autorskie.wieza.org

forum PRZENIESIONE na autorskie.wieza.org, proszę użyć opcji przypominania hasła tam

Forum autorskie.wieza.org Strona Główna -> Warsztat -> Wysyp Śmieci RPG Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
PostWysłany: 13:11, 10 05 2008
Kruk
degustator autorek

 
Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 149
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice





Cytat:
Wszystko nieźle, ale mam jedno ale ;]
Czemu zrezygnowałeś od razu z broni palnej? Myślę, że to błąd. Gracze powinni mieć dostęp do jakiś archaicznych strzelb z czasów wojen światowych, albo nawet w skrajnych przypadkach do kałasza (z 10 nabojami oczywiście). Zmieniłbym też trochę samych bohaterów.

Cytat:
Dzięki za uznanie ;D
A czy ja mówiłem, że nie będzie broni palnej? Wink Oczywiście, że będzie!
Cytat:
Wrzucimy do podręcznika sztucery myśliwskie, kałachy z przemytu, wiadro naboi itd. Nie ma się co martwic, będzie czym postrzelac do sąsiada:P

A jakiś SłITAśNY pancerfaust będzie Razz?
Cytat:
Tyle, że raczej na "konflikty miedzyludzkie", bo na Śmieciach kule nie robią wrażenia.

Wydaje się rozsądne Razz.Ale nie sądzisz,że skocznie by było zapolować na Śmieci z strzelbą własnej obróbki?Na brenki czy inniejszy syf?Dopóki graczom ten staf ograniczymy,IMO,może być z tego niezły groteskowy klimat.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 13:27, 10 05 2008
Scott
chodzący wśród autorek

 
Dołączył: 12 Lip 2007
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa





Cytat:
A jakiś SłITAśNY pancerfaust będzie Razz ?

No jasne! Będą nawet wiropłaty, według oryginalnych planów naukowców Trzeciej Rzeszy Very Happy

Cytat:
Wydaje się rozsądne .Ale nie sądzisz,że skocznie by było zapolować na Śmieci z strzelbą własnej obróbki?Na brenki czy inniejszy syf?Dopóki graczom ten staf ograniczymy,IMO,może być z tego niezły groteskowy klimat.


Może inaczej - trochę dyskutowaliśmy już o dwóch settingach w WŚ. Myślę, że w tym postapokaliptycznym/pulpowym będzie miejsce na bieganie z panzerfaustami, obrzynami itd. Natomiast w "Tajemnicy" - czyli kiedy jeszcze nikt nie wie (poza bohaterami) o istnieniu Śmieci - będzie jednak trochę bardziej lajtowo. No nie wiem, nie wiem, może po prostu zrezygnuję z odporności Śmieci na broń palną? Prawdę mówiąc kręci mnie pomysł Śmiecwinów itd, ale jeśli uważacie, że broń palna byc głównym narzędziem do zabijania Śmieci, to tak się stanie Wink A ze Śmiecwinów zrobi się jakąś pojechaną organizację psycholów, czy coś.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 14:19, 10 05 2008
Vector
chodzący wśród autorek

 
Dołączył: 15 Sty 2008
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3





Myślę, że to zależy od rodzaju śmiecia, czy będzie on odporny na broń palną.
Np. na takim śmieciu z blachy i szmat strzelba nie zrobi większego wrażenia, ale już panzerfaust powinien rozsadzić to ustrojstwo i przerobić je na 1000 nieszkodliwych kawałeczków. Z drugiej strony jakieś pomniejsze śmieciowe stwory, stworzone z puszek, butelek i resztek organicznych powinny być podatne na śrut czy naboje i rozpadać się (choć częściowo) po postrzale.
Warto też nie zapominać o miotaczu ognia i koktajlach mołotowa - większość śmieci pali się wszak całkiem nieźle ;]

Jak mówiłem o zmianie bohaterów - niech to nie będą koniecznie żule czy jakieś męty pokroju Wędrowycza. W ten sposób zawęża się bardzo pole zabawy. Myślę, że w sytuacji w której ożywione śmieci atakują świat, każdy ma szanse zostać herosem - czy to żul, dresiarz, czy ksiądz, rzeźnik, fryzjer, sfrustrowana matka - dosłownie każdy.

No i kwestia równie ważna - czym tak naprawdę są te śmieciostwory? Kto je stworzył i kto nimi steruje? Jaki jest ich cel? Jaki jest główny zły? (być musi!)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 14:43, 10 05 2008
Kruk
degustator autorek

 
Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 149
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice





Wielcy Źli zwą się Losianami a przynajmniej tak to opisano na blogu WŚ.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 15:24, 10 05 2008
Scott
chodzący wśród autorek

 
Dołączył: 12 Lip 2007
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa





@Vector
Cytat:
Myślę, że to zależy od rodzaju śmiecia, czy będzie on odporny na broń palną.
Np. na takim śmieciu z blachy i szmat strzelba nie zrobi większego wrażenia, ale już panzerfaust powinien rozsadzić to ustrojstwo i przerobić je na 1000 nieszkodliwych kawałeczków. Z drugiej strony jakieś pomniejsze śmieciowe stwory, stworzone z puszek, butelek i resztek organicznych powinny być podatne na śrut czy naboje i rozpadać się (choć częściowo) po postrzale.
Warto też nie zapominać o miotaczu ognia i koktajlach mołotowa - większość śmieci pali się wszak całkiem nieźle ;]


To co mówisz jest bardzo sensowne i z pewnością zostanie uwzględnione w bestiariuszu Wink Zatem, tylko niektóre bestie będą odporne na broń palną. Też myślałem o koktailach i miotaczach - będzie w ogóle związana z nimi mała anegdota. Otóż ludzie zaczęli używac ich w nadmiarze, bo były cholernie skuteczne, ale... No właśnie przez to spłoneło kilka ważnych miast, lasów itp. Ludzie więc sami sobie naważyli bigosu. Obecnie zabronione są tego typu bronie - trza miec na nie uprawnienia:D

Cytat:
Jak mówiłem o zmianie bohaterów - niech to nie będą koniecznie żule czy jakieś męty pokroju Wędrowycza. W ten sposób zawęża się bardzo pole zabawy. Myślę, że w sytuacji w której ożywione śmieci atakują świat, każdy ma szanse zostać herosem - czy to żul, dresiarz, czy ksiądz, rzeźnik, fryzjer, sfrustrowana matka - dosłownie każdy.


A to również ciekawe Wink Własciwie to nie ma sensu ograniczac graczy - masz rację. Postaram się zatem, aby system tworzenia postaci pozwalał na granie dowolnym bohaterem. W przyszłości będziemy tworzyc krótkie przygody do WŚ - tak aby system ciągle żył. Uwzględnione będą w nich różne klimaty. Dla każdego coś dobrego Very Happy

Cytat:
No i kwestia równie ważna - czym tak naprawdę są te śmieciostwory? Kto je stworzył i kto nimi steruje? Jaki jest ich cel? Jaki jest główny zły? (być musi!)


Jak już napisał Kruk - jest o tym notka na blogu. Ja również nienawidzę jak potwory pojawiają się z nikąd Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 17:41, 10 05 2008
beacon
Administratore

 
Dołączył: 10 Sie 2005
Posty: 1843
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa/Lublin





Do pełnej przekrojówki przez popkulturę brakuje mi jeszcze czarowników. Będą jacyś fajni szamani?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 00:41, 11 05 2008
Scott
chodzący wśród autorek

 
Dołączył: 12 Lip 2007
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa





No, raczej będąWink Jednak traktowałem ich trochę po macoszemu i nic nie wspomniałem. Mam tylko ogólny zarys magii w WŚ.
No więc, kiedy Losianie tworzyli Śmieci, w pewnych miejscach powstały anomalia magiczne. Niekiedy cała moc kondensowała się w szklanych butelkach - wyglądało to trochę tak, jakby w każdej z nich znjadowała się mgła/ para wodna. Ktoś któregoś dnia wpadł na pomysł, aby tę parę wypic i właśnie wtedy okazało się, że ona w jakiś dziwny sposób działa. Ludzie po wchłonięciu w siebie mętnej substancji zaczynali miec chore wizje i zdawali sobie sprawę, że pewne rzeczy - na pozór niemożliwe - stawały się całkiem realne. Mogli przenosic siłą woli przedmioty, skłaniac dzikie zwierzęta do posłuszeństwa, czy nawet kierowac samymi Śmieciami. Fenomen ten został nazwany "butelkami cudów", a masy szaleńców zaczynały szukac owych przedmiotów...

To tak na wstępie. Napisałem ogółem, bo, niestety, jak na razie, o niczym więcej nie myślałem. Może ktoś mógłby pomóc w opisaniu szczegółów lub po prostu napisał o jakiejś własnej idei? Niestety, obmyślanie całego świata w pojedynkę jest wielkim wyzwaniem. Nie sposób opisac wszystkiego w tak krótkim czasie :/


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 09:59, 11 05 2008
beacon
Administratore

 
Dołączył: 10 Sie 2005
Posty: 1843
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa/Lublin





Jak dla mnie fireballe pasowałyby jak ulał do palenia śmieciobestii ;>


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 16:58, 11 05 2008
Scott
chodzący wśród autorek

 
Dołączył: 12 Lip 2007
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa





Fireball w erpegu to podstawa, więc i w WŚ będzie;)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 14:28, 12 05 2008
Vector
chodzący wśród autorek

 
Dołączył: 15 Sty 2008
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3





Macie jakieś szczególne zastosowanie dla umiejętności bimbrowniczych (znalazłem takie na karcie), oprócz tych zgoła oczywistych?
Jeśli nie, to ja wpadłem na dziwny pomysł. Pisałeś, że magia bierze się z butelek, a właściwie z kosmicznej pary w nich osiadającej. Załóżmy, że to właśnie owa para (wynalazek Losian) jest czynnikiem ożywiającym śmieci (taką jakby duszą). Po śmierci śmiecia, większość jego pary rozprasza się w powietrzu. Większość, ale nie cała. Zgadnijcie więc, co stanie się jeśli postanowimy wrzucić do destylarki szczątki zmarłego śmiecia. Wiecie już o co mi chodzi? Destylat ze śmieciostwora = buteleczka z popularną maną ;]
Oczywiście łykamy ją (niektóre "wtajemniczone" postacie to robią) by móc rzucać czary, czy nawet zwiększyć w jakiś inny sposób swoje umiejętności.
Tak więc nagrodą za zabicie jakiegoś śmieciobossa, oprócz gratów, które się z niego posypią może być również specjalna, zapewniająca unikatowe bonusy esencja. Oczywiście im bardziej nietypowy śmieć, tym ciężej go przedestylować (dobrać temp. długość deflegmatora, odciągnąć szkodliwe fuzle) co wymagać będzie zdanego testu umiejętności bimbrowniczych.

Jeśli mogę coś doradzić, to osobiście przekształciłbym świat w taki typowo postapokaliptyczny - ludzkość przegrała już wojnę ze śmieciami i Losianami. Teraz niedobitki pochowane gdzieś po niewielkich osadach i lasach walczą o przetrwanie, używając tej broni, która jakoś przetrwała główne walki i trafiła w ich ręce. Największymi jądrami strachu i śmieciostworów są teraz duże miasta - wszak to w nich najwięcej było nieczystości.

Dobra i tak się rozpisałem aż za dużo.
Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 16:12, 13 05 2008
Scott
chodzący wśród autorek

 
Dołączył: 12 Lip 2007
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa





@Vector
Myślę, że Twój pomysł jest naprawdę dobry;) Destylat ze Śmiecia... Czemu ja na to nie wpadłem? Będę musiał więcej czasu poświęcic magii w WŚ, bo szczerze mówiąc, zaczyna mnie nakręcac. Świetnie!

Cytat:
Jeśli mogę coś doradzić, to osobiście przekształciłbym świat w taki typowo postapokaliptyczny - ludzkość przegrała już wojnę ze śmieciami i Losianami. Teraz niedobitki pochowane gdzieś po niewielkich osadach i lasach walczą o przetrwanie, używając tej broni, która jakoś przetrwała główne walki i trafiła w ich ręce. Największymi jądrami strachu i śmieciostworów są teraz duże miasta - wszak to w nich najwięcej było nieczystości.


Hmmm, wiesz, ja jednak zostanę przy dwóch settingach, bo to w sumie daje więcej możliwości. Będzie, oczywiście, postapokalipsa, ale będzie również "coś tajemniczego". No chyba, że ktoś poda mi jakieś rozsądne argumenty, które wyjaśnią "dlaczego pomysł na dwa settingi jest chybiony".

Cytat:
Dobra i tak się rozpisałem aż za dużo.


Akurat to nie jest wadą Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 23:15, 14 05 2008
Kruk
degustator autorek

 
Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 149
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice





@Vector
Czytałeś Deadlandy?To co opisujesz jest niemal identyczne z skalpami,szczególnie tymi z Hell on Earth.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 23:52, 14 05 2008
Vector
chodzący wśród autorek

 
Dołączył: 15 Sty 2008
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3





Powiem ci Kruku, że kiedyś czytałem podręcznik do Deadlands (podstawowy, o Hell on Earth nawet nie słyszałem), ale było to dawno temu, a czegoś takiego jak skalpy to sobie nawet nie przypominam.

Potrzeba jeszcze z czymś pomóc przy grze? Jakieś problemy? Szczerze mówiąc spodobał mi się ten system ;]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 15:34, 15 05 2008
Scott
chodzący wśród autorek

 
Dołączył: 12 Lip 2007
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa





@Kruk
Cytat:
Czytałeś Deadlandy?To co opisujesz jest niemal identyczne z skalpami,szczególnie tymi z Hell on Earth.


Myślę, że trochę przesadzasz. Skalpy w Deadlands to swojego rodzaju "relikwie" po potworach. Każdy gracz, który ubije jakąś wyjątkowo zwyrodniałą bestię, może wykorzystac takiego skalpa i każdy taki skalp oferuje inną moc.

Natomiast Vector opisuje destylat ze Śmiecia jako esencję magiczną. Czyli siłę napędową magii - jak Wiatry Magii w Warhammerze, czy Manitou w Deadlands. Jeśli wypijesz "kosmiczną parę", a nie będziesz znał potrzebnych inkantacji, to raczej użytku z owej pary nie będziesz miał - no chyba, że jeszcze przez nią narobisz sobie krzywdy. Bynajmniej tak to, w tej chwili, widzę Wink

@Vector
Cytat:
Potrzeba jeszcze z czymś pomóc przy grze? Jakieś problemy?

Pomoc zawsze się przyda Very Happy Przede wszystkim mógłbyś rozwinąc temat magiczny (jak to widzisz, jakieś przykładowe czary itp.). Jeśli Cię, oczywiście, ten temat kręci - wiadomo, nic na siłę.
Jeśli natomiast wolałbyś napisac o czymś innym, to proszę bardzo! Genezę Śmieci już pobieżnie znasz, więc możesz właściwie opisac wszystko co wpadnie Ci do głowy - fantastyczną lokację, obszar, Śmiecia, czy jeszcze coś innego. Możliwości jest naprawdę wiele. Najbardziej to w ogóle marzy mi się, aby ktoś napisał przygodę - chciałbym poprowadzic do WŚ coś, co jednocześnie nie jest stworzone przeze mnie. To by było napradę fajne Smile

Cytat:
Szczerze mówiąc spodobał mi się ten system ;]


Jeśli się spodobał, to bardzo mnie to cieszy Wink. To znak, że gra spełnia swoje zadanie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 15:20, 16 05 2008
Kruk
degustator autorek

 
Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 149
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice





Cytat:
Myślę, że trochę przesadzasz. Skalpy w Deadlands to swojego rodzaju "relikwie" po potworach. Każdy gracz, który ubije jakąś wyjątkowo zwyrodniałą bestię, może wykorzystac takiego skalpa i każdy taki skalp oferuje inną moc.

Oj nie. Trafiłeś na fanatyka Razz. Skalpy w Deadlands 2 edycji[czyli tej polskiej] są tak naprawdę resztkami manitu wsysanymi przez osobę w pobliżu zdychającej maszkarady i dające pewne permanente zdolności. Wyjątkiem mogą być Sędziowie Wieszatiele ale to rzadkie anomalie. I w starym martwoziemiowym[Weird West] tylko wygrzebańcy mogli z przywileju okradania takiej maszkary korzystać. Zmieniło się to z powodu chyba zejścia Mścicieli,w Hell on Earth i każdy mógł sobie o skalpa walczyć. Nie musiał nawet zabić manitu,wystarczy,że był w pobliżu zdychającego. Zaczynała się licytacja Ducha i zwycięzca coś potwornego dostawał. Podkładając to pod Tancerzy Ducha dowiadujemy się,że w Krainie Wiecznych Łowów pokonanego ducha/manitu można zjeść/oskalpować albo zmusić do niewoli/paktu. Na Dziwnym/Spustoszonym Zachodzie pozostaje tylko ta pierwsza opcja.
Wybacz offtop,jeśli chcesz podyskutować o tym systemie zapraszam na gg.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wysyp Śmieci RPG
Forum autorskie.wieza.org Strona Główna -> Warsztat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 3 z 4  
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin