autorskie.wieza.org

Craven · większy pożeracz systemów

Myślę, że chodziło o wszystkie filmy o nietopyrzu

beacon · Administratore

Też tak myślę, ale trzeba wyraźnie zaznaczyć - te filmy to zupełnie inna bajka i nie należy ich traktować jako Batmana 5 i 6.

Magnes · ciągle nie ma czasu

Firefly - oglądam trzeci raz, chyba jest to najlepszy serial SF, jaki powstał. Smutne, że nigdy nie poznam odpowiedzi na niektóre zagadki (two by two, hands of blue)... chociaż i tak jest lepiej niż z 4400, gdzie zostawili całą wielką historię nierozwiązaną i to w momencie, kiedy wydawało się, że są już bliscy rozwiązania.

Craven · większy pożeracz systemów

Dr. Horrible's Sing-Along Blog
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

45-minutowa produkcja twórcy Firefly. Z nudów, za własne pieniądze, w trakcie strajku scenarzystów. Jest to rozśpiewana przezabawna historyjka superłotrowska. Główny bohater to "złoczyńca" próbujący załapać się do Evil League of Evil, jednocześnie jest beznadziejnie zakochany w dziewczynie którą widuje w pralni. Jego nemezis to Captain Hammer - grany przez odwórcę roli Kapitana Reynoldsa z Firefly. Ogólny wypas.

ja-prozac · większy pożeracz systemów

No koncowka przezabawna. Nie ma co.

Omlet · większy pożeracz systemów

The Boondock Saints - jak dla mnie 7/10. Scena z kiblem mnie zabiła Very Happy

beacon · Administratore

Craven · większy pożeracz systemów

Ja jestem absolutnie zakochany w sekwencjach, kiedy Dafoe odtwarza przebieg zdarzeń na miejscach zbrodni (z koronnym "może to był jeden facet z sześcioma spluwami").

beacon · Administratore

Tak, to też jest dobre. W ogóle to świetny film z masą pokręconych motywów.

U mnie:

Dexter s01 e01-02
Czy ja wiem? Proste stwierdzenie, że najbardziej interesuje mnie w tym wszystkim wątek związku Dextera z jego dziewczyną i relacja z siostrą, pozwoliło mi uogólnić moje zdanie nt. seriali: najbardziej lubię obyczajówki. Więc Dexter po dwóch odcinkach najprawdopodobniej idzie w odstawkę.

Jak dzisiaj albo jutro skończę czytać "Recydywistę" Vonneguta to też podzielę się wrażeniami.

Magnes · ciągle nie ma czasu

Nie poddawaj się z Dexterem tak szybko. To w sumie jest obyczajówka, tylko taka trocha inna (buehehe). A to co ci się podoba, będzie rozwijane w późniejszych odcinkach oczywiście.
Obejrzałem "Dr. Horrible's Sing-Along Blog" - cały Joss Whedon z tym zakończeniem, on nie potrafi inaczej, ech. To byłoby nawet zaskakujące i w ogóle, gdyby nie to, że jak się widzi nazwisko Whedon, wiadomo czego się spodziewać. (nie chcę spoilerować, stąd pokrętnie piszę) Smile

Craven · większy pożeracz systemów

Ja wreszcie dorwałem się do Mój sąsiad Totoro - od dawna chciałem to nadrobić. Istotnie film jest bardzo ciepły i miło się go ogląda. W sumie nie mam zbyt wiele do napisania na jego temat - ot miłe i świetnie zrealizowane oglądadło.

Braterstwo Wilków OST - Film widziałem dawno temu i jakoś aż tak mi muza nie zapadła w pamięć. Tymczasem ta ścieżka jest naprawdę wyborna.

beacon · Administratore

Omlet · większy pożeracz systemów

Magnes · ciągle nie ma czasu