szybko rozrasta się, szybko staje się podejrzany. Firma zostaje skontrolowana, właściciel często aresztowany, organizacja upada. Na jej miejsce wyrasta nowa. I tak w kółko właściwie.

Tu dochodzi się do pewnego punktu, który chciałem pokazać później, ale cóż...
Jeżeli gracz na prawdę ma ochotę, może sam założyć działalność zamiast opowiadać się po którejś ze stron. Więc stworzenie organizacji w stylu Cosa Nostra jest możliwe.
Problem tkwi w tym, że nie chcemy tworzyć zbyt skomplikowanego systemu handlu - DE ma przede wszystkim bawić, a nie zmuszać do nauki marketingu oraz wkuwania na pamięć cen x towarów, odliczania w procentach zysków udziałowców etc.
Jeżeli ktoś nawet zdecyduje się postrzelać do tych po drugiej stronie, przyjąć dwa-trzy questy bez zobowiązań - możliwe.
Można nawet iść w ślady agenta 007 i szpiegować drugą korporację. Można spróbować formować ruch oporu na SOL i obalić Elektryczne Oko oraz propagandę. Można szukać artefaktów. Można....
Przestaję, okay. Te wszystkie pomysły (i jeszcze kilka) były obecne na sesjach testowych wewnątrz załogi. Były nawet epickie bitwy.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Dimitrij dnia 21:50, 14 09 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: 17:05, 09 10 2008
ernestresch
zerkający na systemy

 
Dołączył: 24 Cze 2008
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Maszewo





Ok;) Zmieniliśmy nieco koncepcję (znów), z bety powywalaliśmy planetki. Moim zdaniem lepiej opisać jedną, dokładnie niż kilka po łebkach.

Sol zmieniliśmy, jest naturalne, niedręczące już swoich obywateli. Dba o nich... Pilnuje, grzeje i kocha (jak Hitler dzieci na filmach propagandowych), ale niech któryś spróbuje się sprzeciwić, albo co gorsza zbuntować.

Federacja jaka była taka jest, zimna i nieprzerwana pogoń za zyskiem, usystematyzowaliśmy ekonomię.

Akcję Bety postanowiliśmy umieścić na prowincjonalnej planecie Haleine. Gdzie ścierają się wpływy korporacji i imperium. Planetka dość specyficzna, klimaty wielkomiejskie i takie Madmaxowskie poza miastami. Ponadto kilkanaście ciekawostek, ale tworzenie trwa;)

Czekam na jakieś propozycje, dot. Wszystko Co Chcielibyście Mieć Na Takiej Planetce.

Ponadto pytanie natury mechanicznej:
Są dwie koncepcje mechaniki umiejętności, jedna zakłada: Każdy ma tyle samo punktów na umiejętności.

Druga zaś: Umiejętności zależą od intelektu i opanowania (int to błyskotliwość, obczajanie wszystkiego, a opanowanie to czas włożony w naukę).

Ponadto pierwsza zakłada, że każda umiejętność kosztuje tyle samo, a druga, że w naukę niektórych wkładało się więcej czasu więc kosztuje drożej (więcej punktów), druga wersja korzysta nieco z mechaniki cyberpunka 2020.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 20:05, 13 10 2008
Dimitrij
zerkający na systemy

 
Dołączył: 11 Wrz 2008
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3





Widzę, że trochę przycichło. Wystąpiło sporo komplikacji i nie dotrzymaliśmy terminu, ale prace trwają.
W ramach zastępczego źródła powstał blog [link widoczny dla zalogowanych] na którym ukazywać się będą nowe informacje o projekcie i postępach prac aż do momentu założenia strony internetowej.
I moje małe pytanie, co odstrasza od projektu? Co chcielibyście poprawić?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Dead Echoes
Forum autorskie.wieza.org Strona Główna -> Warsztat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 4  
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin