autorskie.wieza.org

forum PRZENIESIONE na autorskie.wieza.org, proszę użyć opcji przypominania hasła tam

Forum autorskie.wieza.org Strona Główna -> Warsztat -> Triangulis - Morskie Fantasy RPG Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9 ... 18, 19, 20  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
PostWysłany: 17:45, 04 08 2007
arthas40
pożeracz systemów

 
Dołączył: 28 Mar 2007
Posty: 240
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ostrowiec Św.





Cytat:
Trzeba tak dobrać prędkość zatapiania lądów, żeby dało się coś zrobić zanim ich w ogóle nie będzie, ale z drugiej strony, żeby się nie rozleniwić nadmiarem czasu do końca. Niech widmo Apokalipsy popchnie graczy do działania.

Tylko jak to zrobić? W dodatku trzeba wziąć pod uwagę, że właśnie aby gracze mieli możliwość trochę zagrania na lądzie, bo potem świat będzie zatopiony i co? MG cofnie czas, bo graczom zachciało się jeszcze pobyć w górach? Wink
Cytat:
I lepiej wrzucić graczy już w trakcie zatapiania, żeby postaci nie musiały czytać podręcznika po czym okazuje się, że znany im świat zaczyna ginąć, a oni nie orientują się co się dzieje.

No tak, świat dzisiejszy to już świat częściowo zatopiony.
Cytat:
Ograniczenie się do jakichś kolesi wykonujących misje, to jest dobry pomysł na grę indie, z odcięciem kolorytu(znaczy dajemy mechanikę dla oddziału wykonującego misje specjalne, wyprofilowaną tylko na ten cel, a świat niech sobie dostosuje kto chce).

Nie rozumiem. Smile To w końcu dobrze czy źle? Chociaż czuję, że źle, a jeżeli tak, to dlaczego? I miałbyś w zamian pomysł na to? Powrót do "róbta co chceta"? Wink
Cytat:
Inna kwestia - czemu elfy idą akurat w przestworza, a ludzie akurat w głębiny?

Odpowiedź jest raczej prosta. Ludzie od zawsze mieli ikrę do żeglowania, w dodatku, kiedy Apokalipsa zawitała, to Trybunał miał większą inicjatywę i ludzie zaczęli kolonizować wodny (no i Trybunał odkrył w głębinach nowe surowce) świat, w momencie, kiedy elfy jeszcze przeklinały ludzką rasę. A elfy na ogół mają słabą flotę, więc sąsiedztwo na wodzie okazałoby się zagładą Kalifatu. A tak to tutaj doszło podsycenie religijne, że będą bliżej niebios i połknęli ten pomysł. Przechwycili niebiosa, gdzie atole i flota raczej nie dosięgną (raczej, bo to jest kwestią uzbrojenia danego obiektu), a będzie można spokojnie obserwować powierzchniowy ocean, no i urządzać desanty, kiedy nadarzy się okazja - bo tak jak mówiłem, żeglarz ludzki jest na straconej pozycji w starciu z bojownikiem Kalifatu. Wink To wystarczające argumenty?

Edit
@Przemycarz:
Cytat:
Jedną z nich są rzeczywiście te rasy, co chyba już wszyscy wytykają.

Dlatego wywaliłem. Zostały ludzie i elfy. No i Diabły. Smile
Cytat:
A tak swoją drogą to kompletnie nie rozumiem, dlaczego elfy ci się kojarzą z arabami. Moim zdaniem ze wszystkich standardowych ras chyba właśnie długousi najmniej pasują do orientu...

No widzisz, a mi bardzo pasują. Tylko, jak wyobrażasz sobie elfów z brodami, w turbanach i co lecą na dywanach, no to ja się nie dziwię. ;]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 18:09, 04 08 2007
Szabel
większy pożeracz systemów

 
Dołączył: 07 Maj 2006
Posty: 1316
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/3





arthas40 napisał:
Cytat:
Trzeba tak dobrać prędkość zatapiania lądów, żeby dało się coś zrobić zanim ich w ogóle nie będzie, ale z drugiej strony, żeby się nie rozleniwić nadmiarem czasu do końca. Niech widmo Apokalipsy popchnie graczy do działania.

Tylko jak to zrobić? W dodatku trzeba wziąć pod uwagę, że właśnie aby gracze mieli możliwość trochę zagrania na lądzie, bo potem świat będzie zatopiony i co? MG cofnie czas, bo graczom zachciało się jeszcze pobyć w górach? Wink


Arthas, to już trzeba na logikę pomyśleć: ile sesji winna trwać typowa kampania, żeby gracze nie zdążyli się znudzić(bo jednak ten koniec świata nie nadchodzi), i ile czasu świata gry trwa typowa sesja.

arthas40 napisał:
Cytat:
I lepiej wrzucić graczy już w trakcie zatapiania, żeby postaci nie musiały czytać podręcznika po czym okazuje się, że znany im świat zaczyna ginąć, a oni nie orientują się co się dzieje.

No tak, świat dzisiejszy to już świat częściowo zatopiony.


I to jest bardzo rozsądne założenie. Smile

arthas40 napisał:
Cytat:
Ograniczenie się do jakichś kolesi wykonujących misje, to jest dobry pomysł na grę indie, z odcięciem kolorytu(znaczy dajemy mechanikę dla oddziału wykonującego misje specjalne, wyprofilowaną tylko na ten cel, a świat niech sobie dostosuje kto chce).

Nie rozumiem. Smile To w końcu dobrze czy źle? Chociaż czuję, że źle, a jeżeli tak, to dlaczego? I miałbyś w zamian pomysł na to? Powrót do "róbta co chceta"? Wink


Raczej nie, jeśli napiszesz wprost, że działania postaci powinny mieć związek z tym, że zbliża się koniec świata.

arthas40 napisał:
Cytat:
Inna kwestia - czemu elfy idą akurat w przestworza, a ludzie akurat w głębiny?

Odpowiedź jest raczej prosta. Ludzie od zawsze mieli ikrę do żeglowania, w dodatku, kiedy Apokalipsa zawitała, to Trybunał miał większą inicjatywę i ludzie zaczęli kolonizować wodny (no i Trybunał odkrył w głębinach nowe surowce) świat, w momencie, kiedy elfy jeszcze przeklinały ludzką rasę. A elfy na ogół mają słabą flotę, więc sąsiedztwo na wodzie okazałoby się zagładą Kalifatu. A tak to tutaj doszło podsycenie religijne, że będą bliżej niebios i połknęli ten pomysł. Przechwycili niebiosa, gdzie atole i flota raczej nie dosięgną (raczej, bo to jest kwestią uzbrojenia danego obiektu), a będzie można spokojnie obserwować powierzchniowy ocean, no i urządzać desanty, kiedy nadarzy się okazja - bo tak jak mówiłem, żeglarz ludzki jest na straconej pozycji w starciu z bojownikiem Kalifatu. Wink To wystarczające argumenty?


Może być.

arthas40 napisał:
Cytat:
A tak swoją drogą to kompletnie nie rozumiem, dlaczego elfy ci się kojarzą z arabami. Moim zdaniem ze wszystkich standardowych ras chyba właśnie długousi najmniej pasują do orientu...

No widzisz, a mi bardzo pasują. Tylko, jak wyobrażasz sobie elfów z brodami, w turbanach i co lecą na dywanach, no to ja się nie dziwię. ;]


Mi też jakoś elfy pod orient pasują dobrze. Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 18:30, 04 08 2007
arthas40
pożeracz systemów

 
Dołączył: 28 Mar 2007
Posty: 240
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ostrowiec Św.





Cytat:
Arthas, to już trzeba na logikę pomyśleć: ile sesji winna trwać typowa kampania, żeby gracze nie zdążyli się znudzić(bo jednak ten koniec świata nie nadchodzi), i ile czasu świata gry trwa typowa sesja.

Mnie nie pytaj, bo mam małe doświadczenie eRPeGowe z praktycznego puntku widzenia. Żyję w "luce RPG", gdzie nie ma z kim grać, żadnych jakichś klubów czy sklepów RPG nie ma, a jedna ekipa jest, to z nią z kolei nie da się w ogóle dogadać i trzeba przykładać do wszystkiego rękę, żeby coś zorganizować. =/ Dlatego nie mam głowy do mechanik, bo zbyt mało doświadczenia. Sad Nadrabiam tylko teorią, tj. czytaniem podręczników, dyskusjach na forach, pisaniem artykułów fanowskich, no i autorskie teraz doszły. Więc po prostu nie wiem.
Cytat:
Raczej nie, jeśli napiszesz wprost, że działania postaci powinny mieć związek z tym, że zbliża się koniec świata.

No tak zawsze chciałem. Smile Bohaterowie są na usługach Trybunału/metropolity, że mają własną bazę, często okręty, jeżeli nie flotylle, itd? Oczywiście cele misji, zadań i osobistych ambicji na boku muszą mieć przynajmniej odrobinę wspólnego z Apokalipsą. W ten sposób pasuje i pozbędę się w ten sposób gryzącego "róbta co chceta"?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 17:50, 05 08 2007
Szabel
większy pożeracz systemów

 
Dołączył: 07 Maj 2006
Posty: 1316
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/3





arthas40 napisał:

Cytat:
Raczej nie, jeśli napiszesz wprost, że działania postaci powinny mieć związek z tym, że zbliża się koniec świata.

No tak zawsze chciałem. Smile Bohaterowie są na usługach Trybunału/metropolity, że mają własną bazę, często okręty, jeżeli nie flotylle, itd? Oczywiście cele misji, zadań i osobistych ambicji na boku muszą mieć przynajmniej odrobinę wspólnego z Apokalipsą. W ten sposób pasuje i pozbędę się w ten sposób gryzącego "róbta co chceta"?


Czy ja po chińsku gadam? Aż tak niezrozumiale i zawile wykładam co mam na myśli?! Mad

Chodzi mi o to, żeby dać graczom wolną rękę, ale wprost napisać WPROST w rozdziale dla graczy, że działania, cele i motywacje postaci muszą wynikać z tego, że zbliża się koniec świata, bo inaczej będą mieć mniej frajdy. Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 18:29, 05 08 2007
arthas40
pożeracz systemów

 
Dołączył: 28 Mar 2007
Posty: 240
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ostrowiec Św.





Cytat:
Czy ja po chińsku gadam? Aż tak niezrozumiale i zawile wykładam co mam na myśli?!

Oj przepraszam, różnie można odczytać "raczej nie". Tym bardziej, że Twoja odpowiedź dotyczyła mojego szeregu różnych pytań i nie miałem pewności, do którego riposta się odwołuje. Confused
Cytat:
Chodzi mi o to, żeby dać graczom wolną rękę, ale wprost napisać WPROST w rozdziale dla graczy, że działania, cele i motywacje postaci muszą wynikać z tego, że zbliża się koniec świata, bo inaczej będą mieć mniej frajdy.

No to ja już nie wiem. Ja pierwotnie tak przedstawiłem to zostałem zjechany, cactusse przekonał mnie, to też źle.

Swoją drogą, skoro zostali ludzie i elfy, to się zrezygnuje przy tworzeniu postaci z wybierania ras i zrobi się tak, jak Fear stwierdził - że będzie to chyba oparte na pochodzeniach z danych królestw.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 18:47, 05 08 2007
Szabel
większy pożeracz systemów

 
Dołączył: 07 Maj 2006
Posty: 1316
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/3





arthas40 napisał:
Cytat:
Czy ja po chińsku gadam? Aż tak niezrozumiale i zawile wykładam co mam na myśli?!

Oj przepraszam, różnie można odczytać "raczej nie". Tym bardziej, że Twoja odpowiedź dotyczyła mojego szeregu różnych pytań i nie miałem pewności, do którego riposta się odwołuje. Confused


No może rzeczywiście nie całkiem jasno to przedstawiłem. Embarassed

arthas40 napisał:
Cytat:
Chodzi mi o to, żeby dać graczom wolną rękę, ale wprost napisać WPROST w rozdziale dla graczy, że działania, cele i motywacje postaci muszą wynikać z tego, że zbliża się koniec świata, bo inaczej będą mieć mniej frajdy.

No to ja już nie wiem. Ja pierwotnie tak przedstawiłem to zostałem zjechany, cactusse przekonał mnie, to też źle.


NIE! Tobie się wydawało, że tak to przedstawiłeś, ale mówiłeś w gruncie rzeczy o innych rzeczach. Ważne jest nie to co ty myślisz że przedstawiasz, ale to co ludzie widzą.

Popełniasz ten sam błąd co ja. Mówisz nie to co trzeba, choć myślisz, że mówisz to co trzeba.

arthas40 napisał:
Swoją drogą, skoro zostali ludzie i elfy, to się zrezygnuje przy tworzeniu postaci z wybierania ras i zrobi się tak, jak Fear stwierdził - że będzie to chyba oparte na pochodzeniach z danych królestw.


A po co wam pochodzenia? Nie lepiej dać system punktowy? Ja jak na razie nie widzę sensu robienia pochodzeń w Trianqulis.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 18:54, 05 08 2007
arthas40
pożeracz systemów

 
Dołączył: 28 Mar 2007
Posty: 240
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ostrowiec Św.





Cytat:
No może rzeczywiście nie całkiem jasno to przedstawiłem.

Oj dobra, każdy popełnia błędy. Smile
Cytat:
NIE! Tobie się wydawało, że tak to przedstawiłeś, ale mówiłeś w gruncie rzeczy o innych rzeczach. Ważne jest nie to co ty myślisz że przedstawiasz, ale to co ludzie widzą.

Wiesz, na pewno to tak jest, bo komuś z dystansu właśnie lepiej coś wychwycić. Ale na ogół zacytuje siebie:
Cytat:
Chcemy jednakże unikniąć przygód i bohaterów, którzy w całym zakresie nie dbają o przyszłość, zapominają o tym dynamicznym świecie i odcinają się od wszystkiego, co ma choć mały związek z morzem, Apokalipsą, itd.

Myślałem, że dobrze mówię, ale skoro nie, to przepraszam. Razz
Cytat:

A po co wam pochodzenia? Nie lepiej dać system punktowy? Ja jak na razie nie widzę sensu robienia pochodzeń w Trianqulis.

No nie wiem, amatorsko to zabrzmi, ale na ogół często są "rasy" w systemach. Smile A na czym polega system punktowy? Tzn. pewnie kojarzę, tylko z nazwy niekoniecznie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 19:15, 05 08 2007
Szabel
większy pożeracz systemów

 
Dołączył: 07 Maj 2006
Posty: 1316
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/3





System punktowy = masz pulę punktów i wydajesz na to co chcesz.

A chodzi o to, że w twoim wydaniu brzmi to wszystko tak: koniec świata się zbliża, ale nikt się nie przejmuje, bo Trybunał już zaplanował jak zrobić, żeby się nie narobić i przetrwać.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 20:55, 05 08 2007
arthas40
pożeracz systemów

 
Dołączył: 28 Mar 2007
Posty: 240
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ostrowiec Św.





Cytat:
A chodzi o to, że w twoim wydaniu brzmi to wszystko tak: koniec świata się zbliża, ale nikt się nie przejmuje, bo Trybunał już zaplanował jak zrobić, żeby się nie narobić i przetrwać.

Może źle to określiłem. Fakt, NIE MA paniki aktualnie. Na początku były, wiadomo, zaniepokojenia, takim stanem rzeczy, ale Trybunał przyłożył rękę na pulsie. W dobrym momencie wyskoczył z propagandą kolonizacji dna i powierzchni oceanów i to się przyjęło - bo ludzie nie zamierzali czekać na zagładę. Ale za to Apokalipsa wywołała reakcje łańcuchowe, które są faktycznymi zamartwieniami i problemami ludzkimi: Diabły, Kalifat, wojny domowe, ewakuacje zagrożonych stref, działalność nag. Powstanie tam parę sekt/religii związanych z Apokalipsą, ktoś tam będzie żałował utracenia lądu, część może co najwyżej zamartwiać się stracą "lądowego" dobytku, ale dla motłochu wodny świat to lepszy świat, dzięki skutecznej propagandzie Trybunału. Więc logicznym jest, że nie ma paniki i chaosu wokół samego potopu, tylko jej skutków. Panika może być np, gdy robotnicy Diabłów zaczęli pałętać się przy nadbrzeżu albo atolu.

Btw. mam wrażenie, że każdego zaczyna niecierpliwić ta dyskusja, no i te niekończące się gdybania o świecie. Sad Dlatego niedługo będę podsumowywał chyba wszelkie debaty z tego tematu, jeszcze tylko prosiłbym o OSTATNIE rażące wytknięcia. Czyli to, co Wam się nie podoba, co jest amatorskie, hertbrejkowe, co się nie klei z ideą świata i w ogóle. Czyli to, czego jeszcze nie poprawiłem.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 00:53, 06 08 2007
Fear
zerkający na systemy

 
Dołączył: 14 Lip 2007
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3





A może zrobić tak:
Apokalipsa była, co miało zalać, to zalało. Bogaci żyją na ostatnich skrawkach lądów, sztucznych atolach, fortecach, czy czym tam. Reszta hołoty rozbija się jakimiś ledwo trzymającymi się kupy łajbami, napadają na siebie na wzajem i jest kul.
Apokalipsę, motywy postaci i wędrówki w czasie mamy z głowy. Sytuacja jest statyczna. Zewnętrzne zagrożenie to tylko diabły i te pseudo-elfy. Trybunał dalej jest potrzebny, bo opiekuje się atolami, fortecami i podwodnymi koloniami.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 10:08, 06 08 2007
Szabel
większy pożeracz systemów

 
Dołączył: 07 Maj 2006
Posty: 1316
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/3





Już chłopakowi tak drastycznie nie mieszajcie!

Wychodzi nam dyskusja o tym "Jak ja bym zrobił ten system?", a nie o to chodzi.

Arthas! IMO(ale IMO, ktoś może mieć inne zdanie) ten brak paniki powoduje, że potencjalni gracze nie wczują się w system - bo TE SAME problemy można przy drobnej zmianie tekstu w systemie zaaplikować z pominięciem Apokalipsy. Co to za koniec świata jeśli ludzie nie panikują(a przynajmniej ich część)?!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 11:18, 06 08 2007
beacon
Administratore

 
Dołączył: 10 Sie 2005
Posty: 1843
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa/Lublin





Pytanie: czy apokalipsa ma być kluczowa w settingu? Czy ucieczka przed nią ma być tematem rozgrywki?

Jeśli tak, to musi wystąpić to napięcie związane z jej szybkim nadchodzeniem. Jeśli nie, jeśli ma być tylko scenerią, to lepiej zatrzymać czas na etapie połowicznego zanurzenia.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 14:00, 06 08 2007
arthas40
pożeracz systemów

 
Dołączył: 28 Mar 2007
Posty: 240
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ostrowiec Św.





@Fear:
Przykro mi, ale nie. O to chodzi, że to już całkiem inny świat byłby z innym klimatem.

@Szabel & beacon:
Macie rację. Popełniłem błąd, w dodatku osobisty, bo Staśo też chciał paniki. Chciałem Apokalipsę i jej skutki jako oś główną i tło zarazem, pomijając zachowania ludzi. Tylko oczywiście ta panika będzie przybierała inną formę na lądzie i na wodzie. Na lądzie będzie typowa panika zagładą poprzez potop, strach przed infiltracją nag i ewentualnymi desantami elfów. No i wszędzie chaos spowodowany wojnami lokalnymi, ewakuacjami, migracjami i ciągłych robót przy nadbrzeżu. A na wodzie wiadomo: strach przed Diabłami, obawa przed atakami Kalifatu, część będzie zamartwiała się o swoich bliskich na lądzie, itd. Ale BĘDZIE też propagowana atmosfera ambicji i nadziei. Trybunał trzyma rękę na pulsie i dlatego świat ludzki jeszcze nie zamienił się w anarchiczny chaos. To dlatego wpiera kampanię morską (poszerzając swoją władzę zanadto) i wskazał ludziom optymalne wyjście z sytuacji, jaką jest Apokalipsa. Dlatego ambicja, honor (jeżeli chodzi o zakon), nadzieja, szczytne cele i ogółem postępowanie w duchu jedności mas (czyli, ze Ty jesteś niczym, naród wszystkim, luźno przymykając na to oko). Te wszystkie walory nadal będą, teraz po prostu tego smaczku doda strach, panika przed zagładą i jej skutkami.

Może być? Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 14:43, 06 08 2007
Szabel
większy pożeracz systemów

 
Dołączył: 07 Maj 2006
Posty: 1316
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/3





Tak Arthas, myślę, że naprowadziliśmy cię na only true way. Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: 15:45, 06 08 2007
arthas40
pożeracz systemów

 
Dołączył: 28 Mar 2007
Posty: 240
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ostrowiec Św.





At last. Smile

No to tak jak mówię. Kto ma coś do wytknięcia, to proszę bardzo. Ale ogółem koncept świata jest bardziej oszlifowany i trzeba będzie powoli brać się do roboty - dlatego chyba Wam ulżę i nie będzie nieskończonych gdybań. Ale temat nadal żywy - będzie trzeba zamieszczać niuanse, wątpliwości i jakieś konkretne kawałki do oceny i opinii - no i grafiki oczywiście. Smile Niedługo będę musiał się zmobilizować do zrobienia aktualki na Gobasie. A potem, jak już będzie trochę materiałów, no to trza walnąć bloga albo PIĘKNĄ stronę. Tak czy owak na forum autorskich i tak zostaję, bo mi się spodobało, więc nie będę opuszczał. Razz O nie. Razz No i póki co, pragnę podziękować tym paru osobom, które sobie żyły wypruwały, aby pomóc. Jak wydam podręcznik na globalny rynek, to nie zapomnę o Was w credistach. Wink

Tak więc, kto ma jeszcze jakieś gryzące szczegóły to wytknięcia, to proszę bardzo. Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Triangulis - Morskie Fantasy RPG
Forum autorskie.wieza.org Strona Główna -> Warsztat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 8 z 20  
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9 ... 18, 19, 20  Następny
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin