autorskie.wieza.org

forum PRZENIESIONE na autorskie.wieza.org, proszę użyć opcji przypominania hasła tam

Forum autorskie.wieza.org Strona Główna -> Warsztat -> Tworzenie systemów autorskich - pytania Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
PostWysłany: 19:27, 19 08 2005
Craven
większy pożeracz systemów

 
Dołączył: 15 Sie 2005
Posty: 673
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków





revolver napisał:
ja wiem...Fantasy ma swoje prawa ale...


Ale właśnie nie. Na tym to polega, że możesz mieć 50x razy większą powierzchnię fantastycznego świata, ale przyciąganie będzie normalne. Setki ras, które nie mają prawa bytu. Tak naprawdę niemal wszystko co jest w fantasy można uznać za naciągane. Ale tu jest klu.
"Można wyjaśnić magią" ale czy magia nie jest naciągana? Razz

Błędne koło.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 19:41, 19 08 2005
Magnes
ciągle nie ma czasu

 
Dołączył: 10 Sie 2005
Posty: 1940
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: wiocha na Śl.





W przypadku "systemów jednostrzałowych" (światów wymyślonych na potrzebny jednego scenariusza albo kampanii) zawsze pozostaje jakieś pomysłowe wyjaśnienie w postaci np. wirtualnej rzeczywistości, którym można nieźle zastrzelić graczy.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 08:11, 20 08 2005
revolver
degustator autorek

 
Dołączył: 19 Sie 2005
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Olsztyn





Brrrrrr.....nie cierpie "systemow jednostrzalowych".

IMHO najpiekniejsza w RPG sa dluuuuugie kampanie i postacie ktore zaczynaja od niemal od zera i rozwijaja sie wraz z kolejnymi przygodami...

Tylko tak po prawdzie czy ta dyskusja nie jest już OT? Wink

Proponuje wrócić do głównego wątku lub wrzucić to do jakiejś innej kategorii...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 09:18, 20 08 2005
Magnes
ciągle nie ma czasu

 
Dołączył: 10 Sie 2005
Posty: 1940
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: wiocha na Śl.





"Tworzenie systemów autorskich - pytania" - to chyba dalej dotyczy tworzenia systemów autorskich. A osobiście uwielbiam systemy jednostrzałowe, hehe.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 10:41, 20 08 2005
beacon
Administratore

 
Dołączył: 10 Sie 2005
Posty: 1843
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa/Lublin





No to ja też podłączam się do dyskusji.

Otóż, pytanie co jest ważniejsze, świat czy mechanika jest totalnie bezsensowne i bluźniercze względem autorek. To tak, jak ktoś kiedyś zapytał, czy ważniejszy w komiksie jest rysunek, czy fabuła. Nie da się tego rozgraniczyć. Są to integralne części rpg. No, chyba, że tworzy się full-storytellingowy system, ale tworzenie postaci tak czy siak jakoś trzeba zrobić...

Co do klasycznego fantasy: gatunek jest specyficzny. Można tu sobie pozwolić na naróżniejsze wariacje i nieracjonalne rozwiązania. Kogo obchodzi, że patrząc darwinistycznie multum ras byłoby niemożliwe? Ważne, żeby to wszystko było grywalne. Reszta mnie nie obchodzi.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 10:53, 20 08 2005
Magnes
ciągle nie ma czasu

 
Dołączył: 10 Sie 2005
Posty: 1940
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: wiocha na Śl.





beacon napisał:
Co do klasycznego fantasy: gatunek jest specyficzny.


Chodzi mi o to, że "fantasy" w nazwie gatunku nie oznacza "klasyczne fantasy", a klasyczne fantasy w RPG już się mnie (i chyba wielu osobom) przejadło. Owszem - gram w fantasy (na pograniczu klasyczności), ale nie widzę potrzeby powstawania kolejnych systemów z elfami i krasnoludami. Szczególnie że wśród autorek charakteryzują się zazwyczaj najniższym poziomem.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 12:31, 20 08 2005
Craven
większy pożeracz systemów

 
Dołączył: 15 Sie 2005
Posty: 673
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków





Nawet jak nie są na niskim poziomie, tylko na przyzwoitym, to po co w nie grać skoro mamy ileś tych zwykłych, profesjonalnych systemów, prawda?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 12:37, 20 08 2005
Magnes
ciągle nie ma czasu

 
Dołączył: 10 Sie 2005
Posty: 1940
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: wiocha na Śl.





Hm... nie całkiem. Po prostu większość tych systemów jest OK dla małej grupki graczy, zazwyczaj jednocześnie twórców. Ale po co robić wokół nich szum, jeśli nie zainteresują nikogo poza nimi. A tak swoją drogą, to teraz już zupełnie zbaczamy z tematyki tego tematu. Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 23:06, 20 08 2005
revolver
degustator autorek

 
Dołączył: 19 Sie 2005
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Olsztyn





Cytat:
z tematyki tego tematu


Uwielbiam takie znajdki na różnych forach Wink
A teraz to będzie mój sssssssskarb bo popełnił to admin Exclamation Twisted Evil

Niby najfajniejsze w fantasy jest to że jedyne co nas ogranicza to nasza wyobraźnia blah,blah,blah....darwinizm jest nudny blah,blah,blah...logika zabija idee fantasy blah,blah,blah...
ale ludzie!

Później powstają takie perełki jak:

- Stolica potężnego imperium Ostrogard żywiąca się WYŁĄCZNIE rybami z pobliskiego jeziora... (Kryształy Czasu)

- Ośmiornice Bagienne w klimacie Tajgi (to z systemu znajomego MG...typ zapomniał tylko tworząc tego potworka że w tym klimacie zima trwa około 10-11 miesięcy w roku a wówczas ośmiornica śpi pod lodem,tak??? Confused

Pomyślcie za nim cos napiszecie...a później najlepiej jeszcze dajcie to do przeczytania komuś nie wkręconemu w RPG.
Tacy najlepiej wyłapują błędy logiczne...
bo nawet fantasy powinno mieć jakąś logikę świata.

Nawiązuje tutaj do wspomnianych wcześniej 20 ras w jednym świecie.
Pomijając już kwestie różnego poziomu ewolucyjnego,który rychło doprowadziłby do dominacji jednej lub 2-3 kultur nad pozostałymi mamy doczynienia z dość problematycznym zjawiskiem...

Dziś ludzkość liczy sobie 6 mld istnień (mimo wojen,plag itd...).
Już dziś mówimy o przeludnieniu na planecie o średnicy około 6366 km Exclamation
Jeśli założymy sobie planete na której równocześnie funkcjonuje
20 ras to musi wziąć pod uwagę że:

1) Wody musi być dla wszystkich pod dostatkiem
2) Miejsca musi być dla wszytkich pod dostatkiem
3) Muszą istnieć metody szybkiej (naprawde szybkiej) podróży by granie w takiej skali wogóle miało sens

Ergo...planeta o takiej powierzchni (20x powierzchnia Ziemii) miałaby potężną masę.
Pojawia się wspomniany wcześniej problem z grawitacją i nawet jeśli założyć że organizmy na owej planecie ewolucyjnie przystosowały się do grawiatacji rzędu 4 - 4.5 G (Exclamation) to pomyślcie jakie gigantyczne pływy wywoływałyby satelity (np.księżyce) tak potężnego ciała niebieskiego...
Czyli co?
Co weekend apokalipsa i biblijna powódź Question

Wiem...jestem zrzęda...ale trochę logiki zawsze by się przydało...
nawet w fantasy...

Pozdrawiam Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 23:46, 20 08 2005
Magnes
ciągle nie ma czasu

 
Dołączył: 10 Sie 2005
Posty: 1940
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: wiocha na Śl.





revolver napisał:
Uwielbiam takie znajdki na różnych forach Wink


Pewnie teraz już nikt nie uwierzy, ale to było specjalne powtórzenie. Smile

Cytat:
- Stolica potężnego imperium Ostrogard żywiąca się WYŁĄCZNIE rybami z pobliskiego jeziora... (Kryształy Czasu)


Ojej. Laughing

Cytat:
Jeśli założymy sobie planete na której równocześnie funkcjonuje
20 ras to musi wziąć pod uwagę że:


Nie ze wszystkim się zgodzę. (muszę trochę bronić takich światów, bo jakbym dobrze policzył, to moim Ramarze ras też sporo, chociaż większość na wymarciu, część już wymarła, a główną część świata po połowie dzielą między siebie rasy dwóch różnych gatunków, gdzie pisząc "rasa" mam na myśli kolor skóry). Tutaj uwaga: lubię dzielić na rasy "gatunki" - tzn. np. różne rodzaje ludzi (czarnoskórzy, skośnoocy, albo narodami itp.). Odnośnie wody i miejsca: jeśli ras jest naprawdę 20, to istnieją dwie możliwości:
- świat jest ogromny (nic trudnego, była powieść kiedyś o gigantycznej planecie, chociaż autor chyba nie wziął pod uwagę ciążenia jakie musiałoby być na takim tworze...)
- rasy mają niewielu przedstawicieli (poza może jedną/dwoma)
Ogólnie można założyć, że ksenofobia szybko doprowadzi do wybicia połowy z tej dwudziestki ras. Wink

Cytat:
3) Muszą istnieć metody szybkiej (naprawde szybkiej) podróży by granie w takiej skali wogóle miało sens


Spotkałem już gry, oparte bardziej o powieściowy świat fantasy (takie lubię przyznam), gdzie świat był duży, zróżnicowany. Do celów RPG było to trochę marnotractwo, bo jedna drużyna raczej nie była w stanie całego świata zwiedzić.

Cytat:
Ergo...planeta o takiej powierzchni (20x powierzchnia Ziemii) miałaby potężną masę.


Właśnie, też to mi przyszło na myśl. Smile
Żeby wyjaśnić podobieństwo światów fantasy do Ziemi, zakłądam, że są to Ziemie z równoległych wszechświatów. Mają wtedy niemal identyczną masę i wielkość, niemal identyczną orbitę wokół Słońca.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 09:11, 21 08 2005
Craven
większy pożeracz systemów

 
Dołączył: 15 Sie 2005
Posty: 673
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków





revolver napisał:
bo nawet fantasy powinno mieć jakąś logikę świata.


logikę powinny mieć jedynie przygody w fantasy. Świat nie. Świat ma dostarczać ciekawych miejsc do rozgrywki. Np ośmiornicy pod lodem Razz

Moim zdaniem masz inne rozumienie gatunku fantasy. Gdyby w taki sposób naprawdę przeanalizować wszystko to w ogóle nie byłoby magii, innych ras... w sumie można by grać tylko w naszym np. średniowieczu. Dokładnie oddającym tamte czasy, bez dodatków.

revolver napisał:
Pojawia się wspomniany wcześniej problem z grawitacją i nawet jeśli założyć że organizmy na owej planecie ewolucyjnie przystosowały się do grawiatacji rzędu 4 - 4.5 G (Exclamation) to pomyślcie jakie gigantyczne pływy wywoływałyby satelity (np.księżyce) tak potężnego ciała niebieskiego...
Czyli co?
Co weekend apokalipsa i biblijna powódź Question


Nie nie pojawia się problemu z grawitacją, bo tej nikt nie zna. Ów 20x razy większy świat nie jest kulą. Nie jest planetą. Jest płaskim kawałkiem ziemi, przykrytym niebem i podpartym piekłem (czy co tam sobie twórca takiego RPGa wymyśli). Nie ma tam grawitacji, tylko przedmioty ciężkie dążą na dół bo tak chcieli bogowie.
Dwa księżyce, które nie regulują pływów (bo te są same z siebie) to oczy bogini nocy) pojawiają się jednocześnie (bo nie muszą wylatywać zza horyzontu jeden za drugim tak jak byłoby w naszym świecie).

revolver napisał:
Wiem...jestem zrzęda...ale trochę logiki zawsze by się przydało...
nawet w fantasy...

Grałeś 7th Sea? Pewnie tam byś dostał zawału widząc, że powolny, niezręczny grubas może wykonać 5 akcji w rundzie a gibki i szybki młodzieniec 2. Gwałt na logice, nie ?
Albo świat który znajduje się na wewnętrznej stronie sfery, przecież pospadali by do środka Razz no chyba że w środku byłby taaaki generator antygrawitacji Razz


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 09:16, 21 08 2005
Craven
większy pożeracz systemów

 
Dołączył: 15 Sie 2005
Posty: 673
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków





Magnes napisał:
Pewnie teraz już nikt nie uwierzy, ale to było specjalne powtórzenie.


Ja myslalem ze po to tam był emotek Razz

Magnes napisał:
Spotkałem już gry, oparte bardziej o powieściowy świat fantasy (takie lubię przyznam), gdzie świat był duży, zróżnicowany. Do celów RPG było to trochę marnotractwo, bo jedna drużyna raczej nie była w stanie całego świata zwiedzić.


To ma być wada? Smile
Przecież są inne drużyny, no i w końcu lepszy świat gdzie zawsze coś ci pozostanie, niż taki gdzie po jednej kampanii w sumie nie ma już zbytnio co robić.

Magnes napisał:
Właśnie, też to mi przyszło na myśl. Smile
Żeby wyjaśnić podobieństwo światów fantasy do Ziemi, zakłądam, że są to Ziemie z równoległych wszechświatów. Mają wtedy niemal identyczną masę i wielkość, niemal identyczną orbitę wokół Słońca.


No i po co takie wyjaśnianie? Szczególnie, że zakładając równoległe wrzechświaty już niejako przypisujesz te same reguły i fizykę. A co za tym idzie, nigdy na niebie nie pojawią się smoki.
Czemu to nie może być dawno dawno temu w odległej krainie? Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 09:27, 21 08 2005
Magnes
ciągle nie ma czasu

 
Dołączył: 10 Sie 2005
Posty: 1940
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: wiocha na Śl.





Craven napisał:
To ma być wada? Smile


Dla mnie zaleta, ale dla niektórych pewnie wada.

Cytat:
No i po co takie wyjaśnianie? Szczególnie, że zakładając równoległe wrzechświaty już niejako przypisujesz te same reguły i fizykę. A co za tym idzie, nigdy na niebie nie pojawią się smoki.


Przesadzasz. Jak to kiedyś ujął AS na spotkaniu z fanami: "A od czego jest magia?". W moim świecie (wymogi konwencji i powiązania z naszym światem, z którego można np. przez bramy przychodzić) właściwie wszystko włącznie ze smokami jest wyjaśnione pseudofizycznie. Cała planeta jest objęta polem magii (efekt: nie działa elektronika, ale działa magia), która działa na poziomie subatomowym (właściwie subkwantowym, ale to rzecz sporna, nikt się tam fizyką nie zajmuje poza garstką ludzi z naszego świata, którzy raczej akceleratora nie zbudują, żeby testować co to zacz ta magia) - pole posiada własną świadomość i właściwie jest istotą żywą. Bogowie to istoty energetyczne. Ogólnie: zrzynam trochę ze Stargate'a i Star Treka, żeby uzasadnić świat fantasy na tyle, żeby możliwe były bezbolesne interakcje z naszym światem. Oczywiście gdyby wszystkie światy fantasy się w takie coś bawiły, byłoby to mało zabawnie i psułoby konwencję.
Po co takie coś robić? Nie wiem. Nie ma chyba sensu zbyt często. Ale ten świat o którym mówiłem (ogromna planeta) to świat SF, nie fantasy (a raczej coś z pogranicza). Nie wiem czy autor jakoś grawitację wyjaśnił, a w SF już nie tylko wypada, ale jest konieczne wyjaśnienie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 09:45, 21 08 2005
Craven
większy pożeracz systemów

 
Dołączył: 15 Sie 2005
Posty: 673
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków





Magnes napisał:
Przesadzasz. Jak to kiedyś ujął AS na spotkaniu z fanami: "A od czego jest magia?".

Jak tak to i większą grawitację możesz zredukować magią. I każdy inny nielogiczny element. Smile I błędne koło.
Dlatego jak mamy do czynienia ze światem fantasy to IMO zabawa w takie wyjaśnienia nie ma sensu.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 10:22, 21 08 2005
Zuhar
większy pożeracz systemów

 
Dołączył: 12 Sie 2005
Posty: 319
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3





Dla przympomnienia wzór na siłę grawitacji zawiera masę. Jak się komuś chce to niech przeliczy sobie wzór tak, żeby zamiast masy uwzględniał średnią gęstość planety.

A zresztą...

F/m= GM/R^2

Q=M/(4/3 * Pi *R^3)

F/m = G Q 4/3 Pi R

A średnia gęstość ma to do siebie, że można nią manipulować poprzez dostępność surowców. Co więcej jest taka pozorna siła, zwana odśrodkową. Fizyka daje sporo możliwości.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Tworzenie systemów autorskich - pytania
Forum autorskie.wieza.org Strona Główna -> Warsztat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 2 z 4  
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin