autorskie.wieza.org

Omlet · większy pożeracz systemów

Jakiś czas temu (może przedwczoraj Very Happy

) zacząłem się zastanawiać nad stworzeniem (lub przynajmniej podjęciem próby stworzenia) gry osadzonej w realiach hard SF (lub czymś zbliżonym, jeśli chodzi o dokładne szufladkowanie tego projektu), jednak bardzo szybko zaciąłem się. Pomóżta przesiać pomysły i idee, bo samemu niezbyt mi idzie...

Oto co bym w tym widział:

Raczej jedna planeta (co pozwoli w jakiś sposób kontrolować swiat gry - nie przepadam za molochami pełnymi niedopowiedzeń)

Post-ludzi (pod względem bioinżynierii, genetycznych przekształceń i takich tam)

Brak centralnej władzy, mocno podzielone społeczeństwo (może globalne państwo które nie wytrzymało próby czasu i rozpadło się w skutek wojny / innego miłego zjawiska?)

Terroryzm jako jeden z problemów w grze

raczej hi-tech (jak można się domyślić)

Albo ziemia w daaalekiej przyszłości, albo rzeczywistość alternatywna (to pozwoliłoby uniknąć paru problemów,typu pisanie alternatywnej historii, tworzenia korporacji będących pogrobowcami obecnie istniejących)

problemy w podzielonym społeczeństwie, wojny i podziały (ten punkt może brzmieć niejasno, ale spisuję luźne myśli)

Jak coś jest nie do końca oczywiste, to pytajcie, postaram się rozwinąć myśl.

To czego trza by na pewno, za niemal wszelką cenę uniknąć:

wszelkiej magii, psioniki (choć ta mogłaby być w jakiejś naprawdę szczątkowej formie)

ciemnoty społecznej, feudalnego ustroju itp. (już kiedyś usiłowaliśmy ze znajomymi stworzyć coś takiego, ale wyglądało trochę jak kalka DH)

drużyny stanowiącej wysłanników / członków jakiejś potężnej organizacji etc (Arx, Dark Heresy)

combicritter · chodzący wśród autorek

Coś jak Perihelion?

Omlet · większy pożeracz systemów

W Periheliona nigdy nie grałem, więc moja wiedza na jego temat jest dość nikła... Może ściągnę jakiś emulator? Wink

O ile mnie pamięć nie myli, ktoś z tego forum pisał jakąś gierkę opartą na Perihelionie, czyż nie?

Arcy · chodzący wśród autorek

No to w czym problem? Nic tylko siąść i napisać system =).
Trochę mi to nawet CP przypomina ale tylko trochę.
Btw co to dokładnie jest hard SF, bo pierwsze słyszę coś takiego?

combicritter · chodzący wśród autorek

http://www.autorskie.fora.pl/gry,3/perihelion-rpg,55.html - dyskusja na forum

[link widoczny dla zalogowanych] - strona projektu

[link widoczny dla zalogowanych] - gra do ściągnięcia

Omlet · większy pożeracz systemów

Siądę i napiszę Very Happy

Hard SF - konwencja skupiająca się na nauce i technologii, nie socjologii i społeczeństwie. Z tym, że chyba już mi trochę koncepcja "zjechała" z wstępnych założeń Wink

Omlet · większy pożeracz systemów

Jedyne pytanie brzmi: co byście chcieli zobaczyć w takiego typu grze, jeżeli cokolwiek?

Arcy · chodzący wśród autorek

Imo lepiej, żeby system dział się na ziemi, a nie na wyciągniętej z rękawa planecie, będzie jakoś tak...lepiej Razz

. Pozatym nie lubię w SF ras innych niż ludzie. Oprócz tych potworów z SW żadne mi się nie podobają. Jakieś takie wycudowane szity mi nie podchodzą. No chyba, że te falloutowe, w których jestem zakochany, ale to post apo a nie SF Razz

. Jedna planeta to świetny pomysł. Wszczepy w sumie są tu niemalże niezbędne. Jedyne co bym dodał, żeby było realistyczniej to to, zeby ludzkość zasiedliłe już mniej więcej księżyc i wysyłała ekspedycje na Marsa. Czyli np.: za wielką kasę można mieszkać na księżycu, lecz poza bazami na nim nie ma grawitacji. W każdym razie, żeby to jakoś wyglądało, żeby nie było takich jaj, że po Ziemi latają latające samochody, ludzie to cyborgi, a w kosmosie pustka. W końcu na dzień dzisiejszy wiemy, że są zamiary, aby można było polecieć na wakacje w kosmos, a co będzie, gdy na naszej planecie będą latały jakieś super hiper statki...?
W sumie jak tak popatrzeć na to, co napisałem, to bez sensu robić system. Wystarczy kupić podręcznik do CP Razz

Magnes · ciągle nie ma czasu

Jeśli obcy to coś ciekawego jak w "Żeglarzach Nocy", Solaris itp.

combicritter · chodzący wśród autorek

Albo niezbadanego.

Ludzkosć otrzymała zaszyfrowaną wiadomość. Po wielu latach wspólnym wysiłkiem wielu projektów kosmicznych i państw udało się ją odszyfrować. Okazała się, że jest mapą gwiezdną do nowego świata z zapisane technologii potrzebnej do budowy statku międzygwiezdnego; "Przybądźcie i żyjcie w pokoju".

Tysiące kolonistów, specjalistów, inżynierów, naukowców, żołnierzy. Każdy żegna się z rodzinami, z przyjaciółmi bo prawdopodobnie nigdy ich juz nie zobaczy. Lecą odkrywać nowy świat.

Flota 3 statków, dwóch kolonialnych i jednego eskortowca wyrusza w podróż. Uśpiona załoga budzi się po wielu latach podróży na kilka miesięcy przed dotarciem do EDENU, ziemi obiecanej przez obcych.

Sensory wykryły obiekty na orbicie. Może to oni? Wysłali posłańców aby nas powitali?!

Te obiekty to nie flota powitalna! To pociski! Flota kolonialna starta w pył w kilka chwil! Wiele lądowników nie dotarło na planetę, nie dotarło nawet do atmosfery!

Ci, którzy przeżyli lądowanie są rozbici. W promieniu tysięcy kilometrów małe grupy ludzi, próbują przeżyć w nowym środowisku, bogatej w faunę i florę planecie EDEN. Nowe zwierzęta, nowe choroby, nowe zagrożenia ale i nowe możliwości! Niewiele pozostało, mało zapasów, sprzętu, lekarstw, broni. Rozbitkowie się odnajdują ale jest ich zbyt niewielu by mogli przeciwstawić się im. Nikt ich nie widział, każdy się ich boi. Porywają, zabijają nie pozostawiając świadków.

Tylko dzięki umiejętnościom każdego z kolonistów którzy przeżyli, dzięki nowo zdobywanej wiedzy możemy przetrwać!

I te ruiny?! Co w sobie kryją? Czyżby to spuścizna po tych, którzy nas wezwali? Może dawno nie istnieją? Może nigdy nie istnieli?! I kim są ONI!?

Wszystko na podstawie FIRST CONTACT, autorki, którą znalazłem kilka lat temu w sieci. Słuch po niej zaginął.

Omlet · większy pożeracz systemów

Wstępnie jak wygląda postęp prac nad szlifowaniem pomysłu:
- najprawdopodobniej zero obcych
- odejście od wstępnej konwencji, bardziej skupię się na problemach społecznych w świecie, gdzie wojna i przemoc na masową skalę pojawia się pierwszy raz od trzech dekad
- brak władzy korporacji, cyberpunkowego edgerunningu i podobnych, również gibsonowskich zagrywek (uwielbiam twórczość Gibsona, ale trochę za dużo dobrych, w tym darmowych systemów w konwencji CP - choćby poprzednia edycja SLA Industries za friko)
- podbój kosmosu ograniczający się do orbity geostacjonarnej i księżyca / księżyców
- terroryzm jako wciąż jeden z głównych tematów systemu (przynajmniej jeśli chodzi o zagrożenia dla globalnego społeczeństwa, które właśnie - max 10 lat temu - się rozpadło)

To na razie tyle, skupiłem się wstępnie nad dopracowaniem mechaniki pasującej do konwencji i potencjalnymi rolami dla graczy, więc powyższe informacje to większość ogólnego zarysu realiów, choć może byłbym w stanie bardziej się na ten temat rozpisać, jeśli ktoś by chciał, z tym że wolałbym odpowiadać na pytania, niż pisać rozwlekłe elaboraty.

Omlet · większy pożeracz systemów

OK, mechanika zrobiona, ale jeszcze nie testowana - stanowi mniej więcej przerobioną formę tego, co zastosowałem w Egzekutorze (moja praca na poprzednią edycję Nibykonkursu), z niektórymi elementami z "innego projektu". Jeśli ktoś byłby zainteresowany (w co niestety - patrząc na rozwój "dyskusji" w temacie - wątpię) to mogę rozwinąć temat, lub założyć osobny topik o mechanice.

Arcy · chodzący wśród autorek

E tam... po co skoro już jest tutaj topik o całym systemie? To tu już dawaj wszystko. Ale rozwinąć temat możesz, niezły pomysł, choć mnie bardziej interesuje świat tego systemu niż mechanika...

Omlet · większy pożeracz systemów

Ze światem jeszcze walczę, żeby wszystko trzymało się kupy (jak wytłumaczyć globalne, a nie tylko bardziej lub mniej regionalne zamieszki itp.), a mechanikę wrzucę jak ją nieco bardziej poukładam - na razie część danych mam wyłącznie w papierowym formacie Very Happy

SolFar · zerkający na systemy

Narazie ciężko o czymkolwiek dyskutować, bo mało konkretnych informacji podałeś (poza założeniami, ale te zwykle różnią się od finalnego efektu). Ale w ramach trójmiejskiej solidarności:

- A mechanika będzie "obsługiwała" jakieś inne elementy poza standardowymi? :>
- Ja bym w grze hard sci-fi skupił się na wspomnioanym teroryzmie. Z naszego punktu widzenia dodaje to grze "wiarygodności".