autorskie.wieza.org

cactusse · większy pożeracz systemów

[link widoczny dla zalogowanych]

Pod powyższym linkiem, można przeczytać kolejne informacje nt. profesjonalnej autorki "Arch Inverted", której to autor wsławił się tutaj nietypowymi zabiegami antypirackimi Wink

.

Warto zobaczyć, fun factor wysoki, a slogany reklamowe dłuższe niż niejedno nibykonkursowe dzieło ("logo jest jednym z najładniejszych jakie istnieją") Wink

.

Thronaar · większy pożeracz systemów

Śledziłem ten temat. Ma niezły PR, lecz gorzej z kontaktami z czytelnikami. Poprostu dobra okładka, lecz gorzej z wnętrzem. :]

arthas40 · pożeracz systemów

Faktycznie, logo bardzo ładnie, skład przejrzysty, oprawa delikatna i profesjonalna. Pod względem formy: WOW! Smile

Tak czy owak sam świat póki co mnie nie przekonuje, mam wrażenie, że z tego będzie kipieć zaczerpnięciami "cool krejzi szpanerskich, egzotycznych bohaterów" rodem z anime. Takie jest moje, subiektywne, odczucie. Wink

Magnes · ciągle nie ma czasu

arthas40, grałem przez moment w sesję przez forum w Arch Inverte (na 1k20.net jeszcze, kto pamięta, ten pamięta) i muszę powiedzieć, że świat był ciekawy, chociaż mocno w stylu fantasy-anime - co oznacza ciekawe postacie, ale nie zawsze realizm i dużo egzotyki. Smile

arthas40 · pożeracz systemów

Co nie oznacza, że muszę lubić takie klimaty. Wink

Magnes · ciągle nie ma czasu

Jasne. Każdy ma swoje gusta. Ostatecznie podczas gry świat wydał się zbyt klasycznie-fantasy mimo zabiegów, by był inny - różnych dziwnych ras itp. Ale podobał mi się, chętnie zobaczyłbym podręcznik jak będzie gotowy.

Craven · większy pożeracz systemów

Mam na HD sporo materiałów, jeszcze z okresu jak było po polsku, miała byc współpraca ale rozeszło się po kościach. IMO potencjał wielki, masa fajnych pomysłów, choc w bliższym spotkaniu sporo traci przez totalny brak skromności i samokrytyki twórcy.

Jak sam mówiłeś PR niezły, ale gorzej przy kontaktach. Za dużo zapewnień i przechwałek, plus straszliwe, nieprawdopodobne ciągoty do udziwniania - np. z tego co pamiętam bardzo miodna mechanika (choc grywalności nie miałem okazji sprawdzic), zepsuta miejscami przez dziwaczne, bełkotliwe nazwy cech głównych i nie tylko. Podobnie z rasami - fajne, ale nie okłamujmy się, że są udziwnionymi wariantami rozwiązań znanych i lubianych. I DOBRZE. Nie cierpię udziwniania na siłę.

Grafiki fajniutkie, choc czasem tracą wiele po nałożeniu kolorów.

Generalnie AI zapowiada się smakowicie, ale już teraz ma pewne irytujące minusy.

PS. Właśnie wczytałem się w temat. Posty Darkena "Nie trudź się dla mnie, bo Twoja gra odrzuca mnie tylko trochę mocniej, niż twoje nadęte podejście." i Ariocha "o Mesjaszu profesjonalnych erpegów!" sprawiają, że muszę polecic wszystkim lekturę tego tematu chocby dla zabawy Smile

Magnes · ciągle nie ma czasu

Dałem na [link widoczny dla zalogowanych] linka do tematu swoją drogą.

Szabel · większy pożeracz systemów

No, muszę powiedzieć, że po przeczytaniu opisów ras odpadłem. Świat zapowiada się fajnie, wykonanie wygląda profesjonalnie, ale autor jest bardziej wzdęty niż krowa po grochówce.

Magnes · ciągle nie ma czasu

Nie przesadzajmy z tym nadęciem Ninetonguesa - miejscami przesadza, ale większość tego co pisze jest rozsądne i wydaje mi się, że to jeden z tych systemów, które dzięki determinacji i odporności autora na krytykę kiedyś ujrzy światło dzienne. I dobrze, bo jak mówiłem (albo i nie mówiłem), grałem (trochę) w Arch Inverted i mi się podobało, a było na tyle klasyczne, że taka gra mogłaby mimo udziwnień przyjąć się szerzej (czyli w tym autor ma rację).

Zuhar · większy pożeracz systemów

To co uprawia autor nazywa się megalomania.

Farvus · degustator autorek

Dużo udzielam się na forum conceptart.org poświęconym ilustracji/designowi i tam osoby, które uważają że nie potrzebują krytyki i są całkowicie nieomylne trafiają bardzo często na drogę kończącą się banem.

To jest dobre Very Happy

.

Craven · większy pożeracz systemów

Jeszcze mi się przypomniało, że określenie Science Fantasy też dobrze brzmi, ale science to tam zbyt wiele nie ma.

Frey · degustator autorek

muszę przyznać, że całkiem ciekawe. Poczytałem troche poczatek no i świat wydam mi się ciekawy.

Ninetongues · degustator autorek

Tak coś czułem że ten temat jest o mnie, jak tylko przeczytałem tytuł... -_-

Może trochę stary temat, ale nie omieszkam sprostować:

1 - Nie znoszę mangi i staram się unikać jej elementów za wszelką cenę. I... Cholera nie udaje mi się. Nie wiem dokładnie gdzie popełniam błąd, ale już parę osób zwróciło na to uwagę. Myślę że głównie chodzi o kanony. Jak coś jest fantasy, a nie zgadza się z kanonem, i jest "kolorowe" to musi być mangowe... Hm. Zgadzam się, że moje obrazki wyglądają różnie, a cell shading to nienajlepsza technika malowania cyfrowego, ale to się zmieni.

Zdecydowanie natomiast nie widzę tej rzekomej "mangowości" świata. Jeśli już używamy komiksowych odniesień, to bardziej przyrównywał bym go do europejskiej szkoły komiksu [Lanfeust (tylko mniej komedii), Armada (tylko więcej SF), Poszukiwanie Ptaka Czasu itp. itd.).

2 - Że nie ma SF? Hm. Może rzeczywiście ostatnio zbyt mocny nacisk kładę na fantasy. Ale całość dzieje się w odległej przyszłości, świat jest gigantyczną maszyną zbudowaną przez nieznaną rasę "bogów", mamy inny wymiar będący "pamięcią wszechświata", a "magia" nie istnieje poza wierzeniami prymitywnych szczepów.

Każda "moc" Szermierzy, czy w ogóle wykorzystanie "Esencji" jest do pewnego stopnia wyjaśniane racjonalnie, nie na zasadzie "rzucam kulę ognia" tylko kontroluję "interfejs" Arche, aby użyć rośliny zwanej "Krzewem" oplatającej całą Arche pod ziemią, żeby oplątać przeciwnika...

Nie ma tam Demonów, chyba, że za takie uznamy obce rasy, nie ma realnego panteonu bóstw wspierających graczy... Używa się na Arche szkoujących czasem technologii i zaawansowanej genetyki, urządzeń antygrawitacyjnych, a pojęcia takie jak ciążenie, sztuczne słońce i księżyce obowiązują na co dzień. Jest sporo technik psychologicznych, hipnozy, pranie mózgów, a społeczeństwo nie ma "średniowiecznej" mentalności. Wspólny język to tessgański, będący odległym potomkiem mieszanki języków ziemskich, z angielskim na czele.

Zdecydowanie potwierdzam więc, że Arch Inverted ma być grą Science Fantasy, a świat najbliżej byłoby porównać do "Whorla" Gene'a Wolfe'a, lub "Tytanu" Johna Varleya.

Z fantasy biorę motyw podróży, przygód i jakiejśtam "mocy" którą można władać, a z SF koncepcję świata. Elementy fantasy mają umilać i upraszczać odbiór świata.

3 Farvus - też udzielałem się na Concept Art. Mam tam swój sketchbook do którego powoli wracam [nick Lovelock], i nigdy nie miałem żadnych problemów z obsługą, ani nie twierdziłem, że jestem nieomylny.

W całej mojej krótkiej forumowej historii zwiedziłem może z osiem różnych For [na jednym jestem moderatorem], i tylko na Lastinn wystąpiły jakiekolwiek scysje.

Kwestia podejścia. Uważam, że na Lastinn nie napisałem nic, czego miałbym się wstydzić. Reklama jest reklamą, a każdy punkt "programu" mojej partii mogę argumentować, co też tam czyniłem. Nie sądzę żeby ktokolwiek o dobrej woli, kto przeczyta dokładnie post po poście ową dyskusję mógł powiedzieć że "obrażam rozmówców" albo że jestem jakimś tam "trollem".

Naprawdę nie jestem "wzdęty".
Ale robię ten system sam. Trzeba być twardym i pewnym siebie, żeby nie złamać się pod naporem krytyków.

Pozdrawiam