autorskie.wieza.org

forum PRZENIESIONE na autorskie.wieza.org, proszę użyć opcji przypominania hasła tam

Forum autorskie.wieza.org Strona Główna -> Warsztat -> Móóózg... Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
PostWysłany: 20:33, 19 03 2008
beacon
Administratore

 
Dołączył: 10 Sie 2005
Posty: 1843
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa/Lublin





Cytat:
Jak to sobie wyobrażam? Normalnie, jak zombie z filmów lub inne alieny. Ba! Mogą przecież polować grupowo. Naprawdę tak ciężko Ci sobie wyobrazić przez jakiś czas grę postacią, która nie będzie do końca Twoja?


Powiedz mi, co być robił jako zombie w takiej grze? Bo nie za bardzo wyobrażam sobie co można robić istotą która śpi dopóki nie wyczuje mięsa, a jak wyczuje to je zżera i znowu śpi. Na dodatek jej ataki są całkowicie losowe.

Lekiem może być zmiana perspektywy w kierunku director stance i wspólne ustawianie scen, gdzie konfrontują się ludzie i zombiaki. Podejście indiowe, ale nie wyobrażam sobie tego inaczej. Albo latanie człowiekiem i rozwalanie zombie, albo granie i tymi i tymi (w kontekście mocno indiowym). Granie samym zombiakiem w klasycznym szkielecie rozgrywki wg mnie nie ma sensu, nie potrafię sobie tego zupełnie wyobrazić. Ale może macie jakiś pomysł, który mnie przekona?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 21:19, 19 03 2008
Jagmin
większy pożeracz systemów

 
Dołączył: 03 Paź 2007
Posty: 378
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Hobbyton





Nawet nie próbuję Cię przekonać beacon. Wink

Behir, ty chcesz ze mną zadrzeć? Smile Nie czytałeś jednak Promethean: The Created. W ogóle nie łapiesz o co chodzi w nWoD. We wszystkich podsystemach nWoD mit stworzenia nie dość jże jest iny to jeszcze do tego niejasny. Prometeusze mogą być z równo postrzegani jako typowe zombie voo doo. Ja to przytoczyłem na potrzeby tej dyskusji. To tak samo mógłbym przytoczyć Nosferatu jako pewien rodzaj zombiopodobnych istot. Chodzi o to że są gry, które są wielopłaszczyznowe i nie sugeruje się graczom jedynego i właściwego porządku wszechświata. Chyba beacon, zresztą wcześniej zauważył, że postać zombie pojawia się niemal w każdym świecie gry. Ja tylko podałem najbardziej wg mnie pasujący. Tak samo upierał bym się, że postacią zombie (wygrzebańca) dobrze się grałoby w Deadlands (są tam nawet odpowiednie reguły).


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 22:39, 19 03 2008
beacon
Administratore

 
Dołączył: 10 Sie 2005
Posty: 1843
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa/Lublin





Zombie można potraktować jako popkulturową kliszę, która przybiera różne formy, choć ma wspólny wzorzec w haitańskim voo doo. Jak chcecie dyskutować to skonstruujcie sobie wspólny glosariusz, żeby się nie rozmijać monologami.

Haitański zombiak był podporządkowanym wolą swojemu panowi maszyną do pracy. Nie był AFAIK żywym trupem. Zombiaki z filmów Romero czy innych gore-splatter-b-movie-exploitation to zupełnie inna bajka. A jeszcze inna to moralnie dwuznaczny, uczłowieczony trup.

Bez wspólnego języka nie da się dyskutować raczej Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 23:08, 19 03 2008
cactusse
większy pożeracz systemów

 
Dołączył: 16 Sie 2005
Posty: 660
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków





beacon napisał:
Powiedz mi, co być robił jako zombie w takiej grze? Bo nie za bardzo wyobrażam sobie co można robić istotą która śpi dopóki nie wyczuje mięsa, a jak wyczuje to je zżera i znowu śpi. Na dodatek jej ataki są całkowicie losowe.


Uch, przecież nie jest wymagany totalny symulacjonizm i odgrywanie pospolitego kadłuba. Gracze mogą rozpoczynać zabawę z bardziej zaawansowanej pozycji, wcielając się w "szczęściarzy", których iskierka świadomości została już rozpalona pierwszym szaromazistym posiłkiem.

W takim wypadku mamy masę wesołych opcji do wyboru, np. trzeba zdecydować czy bardziej opłacalna jest wycieczka do odległego domu starców, czy też atak na dobrze broniony supermarket, potrzeba opracować plan terrorystycznych ataków, nauczyć się kontrolować resztę hordy, rozesłać zwiadowców, zająć się komunikacją międzyzombiastą i międzyludzką (wszak nie chcemy by mieszkańcy ściągnęli nam wojsko na głowę).

Mechanika może określać zarówno efektywność naszych rozkazów (wszak większość pobratymców jest głupia jak but), jak i wpływ naszych poczynań na broniących się mieszkańców (nerwice, załamania, napady paniki, przebłyski nadziei, etc.). Im bardziej zwarta i opanowana grupa ofiar, tym trudniej ją dopaść, rozdzielić i err... zeżreć.
Nasze zombie będzie więc musiało wykazać się nie tylko refleksem (np. udawanie martwego-martwego w obliczu zagrożenia), ale również zdolnościami przywódczymi, umiejętnością wykorzystania prymitywnego osprzętu, wiedzą nt. siermiężnych technik oblężniczych, i znajomością wrażej psychologii.

Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 00:17, 20 03 2008
beacon
Administratore

 
Dołączył: 10 Sie 2005
Posty: 1843
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa/Lublin





Cóż, postawienie gry jako prowadzenia jednostki przywódczej to ciekawa sprawa. Można wówczas fajnie sprowokować konflikty wewnątrz hordy, w których gracze będą rywalizować o przywództwo. Przegrany oczywiście zostanie zeżarty - kanibalizm wśród zombiaków to nic odrażającego, ale bez powodu nie wypada nikogo zjadać.

To już jakaś wizja jest. Trzeba przy takiej grze postawić na coś konkretnego. Na to, o czym ta gra precyzyjnie ma być. I niech podkreśla to, o czym mówi. O.

cactusse, good idea.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 00:29, 20 03 2008
Vector
chodzący wśród autorek

 
Dołączył: 15 Sty 2008
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3





Myślę, że pomysł jest dobry na grę - ale nie czyste RPG - tylko coś na kształt jednostrzałowego, fabularyzowanego bitewniaka. Przed grą ustalamy oblegany obiekt, MG tworzy NPCów, którzy występują w "przygodzie", gracze za punkty z puli wykupują sobie własne postacie (dokładnie opisane wieloma atrybutami, umiejętnościami, ekwipunkiem) oraz resztę hordy (zombiaki określane tylko przez kilka cech: zdolności bojowe, agresję, lojalność itd.). Dalej mamy planowanie ataku, kontakty z NPCami, samą bitwę, następnie ewentualną potyczkę z policją czy łowcami zombie.
Można by również przed grą ustalać różne cele dla zombie: np. wyścig po mózgi czy capture the soul ;]
A może... Może niech część graczy wcieli się w zombie, a druga w policję czy wojsko! Oj, czuję, że jest to temat, z którego powstanie coś niezłego...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 08:39, 20 03 2008
Jagmin
większy pożeracz systemów

 
Dołączył: 03 Paź 2007
Posty: 378
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Hobbyton





beacon napisał:
Bez wspólnego języka nie da się dyskutować raczej Wink

Dopiero w prywatnej rozmowie z Behira wyciągnąłem, że on nie opiera się na wizji azjatyckiego zombie. Niestety do tej pory nie dał nawet o tym znać. Wszystko wyglądało jakby rozmowa toczyła się nawet nie o tradycyjnym zombie voo doo a o zombie znanym z filmów. No takim filmowym ani tym voo doo nie da się zagrać bo brak tu jakiejkolwiek psychiki postaci. Poza tym argument jakoby można grać zombie na podstawie jego pierwotnych instynktów jak zwierzęciem, też do mnie nie trafił. Kto grał zwierzęciem? Zawsze w postaciach graczy jest coś wyjątkowego co pozwala im się wczuć w rolę.

Co do reszty wypowiedzi to się po części zgadzam, jednak najlepiej trafił Vector. Nie warto robić gry RPG tylko o jedzeniu mózgów. Co innego inne formy rozrywki.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 12:05, 20 03 2008
beacon
Administratore

 
Dołączył: 10 Sie 2005
Posty: 1843
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa/Lublin





Cytat:
azjatyckiego zombie

Nie wiem jaki to zombie azjatycki, bo Haiti jest raczej w archipelagu w pobliżu Ameryki Środkowej, nie zaś w Azji. A nie znam więcej typów zombie niż ten filmowy i haitański. Wyjaśnisz jaki to zombie azjatycki?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 12:56, 20 03 2008
Jagmin
większy pożeracz systemów

 
Dołączył: 03 Paź 2007
Posty: 378
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Hobbyton





No nie chciałem używać tego słowa ale muszę. Chodzi o zombie z anime. Ja tylko pisze to co mi powiedział Behir. Nie wiem gdzie go wcięło. Mógłby szerzej opisać te animowane zombie, bo jakoś sam pomysł do mnie nie trafia.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 13:50, 20 03 2008
beacon
Administratore

 
Dołączył: 10 Sie 2005
Posty: 1843
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa/Lublin





Nigdy nie widziałem żadnego anime z zombiakami chyba, więc absolutnie nic mi to nie mówi. Może chociaż przywołaj jakiś tytuł serii, albo coś takiego?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 13:52, 20 03 2008
Jagmin
większy pożeracz systemów

 
Dołączył: 03 Paź 2007
Posty: 378
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Hobbyton





A żebym pamiętał. Jak Behir się pojawi to napisze. Ja tez tego nie oglądałem. Ale wątpię by było to anime o byciu zombie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 21:29, 20 03 2008
Behir
pożeracz systemów

 
Dołączył: 14 Cze 2006
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3





Sorry, że nie odpowiedziałem wcześniej, ale wczoraj szedłem spać wkrótce po rozmowie z Jagminem, a dzisiaj wyszedłem około 7:30, a wróciłem przed chwilą Wink.

Odnośnie "klasycznych, filmowych" zombie, to mówiłem o nich tylko w kontekście Prometejczyków. Czyli: Prometejczyk to nie zombie. Tyle. W kontekście robienia gry nie mówię o klasycznych zombie, bo ta klisza jest raczej mało... grywalna Wink.

Jagmin napisał:
A żebym pamiętał. Jak Behir się pojawi to napisze. Ja tez tego nie oglądałem. Ale wątpię by było to anime o byciu zombie.


Zombie Loan. 11 odcinków. Dwójka z trójki głównych bohaterów to zombie Razz.


Natomiast jeśli chodzi o grę. Trzeba odróżnić od siebie dwa terminy. Gra i Odgrywanie. To bardzo istotne, to ma wpływ na etapy rozgrywki. Otóż w pierwszym etapie rozgrywki gra się zombie. To znaczy kieruje się nim jak zwierzęciem. Działa nawet na podobnych instynktach (dodatkowo nie czuje bólu). Mechanicznie trzeba rozwiązać to jakąś tabelką lub pulą punktu odnoszącą się do instynktu. Im niższy instynkt tym bardziej ludzki zombie (tutaj zakładamy, że stopniowo odzyskuje wspomnienia z poprzedniego życia, a nie, że jest tabula rasa). Zombie z wysokim instynktem nie jest w stanie się poświęcić i przyjąć ciosu przeznaczonego dla kogoś innego. Taki bez instynktu (ludzki) może to zrobić, bo wie, że na niego to mało wpływa. Zresztą, tego mogą wymagać nawet kontrakty (o nich dalej).

Po fazie gry, kiedy mamy już ludzkiego zombie, wchodzi odgrywanie. Czyli cały ten symulacjonistyczny crap z immersją na czele (nie, żebym coś do tego miał, właściwie sam lubię poodgrywać postać, ale zaznaczam po prostu wejście pewnych elementów "na stół"). Czyli problemy natury etycznej itd. W sumie to jak kogoś nie pociąga wizja gry, a tylko odgrywanie, to może przyśpieszyć cały proces (ci od kontraktów złapali zombiaka i dostarczyli mu odpowiednią ilość mózgów, żeby zmądrzał). Wiadomo, że ludzki zombie już nie za bardzo będzie chciał konsumować szare komórki, co nie? Niestety, jeśli nie je mózgów, to następuje powolny regres. Czyli powrót do stadium zwierzątka. Oczywiście można temu zaradzić. Podpisać kontrakt. Kontrakty zobowiązują. Jak wypełnia się zobowiązanie, to nie trzeba jeść mózgów (i może dostaje się jakieś powery, zależnie od kontraktu). Kiedy termin kontraktu ma się ku końcowi, można go przedłużyć, lub podpisać nowy (jak się dowiem jak działają klucze w tej grze, gdzie doświadczenie otrzymuje się za konkretne rzeczy, to to może działać na podobnej zasadzie: wypełniasz kontrakt, dostajesz doświadczenie, ergo rozwijasz się; nie wypełniasz, musisz żreć mózgi).


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 12:41, 21 03 2008
Vector
chodzący wśród autorek

 
Dołączył: 15 Sty 2008
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3





No dobra, wszystko fajnie, ale... Z kim podpisuje się te kontrakty? Masz jakiś pomysł? Może ze Śmiercią? Ale nie mroczną, europejską, tylko z taką bardziej haitańską - coś jak Baron Samedi - kościotrup w garniturze i cylindrze?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 13:03, 21 03 2008
Behir
pożeracz systemów

 
Dołączył: 14 Cze 2006
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3





Vector napisał:
No dobra, wszystko fajnie, ale... Z kim podpisuje się te kontrakty? Masz jakiś pomysł? Może ze Śmiercią? Ale nie mroczną, europejską, tylko z taką bardziej haitańską - coś jak Baron Samedi - kościotrup w garniturze i cylindrze?


Jasne, Śmierć, która chce, żeby trupy, które zyskały świadomość broniły ludzkości Razz.

IMHO kontrakty powinno podpisywać się z ludźmi o "wiążących" możliwościach. Tacy w grze przecież nie powiedzą, kto im dał takie zdolności, więc nie trzeba tego jakoś szczególnie wyjaśniać.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 16:26, 21 03 2008
Vector
chodzący wśród autorek

 
Dołączył: 15 Sty 2008
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3





No, a kto i w jaki sposób mógłby wydłużać zombiakom świadome życie? Nawet jeśli nie wyjaśnisz tego to i tak w grze musi znaleźć się jakieś przedstawicielstwo tej "tajemniczej grupy". Jak je sobie wyobrażasz?
Aha, zakładasz, że zombi chronią ludzkość? Czemu? Może lepiej niech ją niszczą? Albo i chronią i niszczą! Niech zwalczają wszelkie inne wynaturzenia, np. wampiry, które śmieją się ze Śmierci, albo szalonych naukowców pracujących nad serum nieśmiertelności. Posłannicy z zaświatów, mający strzec równowagi w świecie żywych. Mi taka wersja pasuje ;]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Móóózg...
Forum autorskie.wieza.org Strona Główna -> Warsztat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 3 z 4  
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin